PONIEDZIAŁEK, 17 GRUDNIA 2018
NIEDZIELA, 16 GRUDNIA 2018
weekend
główną atrakcją był powrót Starszaka od dziadków a poza tym niewiele się działo, spacer po centrum, spacer po osiedlu, wyścig resoraków, wieczór kolęd, plac zabaw, gotowanie...
PIĄTEK, 14 GRUDNIA 2018
mój TOP WSZECHCZASÓW
- Creep - Radiohead
- Epitaph - King Crimson
- Modlitwa - Dżem
- Hey you - Pink Floyd
- Dance me to the end of love - L. Cohen
- You'll be a women - Pulp Fiction
- Space oddity - D. Bowie
- Szalony ikar - Turbo
- Finlandia - Świetliki
- Papierosy i zapałki - Gardenia
- Jej piosenka o miłości - P. Banach
- Przeżyj to sam - Lombard
- Where do i begin - Fun Lovin Criminals
- Radio Warszawa - S. Polak
- Parasolki - Rezerwat
- Yesterday - The Beatles
- Przebudzenie - Buzu squat
- Wolność - Chłopcy z Placu Broni
- O Ela - Chłopcy z Placu Broni
- Sober - Tool
- Co mi panie dasz - Bajm
- Jak by to było - DKA
- Here with me - Dido
- Who cares a lot - Faith No More
- Młode wilki - Ga Ga
- Freed from desire - Gala
- Leave us alone - Gentelman
- Mały elf - H. Frąckowiak
- Powrót - P. Gintrowski
- Obława - J. Kaczmarski
- Nierealne ogniska - Farben Lehre
- Załoga G - Hurt
- In trance - Scorpions
- Marian - Kowalski
- Jak zapomnieć - 18L
- Komu weselne dzieci - U. Sipińska
- Waiting for the miracle - L. Cohen
- Like a prayer - Madonna
- Moja Dumka - M. Tranda
- Maria Magdalena - Sandra
- Błędny rycerz - M. Bajor
- Na zakręcie - K. Janda
- Akt łaski - Nagły Atak Spawacza
- Bang bang - N. Sinatra
- Julia - Pawlovs Dog
- Where did you sleep last night - Nirvana
- The man who sold the world - Nirvana
- 28 (one love) - Pidżama Porno
- To wszystko - Poszła czołgiem
- Dawna dziewczyna - Pudelsi
- Supergirl - Reamonn
- Only you - Savage
- Oni są z nami - Golec Orchiestra
- Warszawa i ja - Partia
- Prośba do następcy - Republika
- Na jednej z dzikich plaż - Rotary
- Blues na wpół do piątej rano - Universe
- Stokrotka - T. Love
- Warszawskie dzieci - Cing G
- Time of the season - Zombies
- Żal prostych słów - Bajm
- Wielka dama tańczy sama - K. Nosowska
- Ziggy Stardust - Bauhaus
- Who killed mr. Moonlight - Bauhaus
- Waving flags - British Sea Power
- Wish you were here - Rednex
- Dont speak - No Doubt
- Dzień dobry kocham cię - Strachy na Lachy
- Czas - Bakszysz
- Jesienna deprecha - Kury
- Mała wojna - Lady Pank
- Krążenie - Akurat
- Do prostego człowieka - Akurat
- Zobaczysz - Hey
- Zegarmistrz światła - T. Woźniak
- Inny świat - A. Krzysztoń
- Wybaczcie piechocie - S. Przybylska
- Zatańczymy na moście - Czerwony Tulipan
- Twoje serce - M. Bajor
- Jeśli nie rozjadą nas czołgi - Happysad
- To nie ptak - Kayah
- Jeśli Bóg istnieje - Kayah
- Nieme kino - Perfect
- Mamy dla was kamienie - Róże Europy
- Stańcie przed lustrami - Róże Europy
- Something fast - The Sisters of Mercy
- More - The Sisters of Mercy
- Obfitość - S. Celińska
- Wróćmy nad jeziora - Czerwone Gitary
- W moim ogrodzie - Daab
- Jolka Jolka pamietasz - Budka Suflera
- Jest taki samotny dom - Budka Suflera
- Conquistador - Procol Harum
- Jaki był ten dzień - Turbo
- Jeszcze będzie przepięknie - Tilt
- Give the anarchist a cigarette - Chumbawamba
- I nikomu nie wolno się z tego śmiać - Kobranocka
- Spotkania z - Sztywny Pal Azji
- Maraton - Braekout
- Barykada - Lao Che
ps2: od dawna chciałem spisać mój Top Wszechczasów i wreszcie się zmobilizowałem ale i tak trwało to bardzo długo, bo śladami radiowej Trójki chciałem zamieścić w zestawieniu tylko 100 utworów więc przypominały mi się kawałki warte wpisania więc inne musiałem wykreślać, ciężka sprawa ;-)
ps3: takie zestawienie będzie zawsze ułomne bo czas płynie i piosenki, które były hymnami mojej młodości teraz straciły na znaczeniu ale jakoś to wszystko chciałem pogodzić więc niektóre zespoły występują tylko z jednym utworem dla zaznaczenia, że kiedyś były bardzo ważne...
ps4: ale niekóre kapele, które kiedyś kochałem jak Post Regiment, Dezerter, The Doors, Koniec Świata, Bad Religion, Inchtabokatables nie mają w zestawieniu swojego utworu, bo nie mogłem się zdecydować na jeden ;-)
CZWARTEK, 13 GRUDNIA 2018
ŚRODA, 12 GRUDNIA 2018
brak snu
w nocy gdy zacząłem chorować spałem ze 12 godzin...
niestety w kolejne noce dopadła mnie bezsenność a ponieważ wciąż źle się czuję nie mogę nic czytać ani oglądać więc leżę w ciemności, nasłuchuję czy Mały kaszle i zastanawiam się czy pisać list pożegnalny do Synów przed zabiegiem na serce..?
"...żadne słowa tego nie opiszą, co poczuć może człowiek ciemną jesienną nocą..."
niestety w kolejne noce dopadła mnie bezsenność a ponieważ wciąż źle się czuję nie mogę nic czytać ani oglądać więc leżę w ciemności, nasłuchuję czy Mały kaszle i zastanawiam się czy pisać list pożegnalny do Synów przed zabiegiem na serce..?
"...żadne słowa tego nie opiszą, co poczuć może człowiek ciemną jesienną nocą..."
WTOREK, 11 GRUDNIA 2018
chorujemy już wszyscy
a jedyną pociechę mam w tym, że moja Kluseczka (Starszak) jest u dziadków i ma szanse na ominięcie tej choroby, bo tym razem wirus jest okropnie zjadliwy :-(
PONIEDZIAŁEK, 10 GRUDNIA 2018
NIEDZIELA, 09 GRUDNIA 2018
smutna niedziela
- Mały zaczął gorączkować w nocy i w dzień sytuacja się powtarza :-(
- niedziela - więc musimy wracać do miasta.... w jesiennym deszczu
- Mikołaj został na tydzień u dziadków, bo chce odpocząć od brata...
- a ja w aucie wycieram łzy tęsknoty :-(
Choć przed deszczem nas chroni parasol
Czasem jednak przemoczy nam serca
Inny deszcz, co spływa po twarzy..." Gintrowski
SOBOTA, 08 GRUDNIA 2018
PIĄTEK, 07 GRUDNIA 2018
Panasonic
prze ostatnie 6,5 roku użeraliśmy się z aparatem firmy Nikon i nie lubiliśmy go od samego początku, bo robił brzydkie zdjęcia ale cały czas nie chciał się zepsuć abyśmy mogli z czystym sumieniem kupić nowy sprzęt więc w przypływie desperacji zdecydowaliśmy się na mały aparat, aby nie było, że kupujemy 4 aparat do domu bez żadnego sensu ;-)
kupiliśmy aparat ze średniej półki i pierwszy raz w życiu kupiliśmy coś powystawowego i trochę się martwimy czy wszystko będzie działało jak należy choć pierwszy stres już za nami, bo aparat się włączył i robi nawet zdjęcia a cena to 60-70% tej sklepowej...
oczywiście zagrał tu sentyment, bo próbowałem czytać o innych firmach niż Panasonic ale po tym głupim Nikonie wolałem coś sprawdzonego i mojego entuzjazmu nie zniszczył nawet fakt, że nowy Lumix nie ma odchylanego ekranu (choć tańsze modele mają?) a to szalenie przydatna sprawa, szczególnie gdy robimy sobie rodzinne zdjęcia na wycieczkach.. ale reszta ustawień i możliwości nie odbiega od droższych modeli więc pozostaje tylko pytanie - jakie zdjęcia będzie robił nowy sprzęt?
niestety muszę dodać, że trochę się boję, bo mój pierwszy Panasonic kupowałem z moją Siostrą, która umarła kilka dni później ale staram się o tym nie myśleć tylko rozkoszować się wspaniałymi chwilami gdy rodzina śpi a ja czytam instrukcję aparatu a jest co studiować, bo to 305 stron :-)
kupiliśmy aparat ze średniej półki i pierwszy raz w życiu kupiliśmy coś powystawowego i trochę się martwimy czy wszystko będzie działało jak należy choć pierwszy stres już za nami, bo aparat się włączył i robi nawet zdjęcia a cena to 60-70% tej sklepowej...
oczywiście zagrał tu sentyment, bo próbowałem czytać o innych firmach niż Panasonic ale po tym głupim Nikonie wolałem coś sprawdzonego i mojego entuzjazmu nie zniszczył nawet fakt, że nowy Lumix nie ma odchylanego ekranu (choć tańsze modele mają?) a to szalenie przydatna sprawa, szczególnie gdy robimy sobie rodzinne zdjęcia na wycieczkach.. ale reszta ustawień i możliwości nie odbiega od droższych modeli więc pozostaje tylko pytanie - jakie zdjęcia będzie robił nowy sprzęt?
niestety muszę dodać, że trochę się boję, bo mój pierwszy Panasonic kupowałem z moją Siostrą, która umarła kilka dni później ale staram się o tym nie myśleć tylko rozkoszować się wspaniałymi chwilami gdy rodzina śpi a ja czytam instrukcję aparatu a jest co studiować, bo to 305 stron :-)
CZWARTEK, 06 GRUDNIA 2018
ŚRODA, 05 GRUDNIA 2018
przedświątecznie
mikołajki
jutro imieniny Starszaka a ja nie mam prezentu i jestem przerażony, bo nie mam też pomysłu...
wszystko przez to, że myślałem, że kupię playstation od brata Żony ale suma sumarum krzyknął taką cenę, że taniej w Internecie od obcego bym kupił... ale nie kupię, bo mnie na to nie stać :-(
choinka
mamy już w domu choinkę i mieliśmy wspaniały wieczór z rodzinnym ubieraniem i kolędami w tle a ja zdałem sobie sprawę, że z tych całych świat to najbardziej lubię choinkę :-)
lampki
znaleźliśmy w piwnicy list, który Żona napisała do nas w lutym, cytuję: "Lampki, Miś powiedział, że mam tego nie rozplątywać, bo go wkurwiam jak próbuję tego heroicznego czynu dokonać. Niech sam rozplątuje w roku następnym czyli 2018 (grudzień) Dołączam tę kartkę do częściowo rozplątanych lampek. Do widzenia (do przeczytania na koniec roku) Pa Pa Ania :-)"
Grinch
zabrałem dziś Chłopców do kina i jak zwykle podobało się nam bardzo... scenariusz taki trochę o niczym ale obejrzeć świąteczny film w kinie w okresie przedświątecznym - bezcenne !!
prezent
zaszaleliśmy z Małżonką i kupiliśmy sobie wypasiony prezent na gwiazdkę... raz się żyje :-)
jutro imieniny Starszaka a ja nie mam prezentu i jestem przerażony, bo nie mam też pomysłu...
wszystko przez to, że myślałem, że kupię playstation od brata Żony ale suma sumarum krzyknął taką cenę, że taniej w Internecie od obcego bym kupił... ale nie kupię, bo mnie na to nie stać :-(
choinka
mamy już w domu choinkę i mieliśmy wspaniały wieczór z rodzinnym ubieraniem i kolędami w tle a ja zdałem sobie sprawę, że z tych całych świat to najbardziej lubię choinkę :-)
lampki
znaleźliśmy w piwnicy list, który Żona napisała do nas w lutym, cytuję: "Lampki, Miś powiedział, że mam tego nie rozplątywać, bo go wkurwiam jak próbuję tego heroicznego czynu dokonać. Niech sam rozplątuje w roku następnym czyli 2018 (grudzień) Dołączam tę kartkę do częściowo rozplątanych lampek. Do widzenia (do przeczytania na koniec roku) Pa Pa Ania :-)"
Grinch
zabrałem dziś Chłopców do kina i jak zwykle podobało się nam bardzo... scenariusz taki trochę o niczym ale obejrzeć świąteczny film w kinie w okresie przedświątecznym - bezcenne !!
prezent
zaszaleliśmy z Małżonką i kupiliśmy sobie wypasiony prezent na gwiazdkę... raz się żyje :-)
WTOREK, 04 GRUDNIA 2018
przygotowania do szpitala
po pierwsze to boję się jak skurwysyn, bo sytuacja z moją Siostrą nauczyła mnie, że można umrzeć ot tak po prostu i się nie obudzić bez żadnej przyczyny... więc szpital, zabieg i to wszystko mocno mnie stresuje a najgorzej jest gdy obudzę się w nocy i zaczynam myśleć... a co to będzie gdy do szpitala zostanie jedna, dwie noce?
po drugie ściągnąłem sobie do szpitala jakieś audiobooki i z rozpędu ściągnąłem tego na rok słuchania - tak dawno nie miałem kontaktu z książką czytaną...
po trzecie zdałem sobie sprawę, że przecież mogę załadować filmy i seriale do tabletu więc kupiłem karty SD i ładuję filmy na kilka tygodni oglądania choć mam zamiar być krótko w szpitalu.
po czwarte podczas porządków w komputerach dowiedziałem się, że:
- zrobiłem ze starego Panasonica pół miliona zdjęć mimo, że od 6 lat używam go rzadziej niż sporadycznie.
- zrobiłem 4 tysiące zdjęć z różnych telefonów mimo, że do fotografowania używam aparatów a telefon to tak czasem - jak mi się przypomni.
- płyty cd/dvd, które miały zachować dane przez kilka tysięcy lat, nie działają już po kilku latach :-(
po drugie ściągnąłem sobie do szpitala jakieś audiobooki i z rozpędu ściągnąłem tego na rok słuchania - tak dawno nie miałem kontaktu z książką czytaną...
po trzecie zdałem sobie sprawę, że przecież mogę załadować filmy i seriale do tabletu więc kupiłem karty SD i ładuję filmy na kilka tygodni oglądania choć mam zamiar być krótko w szpitalu.
po czwarte podczas porządków w komputerach dowiedziałem się, że:
- zrobiłem ze starego Panasonica pół miliona zdjęć mimo, że od 6 lat używam go rzadziej niż sporadycznie.
- zrobiłem 4 tysiące zdjęć z różnych telefonów mimo, że do fotografowania używam aparatów a telefon to tak czasem - jak mi się przypomni.
- płyty cd/dvd, które miały zachować dane przez kilka tysięcy lat, nie działają już po kilku latach :-(
PONIEDZIAŁEK, 03 GRUDNIA 2018
RESORAKI
mamy już około 300 autek ale konkretna liczba nie jest znana, bo wciąż kupujemy nowe, inne zawieruszają się w mieszkaniu a jeszcze inne się odnajdują ;-)
zrobiliśmy do tej pory 113 wyścigów i pierwsza "30" jest za każdym razem udokumentowana fotograficznie oraz w exelu wpisane są punkty i autka dostają 1 punkt za miejsce 30, 2 za 29 i tak dalej... do tej pory zapunktowało 216 autek a w rankingu wszechczasów prowadzą dwa resoraki z mojego dzieciństwa :-)
poniżej pierwsza "70" w klasyfikacji generalnej ;-)
zrobiliśmy do tej pory 113 wyścigów i pierwsza "30" jest za każdym razem udokumentowana fotograficznie oraz w exelu wpisane są punkty i autka dostają 1 punkt za miejsce 30, 2 za 29 i tak dalej... do tej pory zapunktowało 216 autek a w rankingu wszechczasów prowadzą dwa resoraki z mojego dzieciństwa :-)
poniżej pierwsza "70" w klasyfikacji generalnej ;-)
NIEDZIELA, 02 GRUDNIA 2018
mroźny weekend
sobota przywitała nas z temperaturą -7 stopni ale obietnica - rzecz święta a ja już przed poprzednim weekendem obiecałem Starszakowi wyjście do muzeum bez brata...
więc pojechaliśmy na rowerach i było niesamowicie... niesamowicie zimno i niesamowicie fajnie, bo nagle nikt nam nie wył co 5 minut, nie płakał co 15 i nie marudził non-stop a do tego nie musiałem ganiać za Nikodemem, który jest kompletnie nieodpowiedzialnym dzieckiem i będąc z nim poza domem muszę być przez cały czas napięty jak plandeka na żuku ;-)
niedziela leniwa, bo obejrzałem nawet losowanie grup eliminacyjnych do Mistrzostw Europy albowiem południe zaskoczyło mnie w łóżku ;-) potem się rozdzieliliśmy, bo Żonka pojechała połazić po centrum handlowym a ja zabrałem Chłopców na długi spacer, wizytę w kościele a na plac zabaw nie starczyło czasu albowiem zrobiło się ciemno... codziennie mnie to zaskakuje, że tak szybko robi się ciemno ;-(
więc pojechaliśmy na rowerach i było niesamowicie... niesamowicie zimno i niesamowicie fajnie, bo nagle nikt nam nie wył co 5 minut, nie płakał co 15 i nie marudził non-stop a do tego nie musiałem ganiać za Nikodemem, który jest kompletnie nieodpowiedzialnym dzieckiem i będąc z nim poza domem muszę być przez cały czas napięty jak plandeka na żuku ;-)
niedziela leniwa, bo obejrzałem nawet losowanie grup eliminacyjnych do Mistrzostw Europy albowiem południe zaskoczyło mnie w łóżku ;-) potem się rozdzieliliśmy, bo Żonka pojechała połazić po centrum handlowym a ja zabrałem Chłopców na długi spacer, wizytę w kościele a na plac zabaw nie starczyło czasu albowiem zrobiło się ciemno... codziennie mnie to zaskakuje, że tak szybko robi się ciemno ;-(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz