wtorek, 5 marca 2019

160

PIĄTEK, 21 LISTOPADA 2014

źle się dzieje w państwie duńskim
nawet nie chce mi się pisać o tym całym powyborczym syfie ale jedno jest pewne, że państwo polskie całkowicie się skompromitowało i sam już zaczynam wierzyć w wyborcze machlojki :-(
a co najgorsze to u nas też katastrofa, bo policzyliśmy pieniądze odłożone na samochód i okazało się, że już ich właściwie nie ma, bo się rozeszły "na życie"...
jak kurwa żyć w tej Polsce?
20:29M.1974
LINK KOMENTARZE (3) »
CZWARTEK, 20 LISTOPADA 2014

wiedziałem, że tak będzie
... że przyjadę do pracy na rowerze i nie będę się miał jak przebrać, bo zapomnę kluczy do szatni no i dzisiaj tak się właśnie stało i w podkutych butach i stroju rowerowym zastanawiałem się jak mam tak pracować?
musiałem więc włamać się do mojej szafki co poszło mi zadziwiająco łatwo więc może rozminąłem się z interesującym fachem? ;-)
ale zapięty rower musiał pozostać w pracy na noc i pewnie mu będzie tam smutno a ja się martwię aby ktoś się nie zainteresował moim Scottem :-(
16:31M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
ŚRODA, 19 LISTOPADA 2014

audiobook JP2
słucham książki biograficznej o naszym papieżu...
taki jestem zajebiście wszechstronny ;-)
16:42M.1974
LINK KOMENTARZE (1) »
WTOREK, 18 LISTOPADA 2014

zderwowałem się....
... a zaczęło się tak, że Federacja Anarchistyczna umieściła zdjęcie mojego Syna na Facebooku więc się ucieszyłem i pokazałem post Małżonce, która też się ucieszyła i to naprawdę, bo wszystkim znajomym chwaliła się, że Mikołaj jest w Sieci ;-)
ale po jakimś czasie spojrzałem na to zdjęcie a tam mnóstwo komentarzy a te negatywne to takie straszne jakby ktoś opluwał moją Rodzinę i choć niby jestem przyzwyczajony do hejterów i innych szmat w Sieci to jak rzecz idzie o Mikołaja to zalała mnie fala gniewu i złamałem moje zasady na FB aby nigdzie nigdy nic nie pisać i publikować jedynie rodzinne sweet-focie dla znajomych..
ale zdenerwowałem się i napisałem co o tym wszystkim myślę i choć boję się, że trafiłem być może na listę prawicowych bojówek to zawsze mam w głowie poniższy tekst i choć zabrzmi on tutaj przesadnie pompatycznie to ja jednak uważam, że ZAWSZE trzeba o nim pamiętać....
"Najpierw przyszli po komunistów,
ale się nie odezwałem, bo nie byłem komunistą.
Potem przyszli po socjaldemokratów
i nie odezwałem się, bo nie byłem socjaldemokratą.
Potem przyszli po związkowców,
i znów nie protestowałem,bo nie należałem do związków zawodowych.
Potem przyszła kolej na Żydów,
i znowu nie protestowałem, bo nie byłem Żydem.
Wreszcie przyszli po mnie i nie było już nikogo, kto wstawiłby się za mną."
19:20M.1974
LINK KOMENTARZE (1) »
PONIEDZIAŁEK, 17 LISTOPADA 2014

żegnaj Gazeto
od czasu gdy w moim życiu zaistniał Internet głównie związany byłem z portalem Gazety Wyborczej ale teraz każą sobie płacić za czytanie ich artykułów...
cóż.... niech spadają na szczaw :-(
22:34M.1974
LINK KOMENTARZE (3) »
NIEDZIELA, 16 LISTOPADA 2014

wybory samorządowe
od kilku lat jestem załamany polską sceną polityczną a dzisiejsze wybory wpedziły mnie w jeszcze większą depresję :-(
najbardziej winie za taki stan rzeczy tzw liderów tzw lewicy czyli Palikota i Millera, którzy robią z polityki kabaret ale co gorsza na szczeblu samorządowym też nie ma mowy o jakichkolwiek koalicjach lewicowych albowiem w moim Mieście organizacje, które popieram jak Zieloni, aktywiści społeczni i temu podobne komitety nie potrafiły się między sobą dogadać aby wystawić jedną listę, która byłaby jakąś realna szansą na walkę z partiami politycznymi...
tylko jedna miła rzecz przychodzi mi do głowy odnośnie dzisiejszych wyborów a mianowicie fakt, że miałem dwa głosy albowiem Małżonka bezradnie rozłożyła ręce.... no i głosowaliśmy na aktywistów społecznych, którzy nie mają żadnych szans z politykami :-(


18:31M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
SOBOTA, 15 LISTOPADA 2014

sobota
Małżonka dziś w pracy a my z Miko czekaliśmy na Rodziców do południa więc była nuda ale jak już się pojawili to zrobiło się weselej i pojechaliśmy do mieszkania po Babci i na obiad do restauracji więc atrakcje były a teraz czekamy na Anię i pójdziemy na jeszcze jedną atrakcję w postaci wypróbowania nowego roweru Mikołaja :-)



16:08M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
PIĄTEK, 14 LISTOPADA 2014

14.11.14
wieczór meczowy
... mamy dzisiaj albowiem Polska gra z Gruzją a potem postanowiłem, że obejrzymy mecz Irlandii ze Szkocją jak już Żona wróci z pracy a żeby były emocje postawiłem z 15 zeta na naszych i Zieloną Wyspę ;-)
a tak poważniej rzecz ujmując to dla Polski jest to mecz kluczowy, jeśli mamy awansować to ten mecz po prostu trzeba wygrać....
rowerek
Mikołaj ma swój pierwszy rowerek a historia jest taka, że ktoś go wyrzucił ale spojrzałem swoim okiem na jego stan i uznałem, że warto aby swoim mądrzejszym okiem spojrzał na rowerek mój zaprzyjaźniony Pan z serwisu i naprawa kosztowała kilkadziesiąt złotych, bo zwyczajnie ktoś się nie znał i wyrzucił nowy rower ale ja się cieszę, bo w końcu jesteśmy rodziną cyklistów i w to mi graj ;-)


18:10M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
CZWARTEK, 13 LISTOPADA 2014

maraton fantastyczny
dziś pora na filmy science fiction i w samotności obejrzałem komedię w tym gatunku, teraz z Mikołajem oglądam przygodę a w rodzinnym komplecie wieczorem zobaczymy akcję s-f...
przyjemnie a ja lubię fantastykę ale dobrych filmów z tego gatunku jest tyle co kot napłakał ;-(
18:45M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
ŚRODA, 12 LISTOPADA 2014

kino
dziś Mikołaj był pierwszy raz w kinie :-)
miałem wątpliwości czy nie jest jeszcze za mały ale ponieważ dostałem zaproszenie na bajkę od kumpla postanowiłem spróbować i jestem bardzo zadowolony z tego wypadu, bo Mikołaj cały film obejrzał z wielkim zaciekawieniem a ja byłem dumny ze swojego grzecznego i mądrego Synka!!
teraz trzeba będzie zabrać z nami Anię do kina, bo na długie jesienne wieczory to atrakcja jak znalazł ;-)
20:50M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
WTOREK, 11 LISTOPADA 2014

święto
wolny dzień zawsze w cenie nawet jak to jest listopad więc dziś wreszcie wyszliśmy na rodzinny rower ale zrobiliśmy tylko przejażdżkę po mieście (24 km) bo umówiliśmy się ze znajomymi co dziś biegali dla Niepodległej?
fajnie było się przejechać i towarzysko spełnić ale zrobiłem dziś podręcznikową głupotę albowiem jadąc na rowerze pisałem smsa... no i podnoszę oczy znad telefonu, patrzę na drogę i widzę że zaraz uderzę w betonowy śmietnik.... no i.... uderzam w niego ale w tym ułamku sekundy jaka pozostała na reakcję wyrzuciłem telefon komórkowy łapiąc kierownicę oraz odchylając się maksymalnie w prawo aby przez śmietnik nie przekoziołkować a przede wszystkim aby się nie przewrócić z Synkiem na betonowy śmietnik lub asfaltową drogę i udało mi się to wszystko ale choć ból uderzenia jaki przyjąłem na nogę był straszny i rany są okropne to i tak jestem szczęśliwy, że zapłaciłem taki mały koszt za moją głupotę....


18:43M.1974
LINK KOMENTARZE (1) »
PONIEDZIAŁEK, 10 LISTOPADA 2014

Dezerter
znajomi nachalnie wyciągali mnie dziś na koncert ale po prostu nie jestem w stanie zmusić się na wyjście do klubu nawet jeśli mieli dla mnie bilet za darmo...
albo się zestarzałem albo naprawdę w zeszły piątek zostałem domatorem albowiem dzisiejszego wieczoru wolę siedzieć z Synem i Żoną w domu i gotować dla nich barszcz biały oraz piec kurczaka :-)
a Dezerter był przez jakiś czas moją absolutnie ulubioną kapelą ale kurcze to było 20 lat temu...
19:31M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
NIEDZIELA, 09 LISTOPADA 2014

naleśniki
dziś Ania pojechała na kobiece zakupy więc niedziela bardzo leniwa ale głównym hitem dnia będzie w/w potrawa a ja zastanawiam się czemu tak rzadko robimy naleśniki?
a tak wiem.... ja nie umiem ich smażyć więc muszę prosić Małżonkę :-(
16:33M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
SOBOTA, 08 LISTOPADA 2014

fajna sobota
... zaczęła się słabo albowiem jakieś chuje zaczęły wiercić w bloku od 7.45 rano więc się nie wyspaliśmy z Synkiem tak jak lubimy :-(
na domiar złego deszcz lał od rana więc nie chciało się nam wyjść z domu ale obowiązek wzywał więc pojechaliśmy na demonstracje antynacjonalistyczną i było bardzo fajnie choć frekwencja pozostawiała trochę do życzenia ale i tak w ulewie przyszło ok 2000 ludzi...
było dużo flag, bębny, muzyka z platformy a ja poznałem fajne małżeństwo z dzieckiem a potem poszliśmy z Miko do knajpy gdzie siedzieli wczorajsi imprezowicze więc nadrobiłem przy okazji zaległości towarzyskie a Mikołaj był taki grzeczny, że wszyscy się nim zachwycali :-)




21:53M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
PIĄTEK, 07 LISTOPADA 2014

piątek
po meczu mam dobry humor albowiem wygraliśmy czwarty mecz z rzędu i tym samym zapewniliśmy sobie awans z grupy na dwie kolejki przed końcem tej fazy europejskich pucharów :-)
a wczoraj było bardzo fajnie tylko jak podliczyłem taki wypad to koszta są spore, bo bilet, wódka w knajpie, taksówka do domu.... ale co tam... raz na jakiś czas można zaszaleć a spotkanie z kumplami jest w końcu bezcenne ;-)
rozbawili mnie na meczu Ultrasi, bo teraz gwiżdżą jak drużyna przeciwna ma piłkę i według mnie jest to odpowiedź dla Gazety, która od lat nieustająco marudzi, że na Legii jest zły doping, bo nie można po nim wywnioskować co się dzieje na boisku...
poza tym mogę się od dziś śmiało określać mianem domatora, bo Przyjaciółka robi dzisiaj imprezę a my nie idziemy, Ania bo ma prace a ja nie idę, bo mi się samemu nie chce... ale w końcu piliśmy razem w zeszłą sobotę więc nawet się nie mam przykrości pozostając w domu, bo po wczorajszym wyjściu mam wielką chęć na domowy wieczór z Ukochanymi, bo będziemy oglądać telewizję, leżeć w łóżku i gotować, Ania usmaży rybę a ja zrobię sałatkę jarzynową więc zapowiada się sielski, rodzinny czas ;-)
19:00M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz