ŚRODA, 11 MAJA 2016
WTOREK, 10 MAJA 2016
Żona się ucieszy
... bo właśnie przeczytałem, że telewizja Polsat pokaże w kanałach bezpłatnych mniej niż połowę meczów z Euro 2016 :-(
Ania podczas imprez tej rangi była zawsze bardzo dzielna, bo nie marudziła na moje oglądanie... a teraz ja nie jestem już takim entuzjastą futbolu jak kiedyś więc nawet nie od czuje tej mniejszej ilości spotkań, bo mam dwóch Szkrabów i jest co robić...
ale cholernie mnie to wkurwia, że telewizja chce zarabiać w tak podły sposób, bo reszta spotkań będzie w kanałach płatnych... dla mnie to szarganie wielkiego święta jakim były Mistrzostwa Europy w piłce nożnej :-(
Ania podczas imprez tej rangi była zawsze bardzo dzielna, bo nie marudziła na moje oglądanie... a teraz ja nie jestem już takim entuzjastą futbolu jak kiedyś więc nawet nie od czuje tej mniejszej ilości spotkań, bo mam dwóch Szkrabów i jest co robić...
ale cholernie mnie to wkurwia, że telewizja chce zarabiać w tak podły sposób, bo reszta spotkań będzie w kanałach płatnych... dla mnie to szarganie wielkiego święta jakim były Mistrzostwa Europy w piłce nożnej :-(
PONIEDZIAŁEK, 09 MAJA 2016
idziemy po tytuł
wprawdzie nic nie jest jeszcze przesądzone, bo do końca ligi zostały dwie kolejki a więc szampanów jeszcze nie otwieramy ale możemy je już chłodzić, bo wygraliśmy wczoraj mecz z bezpośrednim rywalem o mistrzostwo aż 4-0 !!
na meczu było rewelacyjnie choć pod stadionem przyczepiła się do mnie psiarnia, że paraduję z piwem ale bez konsekwencji... na stadionie był komplet publiczności więc atmosfera świetna a gdy nasi piłkarze zaczęli dobrze grać (po jakimś kwadransie) to trybuny po prostu szalały do końca spotkania, fajne pozytywne emocje :-)
na meczu było rewelacyjnie choć pod stadionem przyczepiła się do mnie psiarnia, że paraduję z piwem ale bez konsekwencji... na stadionie był komplet publiczności więc atmosfera świetna a gdy nasi piłkarze zaczęli dobrze grać (po jakimś kwadransie) to trybuny po prostu szalały do końca spotkania, fajne pozytywne emocje :-)
NIEDZIELA, 08 MAJA 2016
śniadania
przed pojawieniem się w moim życiu Ukochanej nie lubiłem i nie jadałem śniadań ale gdy nasza pierwsza randka przeciągnęła się do dnia następnego poleciałem do sklepu po produkty na śniadanie i tak już zostało choć oczywiście w pracującym tygodniu nie ma czasu na wspólny posiłek rano ale w weekendy staram się celebrować ten moment dnia a ostatnio to miałem prawdziwe wyzwanie aby przez dwa tygodnie gdy opiekowałem się Żoną codziennie rano coś innego ale smacznego przyrządzić ;-)
SOBOTA, 07 MAJA 2016
sobota
dziś rano Żona upiekła sernik czym w moich oczach stała się prawdziwą panią domu :-)
a potem pojechaliśmy do Teściowej zabrać jej miejsce w garażu naszymi zimowymi oponami od nowego auta i było bardzo miło pomimo tego, że chyba pierwszy raz przebywałem tam bez alkoholu ale na razie boję się wpuścić za kierownicę moją drobną Żonę, bo auto jest naprawdę olbrzymie :-)
a potem pojechaliśmy do Teściowej zabrać jej miejsce w garażu naszymi zimowymi oponami od nowego auta i było bardzo miło pomimo tego, że chyba pierwszy raz przebywałem tam bez alkoholu ale na razie boję się wpuścić za kierownicę moją drobną Żonę, bo auto jest naprawdę olbrzymie :-)
PIĄTEK, 06 MAJA 2016
wesołe miasteczko
... w piątkowe popołudnie wybraliśmy się do rozbitego nieopodal wesołego miasteczka... no i było tak sobie, bo Mikołaj się bał diabelskiego młyna a Niko płakał więc wsiedliśmy tylko z Miko w coś przypominającego gokarta ale 12 złotych za 4 minuty to mocna przesada...
CZWARTEK, 05 MAJA 2016
przyjaciele
- nie jesteśmy szczególnie rodzinni więc ojcem chrzestnym Mikołaja są znajomi i myślałem, że mamą chrzestną Nikodema będzie moja najlepsza przyjaciółka... ale nam odmówiła bredząc jakieś banialuki, że jest przeciwna kościołowi... a mi zrobiło się bardzo przykro i zastanawiam się nad weryfikacją wartości tej znajomości :-(
- żona mojego Przyjaciela poprosiła mnie abym z nim pogadał o ilości spożywanego przez niego alkoholu i co ja mam mu niby powiedzieć? jak sam najchętniej codziennie piłbym piwko lub inne pyszności ;-)
WTOREK, 03 MAJA 2016
PONIEDZIAŁEK, 02 MAJA 2016
PUCHAR JEST NASZ
i najfajniej smakuje w towarzystwie znajomych :-)
choć szkoda, że dla zwykłego człowieka nie sposób się dostać na taki mecz, bo jest to dziwne spotkanie, po 10,5 tysiąca dostają kluby (czytaj ultrasi) 10 tysięcy trafiło do wolnej sprzedaży na sektory neutralne, 3 tysiące miejsc przeznaczono na sektory buforowe ale i tak zastanawiam się co się dzieje z dalszymi 25 tysiącami miejsc na stadionie, które są w gestii PZPNu? tfu psubraty :-(
choć szkoda, że dla zwykłego człowieka nie sposób się dostać na taki mecz, bo jest to dziwne spotkanie, po 10,5 tysiąca dostają kluby (czytaj ultrasi) 10 tysięcy trafiło do wolnej sprzedaży na sektory neutralne, 3 tysiące miejsc przeznaczono na sektory buforowe ale i tak zastanawiam się co się dzieje z dalszymi 25 tysiącami miejsc na stadionie, które są w gestii PZPNu? tfu psubraty :-(
NIEDZIELA, 01 MAJA 2016
MISJA
jadę dziś z Mikołajem pociągiem do Włocławka aby odebrać tam auto, które kupujemy w wyprzedaży floty z tamtejszej firmy i jestem podekscytowany wspólną przygodą z Synkiem ale mam też trochę stracha, bo w ogóle ostatnio nie jeżdżę samochodem a tam czeka auto większe od naszego o dobre 30%
ale wymyśliłem, że przy okazji zanocujemy u Rodziców więc mam nadzieję, że będzie fajnie :-)
ale wymyśliłem, że przy okazji zanocujemy u Rodziców więc mam nadzieję, że będzie fajnie :-)
SOBOTA, 30 KWIETNIA 2016
pierwsza sobota
pierwsza, bo w ten długi weekend planuję trzy soboty i jedną niedzielę ale pogoda nijaka a jutro muszę jechać ze starszym Synem poza Miasto więc dziś tylko pojechałem po bilety na dworzec kolejowy ale wybrałem taki aby mieć przy okazji wycieczkę po mieście (32 km) a potem poszliśmy rodzinnie na plac zabaw i próbowałem uczyć Mikołaja jeżdżenia na rowerze bez kółek pomocniczych ale na razie skończyło się to fiaskiem :-(
wieczorem chcielibyśmy obejrzeć w telewizji Płocką Noc Kabaretową ale nowa władza zdjęła ten program z anteny, bo boi się kabaretów a dla mnie wygląda to gorzej niż za komuny :-(
na koniec umieszczam być może ostatnie zdjęcie barw mojego klubu, bo cały czas nie mogę dojść do siebie po czwartkowej masakrze z Zagłębiem, po której mistrzostwo zawisło na włosku a jak nie zdobędziemy mistrza na stulecie to...
wieczorem chcielibyśmy obejrzeć w telewizji Płocką Noc Kabaretową ale nowa władza zdjęła ten program z anteny, bo boi się kabaretów a dla mnie wygląda to gorzej niż za komuny :-(
na koniec umieszczam być może ostatnie zdjęcie barw mojego klubu, bo cały czas nie mogę dojść do siebie po czwartkowej masakrze z Zagłębiem, po której mistrzostwo zawisło na włosku a jak nie zdobędziemy mistrza na stulecie to...
PIĄTEK, 29 KWIETNIA 2016
CZWARTEK, 28 KWIETNIA 2016
kebab
"starzy a głupi" - rzecz o nas, bo w tygodniu pojechałem z Miko na rowery a potem spotkaliśmy się z Anią posiedzieć nad wodą i nie chciało nam się robić wieczorem zakupów więc zaproponowałem kebaby na kolacje, no i je kupiliśmy i zjedliśmy i choć zamawiałem łagodne sosy to i tak danie było ostre więc Nikodem cierpiał potem okropnie całą dobę i naprawdę nie wiem co nas opętało z takim żarciem?
choć z drugiej strony jak Mikołaj był noworodkiem to nie zaprzątaliśmy sobie głowy pomysłami na jedzenie lekkostrawne, jedliśmy normalnie i nie mieliśmy takich akcji...
choć z drugiej strony jak Mikołaj był noworodkiem to nie zaprzątaliśmy sobie głowy pomysłami na jedzenie lekkostrawne, jedliśmy normalnie i nie mieliśmy takich akcji...
ŚRODA, 27 KWIETNIA 2016
biopsja
Mama nie uniknie operacji i najważniejsze będą wyniki histopatologiczne ale jak na razie najczarniejsze scenariusze się nie potwierdzają więc można chwilowo odetchnąć z ulgą....
PONIEDZIAŁEK, 25 KWIETNIA 2016
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz