środa, 6 marca 2019

210

PIĄTEK, 07 KWIETNIA 2017

pogoda
ale mamy pecha... przez ostatnie dwa tygodnie było wręcz upalnie ale od wczoraj gdy przyjechaliśmy nad jeziora pada deszcz i jest zimno jak w psiarni i automatycznie większość wiejskich atrakcji odpada :-(
więc w ramach pocieszenia wymyśliłem nowe hobby dla siebie ;-)


14:13M.1974
LINK KOMENTARZE (2) »
CZWARTEK, 06 KWIETNIA 2017

5 kwietnia
rok temu było nerwowo gdy zaczął się poród ale potem podczas akcji reanimacyjnej i w trakcie cesarskiego cięcia to był strach w najczystszej i przerażającej postaci i jak wszystko się dobrze skończyło to nie mogłem się nawet zbytnio ucieszyć, bo do tej pory martwię się czy przyduszenia nie będzie miało negatywnych konsekwencji dla Synka?
a dziś po skromnej uroczystości rodzinnej wybraliśmy się na premierę do kina i strasznie ciężko nam było wyjść i zostawić Dzieci na pastwę teściowej ;-)
ale było warto, bo taki wypad na miasto to dla nas miła odmiana :-)
STO LAT KOCHANY NIKODEMKU !!!


00:03M.1974
LINK KOMENTARZE (2) »
WTOREK, 04 KWIETNIA 2017

intensywne dni
dziś pakowanie i sprzątanie, bo jutro przychodzą nieliczni goście na urodziny Nikodema a potem wieczorem wybieramy się z Żoną na premierę do kina i będą nerwy jak teściowa poradzi sobie z Chłopcami?
w czwartek zaś lecimy po pracy nad jeziora pilnować psów, bo Mama jedzie do lekarza na drugi koniec Polski...
19:49M.1974
LINK KOMENTARZE (2) »
PONIEDZIAŁEK, 03 KWIETNIA 2017

rower vs. Miko
zrobiliśmy dziś drugą próbę jeżdżenia na dwóch kołach przez Mikołaja i nie wygląda to ani dobrze, ani źle - moim zdaniem, bo Żonka przesadza w swoich negatywnych opiniach i to ja trzymałem pałąk wspierający jazdę Synka...
pierwsze koty za płoty i damy radę, bo będę godzinami łaził z Synem aż się w końcu nauczy ale uzmysłowiłem sobie, że nad wakacyjne morze nie ma sensu brać rowerów, bo nawet jeśli Miko opanuje sztukę samodzielnej jazdy to tam nad Bałtykiem nie zagwarantowałbym mu bezpieczeństwa w tłumach nierozgarniętych turystów i tym samym przychylam się do nastroju Żony, że słaabooo z tymi rowerami stoimy... i ja z moim Cube z bagażnikiem przylepionym do ramy na taśmę klejącą  :-(
19:35M.1974
LINK KOMENTARZE (4) »
NIEDZIELA, 02 KWIETNIA 2017

weekend






18:09M.1974
LINK KOMENTARZE (1) »
SOBOTA, 01 KWIETNIA 2017

goście
dziś przychodzą do nas znajomi i nie jestem tym uszczęśliwiony, bo moja Żona za nimi nie przepada a i ja miałbym lepsze pomysły na sobotę niż sprzątanie mieszkania ale musiałem ich zaprosić z rewizytą, bo byliśmy u nich ostatnio na skokach narciarskich i obiedzie...
poza tym może będzie fajnie? pójdziemy na spacer, zrobimy mały piknik nad jeziorem, potem damy obiad, wieczorem jest mecz Legii... a mieszkanie błyszczy i marzy się nam aby nasz dom tak wyglądał codziennie.... 
14:49M.1974
LINK KOMENTARZE (1) »
PIĄTEK, 31 MARCA 2017

biblioteka
korzystając z piątku i ładnej pogody poszliśmy na rodzinny spacer do biblioteki dziecięcej i było super choć pani bibliotekarka była wyjątkowo opryskliwa i trochę mnie to głupie babsko zdenerwowało, bo grzecznie proszę o pomoc to ciężko jej było wstać od komputera aby pokazać dział z książkami, bo od takiego osobnika więcej trudno wymagać :-(
ale tak naprawdę było super, bo mój Synek czuł się dumny i zadowolony, że wybiera sobie książki a poza tym zrobiliśmy spacer, plac zabaw i siedzenie w parku w dobrych humorach ;-)


21:02M.1974
LINK KOMENTARZE (3) »
CZWARTEK, 30 MARCA 2017

Niko i spacery
mojego Pierworodnego obowiązywała zasada, że nigdy nie dostawał smoczka na spacerach, bo nawet nigdy nie było takiej potrzeby...
natomiast Nikodem nie dość, że ma smoka, dostaje koło ratunkowe w postaci telefonu to i tak jest zwykle marudny i niezadowolony a o pikniku ze stojącym w miejscu wózkiem to już w ogóle nie ma mowy...
choć na szczęście czasem śpi na spacerach ;-)


19:29M.1974
LINK KOMENTARZE (1) »
ŚRODA, 29 MARCA 2017

środa
ławka
spotkała mnie dziś wielka przykrość albowiem zlikwidowali moją ulubioną ławkę na osiedlu, na której piłem piwko po urodzeniu się Nikodema... kurwa na pewno jacyś społecznicy, bo pewnie moja ławka gościła innych amatorów alkoholu choć jeśli nawet tak to jej usytuowanie nikomu w żadnym z okolicznych bloków nie mogło przeszkadzać :-(
chińczyk
dziś kupiłem dla Miko grę i z tego co widzę po wejściu do domu to Żona jest bardziej zadowolona z prezentu niż sam obdarowany, kupiłem też domino ale nie będę dawał wszystkiego na raz a poza tym w dzieciństwie nie lubiłem domina ale uwielbiałem chińczyka choć nie pamiętam aby moi Rodzice jakoś często ze mną grywali więc ciekaw jestem jak to będzie wyglądało w mojej rodzinie?
morze
Rodzice zarezerwowali dziś kwatery na wakacje nad morzem, bo chcą tam pojechać z Mikołajem a ja ze wszech miar popieram pomysł aby dziadkowie pojechali z Miko na tydzień ale już dziś poczułem ukłucie tęsknoty więc wyobrażam sobie jak będę tęsknił i jak będę się denerwował gdy razem w lipcu wyjadą...
17:40M.1974
LINK KOMENTARZE (4) »
WTOREK, 28 MARCA 2017

ciężki poranek
jak zwykle po weekendzie ciężko było wstać do rzeczywistości... a że weekend był dłuższy z fajnym wyjazdem to było mi tym ciężej...
przed wyjściem chciałem dokręcić rower i urwała się śruba trzymająca bagażnik tak, że połowa została w ramie i nie wiem co z tym począć, bo bagażnik to dla mnie podstawa :-(
a w pracy okazało się, że zapomniałem zapięcia rowerowego więc lekko się martwiłem aby mi nie buchnęli sprzętu z szatni...
16:51M.1974
LINK KOMENTARZE (2) »
PONIEDZIAŁEK, 27 MARCA 2017

po meczu
wygraliśmy z Czarnogórą w eliminacjach Mundialu a wyniki innych spotkań bardzo nam sprzyjają tak więc wygląda na to, że jesteśmy "jedną nogą" na mistrzostwach :-)
negatywy są takie, że mecz był nerwowy i mieliśmy fuksa, że wygraliśmy oraz to, że Robert Lewandowski to 50% tej drużyny i jak wydarzy się jakaś kontuzja albo kolejna żółta kartka to będzie po nas :-(
poza tym fajnie mi się oglądało mecz z Tatą, emocje były :-)
16:15M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
NIEDZIELA, 26 MARCA 2017

wyjazd
korzystając z tego, że Chłopcy byli mało chorzy przyjechaliśmy nad jeziora na weekend...
niestety dzisiaj są już w gorszym stanie, bo u obu wszedł katar i co najgorsze natychmiast zarazki zaatakowały moją Mamę :-(
ale ogólnie jest wspaniale, bo przez chorobę Mamy rzadko tu ostatnio bywamy więc czujemy się jak na wakacjach i na jutro wziąłem wolne aby dziś wieczorem obejrzeć z Tatą mecz Reprezentacji :-)



14:48M.1974
LINK KOMENTARZE (2) »
PIĄTEK, 24 MARCA 2017

wakacje
pierwszy raz w życiu zarezerwowałem kwatery na urlop tak wcześnie...
znajomi - co byliśmy z nimi w zeszłym roku - jadą w Bory Tucholskie i niestety my pojedziemy do nich tylko na trzy doby, bo Żona w lipcu sądzi się ze swoim byłym pracodawcą :-(
trzy dni kwater to zbyt mało więc poszukałem tygodnia nad morzem i po pierwszej fali entuzjazmu - jaki jestem zaradny, dopadły mnie wątpliwości, że to ryzykowna decyzja, bo może Żona będzie miała nową pracę i nie pojedziemy i przepadną zaliczki...? nie mówiąc już o pieniądzach, które powinniśmy oszczędzać a nie wydawać :-(
ale raz się żyje i teraz muszę skupić się na tym aby nauczyć Mikołaja jeździć na dwóch kołach, bo nie wyobrażam sobie wakacji bez rowerów....
20:20M.1974
LINK KOMENTARZE (2) »
CZWARTEK, 23 MARCA 2017

kino
dziś obejrzałem z Miko film za darmo albowiem dostaliśmy zaproszenie od przyjaciela...
fajnie tylko ciężko było wyjść z domu w padający deszcz... no i objadam się na tych filmach dla dzieci słodyczami na maxa i czuję się potem gruby ;-)
20:46M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
ŚRODA, 22 MARCA 2017

książki
- w związku ze zbliżającą się wiosna zarzuciłem książki o himalajach i nie wiem czy następnej zimy po nie sięgnę albowiem jestem zniesmaczony, bo wszyscy ci autorzy wypisują do siebie wzajemne pretensje i nawet mój ulubiony Kukuczka nie omieszkał wrzucić kamyka Messnerowi czy Rutkiewicz :-(
- bardzo lubiłem książki Simona Becketta ale z powieścią "Rany kamieni" okropnie się męczę, bo jest beznadziejna...
- czytam też jednocześnie "Głosy chaosu" L. Rosena i podoba mi się ale jest trochę drastyczna a do tego główny bohater ma problemy z sercem więc zbyt mocno się wczuwam ;-)
- słuchałem audiobooka "Żniwa zła" i powieść słaba ale byłem pod wrażeniem jak świetnie to przeczytał Maciej Stuhr - klasa!
- Mikołaj interesuje się teraz wojskowością i odwiedziłem trzy księgarnie i dwie biblioteki i nie udało mi się zdobyć albumu o pojazdach wojskowych ale wykorzystuję zainteresowanie książkami i kupiłem album o autach, wypożyczyłem album o miastach świata i uczę też historii, najpierw tej najważniejszej, warszawskiej...


17:39M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz