środa, 6 marca 2019

233

WTOREK, 17 KWIETNIA 2018

lekarze
wczoraj byłem z Chłopcami u mojego lekarza po recepty na serce i było śmiesznie i strasznie - Niko dostał ksywę "śmieszek" ale pani doktor zwierzyła się też, że jej synowa choruje na raka a mają malutkie dziecko...
dziś pojechałem z Synami do laryngologa, bo byli umówieni od 1,5 miesiąca i było niepokojąco - profesjonalnie - chujowo.
niepokojąco, bo w centrum miasta z dwojgiem dzieci jest niebezpiecznie, rowerzyści i ciężarówki jeżdżą po chodnikach i wszędzie tarasują przejście nielegalnie zaparkowane samochody...
profesjonalnie, bo czekaliśmy na wizytę 5 sekund a lekarz za pierwszą wizytą tylko diagnozował oba Dzieci i nie był zbyt miły ale konkretny...
schody zaczęły się gdy poszedłem do pracowni rtg, bo Mikołaj dostał skierowanie na prześwietlenie zatok a tam tłumy, tłumy do samej rejestracji i czekałem z dziećmi w kolejce przez pół godziny a tylko trochę zbliżyliśmy się do rejestracji a co tu mówić o dalszym czekaniu na samo prześwietlenie zatok ale trafiliśmy do wojskowej przychodni, która jest najsłynniejsza w Warszawie i bardzo oblegana i w sumie nie wiem co robić, bo oczywiście dzwoniłem od razu do naszej osiedlowej przychodni ale w rtg jest rejonizacja a zdjęcia robią dla dzieci powyżej 8 lat :-(
20:20M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
PONIEDZIAŁEK, 16 KWIETNIA 2018

dwa słowa o Legii
od jesieni zeszłego roku nie chodzę na stadion i nie oglądam Legii w telewizji ale jednak interesuję się tym co się dzieje w klubie... a dzieje się źle, bardzo źle i sytuacja wygląda na jakiś kiepski żart, bo jak można zatrudniać piłkarskich emerytów co kopali piłkę na wysokim poziomie kilka lat temu? sprowadzać trenerów bez doświadczenia? nie dawać szansy dla polskich młodych piłkarzy? robić bezsensowne awantury w szatni? itp itd...
na szczęście tak bardzo się tym wszystkim nie przejmuję jak kiedyś ale kolejna decyzja właściciela Legii powala na kolana, bo w najważniejszych meczach sezonu zespół będzie prowadził koleś, który za całe doświadczenie ma epizod w trzeciej lidze w Chorwacji tak więc tytułowe dwa słowa kieruję do właściciela klubu - wyp....... ch...


16:08M.1974
LINK KOMENTARZE (2) »
NIEDZIELA, 15 KWIETNIA 2018

pierwsza wycieczka
dziś Rodzice pierwszy raz zabrali obu wnuków na wycieczkę, Niko był podobno bardzo grzeczny :-)



13:40M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
SOBOTA, 14 KWIETNIA 2018

budujemy altankę
zostaliśmy wezwani aby pomóc Rodzicom w postawieniu altanki i bardzo się z tego faktu ucieszyłem, bo mogłem się wyłgać od zawodów, na które się umówiłem ze znajomymi i same zawody byłyby pewnie fajne, bo to jakiś rodzinny spacer na orientację ale problem polegał na tym, że trzeba byłoby stawić się pod miastem już o 10 rano :-(
tak więc przyjechaliśmy wczoraj na działkę a dziś od rana wzieliśmy się z Tatą do pracy i początkowo trochę bałem się wiertarki (niezły czad, wiertarka po moim dziadku więc ma kilkadziesiąt lat i działa świetnie) ale szybko się oswoiłem, bo jednak nie mam dwóch lewych rąk i nawet szybko nam poszło postawienie altany :-)




21:03M.1974
LINK KOMENTARZE (1) »
PIĄTEK, 13 KWIETNIA 2018

zdenerwowania
wczoraj miałem wizytę u dentysty i bardzo się stresowałem, nawet nie samą wizytą tylko tym czy naprawią mi pękniętą jedynkę na NFZ? ale pan doktor posztukował zęba i naprawił jeszcze jednego więc wyszedłem z gabinetu zadowolony :-)
dziś niepokoiłem się wymianą opon, bo byłem pierwszy raz w serwisie samochodowym w życiu i nie wiedziałem jak Niuniek zniesie samotną podróż, bo koła mamy u teściowej w innym mieście i trzeba swoje odstać w korkach ale wszystko było w porządku a ja musiałem wykazać się dużą zaradnością za kierownicą. bo napotkałem nowe drogi i wielkie remonty z nieoznakowanymi objazdami więc w pewnej chwili nie wiedziałem gdzie jestem ;-(


23:26M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
CZWARTEK, 12 KWIETNIA 2018

obrzydlistwo
ale Gazeta zniszczyła szatę graficzną moich blogów przez wpierdolenie reklam, załamka i gdyby nie te wszystkie lata blogowania to wyniósłbym się z ich serwera...



12:29M.1974
LINK KOMENTARZE (3) »
ŚRODA, 11 KWIETNIA 2018

środa
... zaczęła się w dobrym humorze ale w zmęczeniu po wczorajszym spotkaniu... potem udałem się z Chłopcami do kina, film - "Luis i obcy" trochę głupkowaty ale miło się oglądało :-)
przy okazji przejechaliśmy się na rowerach, kupiłem dla Mikołaja buty i kask rowerowy wiec trochę wydałem pieniędzy ale ogólnie dzień był fajny :-)


17:44M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
WTOREK, 10 KWIETNIA 2018

spotkania towarzyskie
Żona była na piwie z koleżankami z pracy i trochę przesadziła moim zdaniem, bo przez cztery godziny nie napisała ani słowa gdzie jest i o której wróci? i w ogóle bym się tego nie czepiał, bo lubię być z Chłopcami i czujemy się razem bardzo dobrze ale jak mi się zdarzy "od wielkiego dzwonu" jakieś wyjście to muszę pisać i odbierać telefony :-(
a wspominam o tym, bo dziś wpada do mnie kolega i będzie tak jak lubię najbardziej, spędzimy wieczór przy niewielkiej (mam nadzieję) ilości alkoholu i nie muszę nigdzie iśc i zostawiać Dzieci...
wiem, że to brzmi jakbym już był zramolałym facetem ale ja naprawdę wyszlajałem się w życiu po knajpach, barach, klubach i wszelakich imprezowniach i choć wciąż lubię spotkać się ze znajomymi, wypić i pogadać to nie kosztem zostawienia Synów w domu...
11:45M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
PONIEDZIAŁEK, 09 KWIETNIA 2018

świętowania nigdy za wiele :-)

18:51M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
NIEDZIELA, 08 KWIETNIA 2018

pierwszy rodzinny rower
dziś wybraliśmy się na rower pierwszy raz we czwórkę, nic wielkiego, objechaliśmy osiedle (9 kilometrów) zaliczyliśmy plac zabaw i park, Miko stracił siły i ciągnąłem go wiążąc dwa rowery zapięciem rowerowym i linką gumową i wyglądało to niebezpiecznie ale było skuteczne więc jestem zadowolony z tej pierwszej wycieczki, bo jak to mawiają "pierwsze koty za płoty" ;-)


20:01M.1974
LINK KOMENTARZE (2) »
SOBOTA, 07 KWIETNIA 2018

wycieczka
wczoraj wymyśliłem plan wycieczki i poinformowałem paru znajomych z zapytaniem czy nie dołączą ale dla większości z nich taki wyjazd na piknik to abstrakcja i wizyta w parku miejskim to szczyt ich możliwości ale dla nas to nic strasznego, bo my spokojnie dajemy radę z dwójką małych dzieci i trzeba tylko pamiętać o piciu, jedzeniu, pieluchach, przekąskach, zabawkach, ciepłych ubraniach i napojach dla dorosłych, luz ;-)
pojechaliśmy i wróciliśmy pociągami oraz autobusami i to jest jedyny minus takich podróży, bo zajmują sporo czasu (3h w obie strony choć Chłopcy byli bardzo szczęśliwi, że jadą taki środkami lokomocji więc minus jest plusem ;-)) posiedzieliśmy nad rzeką, a potem poszliśmy na długi spacer do pizzerii, którą znam z czasów "jeszcze przed Anią" i fajne jest to, że na końcu Otwocka gdzie zaczynają się lasy i wilki grasują jest od kilkunastu lat lokal, który trzyma niesamowity poziom :-)




22:45M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
PIĄTEK, 06 KWIETNIA 2018

rower
wreszcie zacząłem jeździć z Nikodemem na rowerze, niestety po południowej drzemce pozostaje mało czasu i udaje nam się przejechać kilkanaście kilometrów przed odebraniem starszego Syna z przedszkola ale to i tak dla mnie przyjemność :-)
przyjemna była też wyprawa na rowerach do biblioteki gdzie pojechaliśmy we trzech ale również bardzo nerwowa, bo jechaliśmy kilka kilometrów w normalnym ruchu miejskim i choć Miko jest mądrym i odpowiedzialnym dzieckiem to jednak dzieckiem i muszę tak cholernie uważać, że te parę kilometrów zmęczyło mnie jak cała wycieczka...
męczące jest też to, że potem Mały żąda aby on też wyszedł na rower i muszę spędzić pod blokiem kolejne kwadranse a ponieważ Niko dopiero się uczy ma już podbite oko od roweru ;-)
natomiast zadziwiający był fakt jak trudno jest kupić bagażnik na przednie koło do roweru, bo wczoraj poświęciłem dwie godziny na dzwonienie po warszawskich sklepach i nie udało mi się znaleźć takiego sklepu aby założyli mi bagażnik, sakwy i abym mógł dalej jechać bez plecaka, ba w całej Stolicy znalazłem tylko jeden sklep, w którym znalazłem potrzebny bagażnik (za rozsądną cenę, bo takich po 5 stów jest sporo) ale sakw już nie było a bagażnik muszę sam zmontować... dużo śrubek ma skurczybyk ;-)




15:59M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
CZWARTEK, 05 KWIETNIA 2018

100 lat dla NIKO

10:24M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
ŚRODA, 04 KWIETNIA 2018

plecak
lubię konkretne identyfikacje


14:03M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
WTOREK, 03 KWIETNIA 2018

GAGA
żabki to ulubione zwierzątka Nikodema i nie wiem czemu nazywa je gagami ale wiem, że bardzo ciężko dostać je w formie zabawek...


11:24M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz