wtorek, 31 sierpnia 2021

poniedziałek, 30 sierpnia 2021

pęknięte serce

wiem, że za miesiąc, dwa czy za pół roku emocje związane z moją straszną kłótnią z Mamą się wyciszą ale teraz nie mogę normalnie oddychać i pali, pije rwie, dusi mnie od środka...

niedziela, 29 sierpnia 2021

skalniak

zbudowałem go ze Starszakiem z morskich kamieni i tylko żal, że go więcej nie zobaczę przez zerwanie relacji z działką, Miko będzie doglądał!

sobota, 28 sierpnia 2021

smutne pożegnanie lata

w piątek po miłej kolacji moja Mama wylała na mnie kubeł złych emocji i pretensji za całe moje bycie jej synem ale zamknąłem buzię na kłódkę, bo wytłumaczyłem sobie jej zachowanie zmęczeniem, demencją i chęcią wyżycia się na kimś... 

sobota zaczęła się wspaniale albowiem zostałem na działce sam ze Starszakiem i było cudnie we dwóch, potem był rodzinny rower wodny z Miko, Żoną i Niko a potem jeszcze moja kąpiel ze Starszakiem, brrr, woda zimna więc mnóstwo endorfin zagościło w naszych organizmach po wyjściu z wody i podczas kolacji z Rodzicami byłem miły i grzeczny, wręcz zadowolony ale moja Mama znowu zaczęła wylewać żale w agresywny sposób i w końcu nie wytrzymałem i pokłóciliśmy się tak jak jeszcze nigdy w życiu, zrywając wszelkie kontakty... nie chciałem aby do tego doszło ale mam w sobie resztki godności i nie pozwolę aby ktoś mnie szmacił przy Dzieciach ale w tej strasznej sytuacji wyszło szydło z worka czyli to, że Rodzice jeśli w ogóle kogoś kochali to kochali moją Siostrę, mnie nie! mnie kochała moja Babcia Wanda a ja ją, bardziej niż starych...

piątek, 27 sierpnia 2021

I'm happy

po kilku latach degrengolady i degeneracji polskiej piłki nożnej wreszcie przeżyłem emocjonujące chwile, które nieoczekiwanie przyniosły wiele radości albowiem Legia Warszawa po pięknym meczu wyeliminowała Slavię Praga i zagra w Lidze Europy, zapomniałem już jaka to jest egzaltacja i szał gdy nasi piłkarze grają z zaangażowaniem i wygrywają ważny mecz!

poza tym przyjechaliśmy na działkę i widzę, rozmawiam i mam w objęciach ukochanego synka Mikołaja, WoW co za SZCZĘŚCIE!

czwartek, 26 sierpnia 2021

uchodźcy

znowu muszę się wstydzić, że jestem obywatelem Polski - państwa, którym rządzi banda pierdolonych faszoli :-(

środa, 25 sierpnia 2021

znośna środa

po pracy byłem u dentysty i naprawił co mógł w zębie ale rzekł, że jak się coś będzie dalej działo to tylko chirurg ale nie przejąłem się tym albowiem resztę zębów (które mi jeszcze zostały) mam zdrową, potem spotkałem się z Żoną na pingla (wreszcie wygrałem jeden set) a przy okazji z ekipą mam z przedszkola młodszego Syna i poza tym, że fajnie jest zawsze pogadać z kimś innym niż ukochana Małżonka, to rozdziawiliśmy buzie ze zdziwienia jak słyszeliśmy opowieści o tym jakie straszne są ich dzieci..! 

bezcenne - dowiedzieć się że młodszy Syn jest w sumie grzeczniuchem !!!

poniedziałek, 23 sierpnia 2021

niedziela, 22 sierpnia 2021

słodko-gorzka niedziela

byliśmy u znajomych i spędziliśmy bardzo miłe popołudnie w ich ogrodzie
ale
Starszak pojechał na tydzień do dziadków :-(

sobota, 21 sierpnia 2021

sobota na basenie

fajnie, że ludzie tłumnie walą na basen otwarty tylko jak są upały, w zwykłą pogodę (ok 25 stopni) znowu mieliśmy obiekt dla siebie i był to cudowny dzień, pełen szczęścia i pływania :-)




piątek, 20 sierpnia 2021

tydzień

zazdrość

Małżonka siedziała z Synami w tym tygodniu na urlopie więc wymyślałam im atrakcje w stylu kina czy sali zabaw a potem zazdrościłem, że się fajnie bawią a ja tkwię w głupiej pracy więc dziś wysłałem ich do urzędu skarbowego,

ja

muszę sam siebie pochwalić, że jak ja siedziałem w domu z Dziećmi to robiłem zakupy i codziennie coś ugotowałem a teraz lipa w tym względzie,

praca

ciężki tydzień pełen stresu i przykrości i nie mogę już wytrzymać w tej strasznej robocie,

ping - pong

jesteśmy coraz lepsi podczas wymiany piłek, bo są coraz dłuższe i bardziej zacięte a przy okazji mamy fajny trening, bo przy grze w pingla pracują wszystkie mięśnie!

czwartek, 19 sierpnia 2021

brawo Legia

po czterech sezonach eurowpierdolu i braku gry w fazie grupowej europejskich pucharów w tym roku fajnie ogląda się Legię Warszawa, odpadliśmy wprawdzie z walki o Ligę Mistrzów ale po dwóch dobrych meczach gdy graliśmy z lepszą drużyną, dziś zremisowaliśmy z faworyzowaną Slavią Praga i wszystko rozstrzygnie się za tydzień w walce o Ligę Europy i tylko właściciel klubu wszystko rozpierdala, bo za grosze sprzedaje najlepszego zawodnika drużyny i z takim chujem u sterów nigdy nie staniemy się liczącą ekipą w Europie :-(

środa, 18 sierpnia 2021

koniec lata?

temperatura spadła o kilkanaście stopni i czuć jesień więc cieszę się, że my, Dzieci i dziadkowie jesteśmy już po wakacjach w ładnej pogodzie!

wtorek, 17 sierpnia 2021

Afganistan

islamski szatan znów podniósł swój straszny łeb i opanował cały kraj a ja nie mogę zrozumieć jak łatwo to się stało? jestem zszokowany bezradnością tzw Zachodu i przerażony hekatombą ludności cywilnej... pieprzone USA ładnie wyszkoliło i zaopatrzyło Talibów a teraz to nawet broń atomowa nie sprawdziłaby się w afgańskich górach a mi nie zadrżałaby ręka przy naciśnięciu guzika startowego...

poniedziałek, 16 sierpnia 2021

niedziela, 15 sierpnia 2021

sobota, 14 sierpnia 2021

piątek, 13 sierpnia 2021

czwartek, 12 sierpnia 2021

pieprzona praca

choć z Żoną mamy całkiem inne prace to mamy w tym tygodniu straszny koszmar, okres urlopowy i pandemia sprawiają, że jebani pracodawcy każą nam pracować za dwie, trzy osoby więc w ogóle nie użyliśmy tygodnia wolności, bo późno wracam z roboty a Ania siedzi w domu z papierami z pracy, jak tak żyć? nie mamy siły na figle, kino, ba nie chce nam się nawet włączyć filmu aby go w spokoju (czyt. bez dzieci) obejrzeć i nie wiem co to będzie dalej? Małżonka idzie sobie na urlop od poniedziałku a ja coraz poważniej zastanawiam się nad złożeniem wypowiedzenia, bo nie dam rady szukać nowej pracy tkwiąc w tym syfie jaki mam teraz...

ps: jednak udało nam się wyrwać trochę czasu na pingla, przegrałem dwa mecze ale warunki miałem trudne!

środa, 11 sierpnia 2021

"muszę to przetrwać,

przeczekać, przeczekać trzeba mi.." - w pracy mam ciężko jak nigdy i jakoś nie radzę sobie z uczuciami gdy moje Dzieci są daleko ode mnie, wiadomości ze zdjęciami znad morza gdzie są z dziadkami, długie, rodzinne rozmowy z Synami przez telefon wpędzają mnie w tęsknotę graniczącą ze smutkiem a moje technologiczne osiągnięcie, z którego jestem dumny - czyli ustawienie zdjęcia Dzieci na zegarku - kłuję mnie teraz w serduchu gdy spojrzę na czas, kurde, zastanawiam się czy nie powinienem brać jakiś leków na wyciszenie emocji..?

wtorek, 10 sierpnia 2021

Przyjaciele - spotkanie po latach

wreszcie obejrzałem odcinek specjalny tego kultowego serialu, nie przepadam wprawdzie za takimi programami gdzie bogacze sobie kadzą nawzajem ale intersująco było powspominać serial i zobaczyć jak się wszyscy postarzeli przez 17 lat, najładniej dziewczyny ale coś czuję, że z pomocą przyszła chirurgia plastyczna? i choć znam ten serial na pamięć to od dwóch dni oglądam stare odcinki "Przyjaciół" na HBO...

poniedziałek, 9 sierpnia 2021

IO

przykro mi, że w ogóle nie oglądałem tegorocznej Olimpiady i choć lubię igrzyska to zwyczajnie było mi szkoda marnowania czasu na telewizor podczas urlopu... a jedyne co mam do powiedzenia w tym wpisie to to, że polscy siatkarze to zjeby, kolejna Olimpiada, w której nie dotarli do strefy medalowej a byli ponoć znowu faworytami? - a ja piszę o tym, bo w wielu dyskusjach o sporcie wychwalali (znajomi, koledzy z pracy, media) siatkarzy i porównywali ich z badziewnymi piłkarzami więc teraz mogę śmiać się im prosto w twarz ale będzie to śmiech przez łzy skoro wszyscy oni są tacy chujowi :-(

ps: oprócz lekkoatletów - szacun i szok bo Polska nigdy nie stała sportowcami w królowej sportu!?

niedziela, 8 sierpnia 2021

kajak

nasze pierwsze małżeńskie kajakowanie, super!

sobota, 7 sierpnia 2021

jedyne co warto

to upić się warto w ten smutny dzień przez wyjazd Synów z dziadkami na wakacje...

piątek, 6 sierpnia 2021

koniec urlopu

łza się w oku kręci, że ten wspaniały czas z Synami tak szybko minął a ostatni dzień urlopu jest tym bardziej smutny, że od rana leje deszcz ale ogólnie nie mogę narzekać, bo pogodę mieliśmy dobrą i cały urlop był wspaniały, nad morzem było cudnie ale i tutaj nad jeziorem też fajnie, byliśmy z dziadkami w pizzerii i restauracji, pojechałem z Chłopcami do kina (film "Luca" - bardzo fajny), mnóstwo czasu spędziliśmy na pływaniu w jeziorze i zabawach na plaży, Chłopcy poznali rówieśników więc byli bardzo zadowoleni i tylko ja nie miałem dla siebie chwili czasu (choć przepraszam, obejrzałem mecz Legii w tv) i moja Mama mówi, że dzieci mi weszły na głowę ale co mi tam, uwielbiam zajmować się Synkami!






czwartek, 5 sierpnia 2021

śmierć w jeziorze

zbierałem się już z Synami z plaży gdy widzę, że mój tutejszy kolega biegnie w wielkim pośpiechu do łódki i okazało się, że ktoś się właśnie utopił więc nie zważając na niebezpieczeństwo rzuciłem rzeczy, krzyknąłem do plażowiczów, żeby pilnowali moich dzieci, wziąłem maskę i rurkę do nurkowania, wsiadłem do łodzi aby wyskoczyć kilkadziesiąt metrów od brzegu i szukać topielca w wodzie, bałem się jak skurwysyn i powtarzałam sobie w głowie - "uważaj, masz małe dzieci" ale pływałem i szukałem, pływałem jak dotarła straż pożarna, pływałem dopóki nie zabrakło sił i musiałem prosić o hol do brzegu, niestety nie udało się uratować człowieka i służby znalazły ciało dopiero po 30 godzinach akcji poszukiwawczej, woda jest strasznie niebezpieczna! a ja nie zostałem bohaterem ale zostałem sprawdzony i zachowałem się w trudnej sytuacji tak jak trzeba.


środa, 4 sierpnia 2021

wtorek, 3 sierpnia 2021

urlop - c.d.

drugą połowę urlopu spędzam z Synami na działce u Rodziców, niestety Małżonka wróciła do miasta i pracy ale nam jest miło, wczoraj byliśmy na zakupach odzieżowo - spożywczo - różnych (między innymi zakupiłem już piąty karabin dla Dzieci na tych wakacjach), pływaliśmy w jeziorze, robiliśmy grilla i gościliśmy się z dziadkami a dziś w planach jezioro, spacery, gotowanie gulaszu i odrobina tęsknoty za Żoną i morzem...

poniedziałek, 2 sierpnia 2021

niedziela, 1 sierpnia 2021