PIĄTEK, 27 PAŹDZIERNIKA 2017
bajki
mój starszy Syn zainteresował się bajkami w jakimś 8 miesiącu życia i stopniowo oglądał coraz więcej a my z nim i ja osobiście to nawet bardzo lubiłem Minimini ;-)
młodszy Nikodem ma półtora roku i do tej pory kompletnie nie interesował się telewizją i dopiero teraz widzimy, że potrafi się skupić na minutę czy dwie więc marzymy o tym aby więcej tych bajek oglądał, bo być może jest to niepedagogiczne ale mamy to w nosie... rodzice też ludzie i potrzebują chwili spokoju...
młodszy Nikodem ma półtora roku i do tej pory kompletnie nie interesował się telewizją i dopiero teraz widzimy, że potrafi się skupić na minutę czy dwie więc marzymy o tym aby więcej tych bajek oglądał, bo być może jest to niepedagogiczne ale mamy to w nosie... rodzice też ludzie i potrzebują chwili spokoju...
CZWARTEK, 26 PAŹDZIERNIKA 2017
NFZ
po skręceniu nogi dowiedziałem się przypadkowo w sklepie medycznym, że przysługuje mi refundacja za ortezę więc zacisnąłem zęby i pokuśtykałem z powrotem do szpitala gdzie rzeczywiście dostałem od lekarza stosowny papier, choć jakbym miał być drobiazgowy to taki lekarz powinien od razu poinformować mnie o takiej możliwości...
dziś dopełniłem formalności w oddziale NFZ, pojechałem do sklepu i dostałem zwrot 90% wydanej kwoty i ucieszyłem się jak dziecko, bo choć wiem, że to mi się należy przez lata płacenia składek zdrowotnych to i tak jakoś nie wierzyłem, że ta refundacja podziała i czuję się jakbym dostał 180 zeta w prezencie :-)
a teraz zastanawiam się na co wydać te pieniądze i mam już pewien pomysł, bo wczoraj oglądałem resoraki na zagranicznych portalach i mają tam wiele ślicznych modeli ;-)
dziś dopełniłem formalności w oddziale NFZ, pojechałem do sklepu i dostałem zwrot 90% wydanej kwoty i ucieszyłem się jak dziecko, bo choć wiem, że to mi się należy przez lata płacenia składek zdrowotnych to i tak jakoś nie wierzyłem, że ta refundacja podziała i czuję się jakbym dostał 180 zeta w prezencie :-)
a teraz zastanawiam się na co wydać te pieniądze i mam już pewien pomysł, bo wczoraj oglądałem resoraki na zagranicznych portalach i mają tam wiele ślicznych modeli ;-)
ŚRODA, 25 PAŹDZIERNIKA 2017
Legia? - nie oglądam
przez kilka ostatnich lat Legia przyzwyczaiła do tego, że gra jesienią w europejskich pucharach, bywało lepiej i gorzej ale rok temu graliśmy z Realem Madryt a dzisiaj z jakimś zespołem Drutex-Bytovia - what the fuck?
więc nie oglądam meczu i w niedziele też nie oglądałem i niby wiem, że z klubem jest się na dobre i na złe ale z drugiej strony mam tego wszystkiego serdecznie dość... właściciel to idiota, ultrasi są w ostrym skręcie politycznym na prawo a piłkarze są karykaturą samych siebie :-(
Legia pozostanie w sercu i na t-shirtach, które uwielbiam nosić... no i zobaczymy co będzie w przyszłym roku ale nie jestem optymistą, bo na razie w klubie jest taki syf, że musiało dojść do rękoczynów pomiędzy kibicami i piłkarzami :-(
więc nie oglądam meczu i w niedziele też nie oglądałem i niby wiem, że z klubem jest się na dobre i na złe ale z drugiej strony mam tego wszystkiego serdecznie dość... właściciel to idiota, ultrasi są w ostrym skręcie politycznym na prawo a piłkarze są karykaturą samych siebie :-(
Legia pozostanie w sercu i na t-shirtach, które uwielbiam nosić... no i zobaczymy co będzie w przyszłym roku ale nie jestem optymistą, bo na razie w klubie jest taki syf, że musiało dojść do rękoczynów pomiędzy kibicami i piłkarzami :-(
WTOREK, 24 PAŹDZIERNIKA 2017
strojniś Niko
dosyć często nasz młodszy Nikodem przynosi coś z szafy do ubrania i każe się ubrać lub sam się ubiera - tak jak na zdjęciu w prostą do założenia czapkę...
i byłoby to przesłodkie gdyby nie to, że półki w szafach, które są w jego zasięgu są opróżnione a ten swój zasięg potrafi sobie znacznie zwiększyć podstawiając dziecięcy stołeczek aby wyrzucić jeszcze więcej rzeczy...
i byłoby to przesłodkie gdyby nie to, że półki w szafach, które są w jego zasięgu są opróżnione a ten swój zasięg potrafi sobie znacznie zwiększyć podstawiając dziecięcy stołeczek aby wyrzucić jeszcze więcej rzeczy...
PONIEDZIAŁEK, 23 PAŹDZIERNIKA 2017
olx
zdecydowanie odradzam korzystanie z tego portalu albowiem obserwuje go od roku w celu zakupu resoraków i na kilka prób udało mi się tylko raz, bo akurat koleś mieszkał na sąsiednim osiedlu a tak to wszystko wygląda dziwnie, kilka razy pisałem do różnych sprzedawców, że chcę kupić i dostawałem odpowiedzi, że tak owszem ale dalej nie mogłem się z nimi dogadać a te ich ogłoszenia wiszą tam miesiącami więc podejrzewam, że dawanie tam ogłoszeń służy jakimś nielegalnym celom...
a teraz trafiłem na sprzedającego, który wydawał się normalny, bo rozumiał moje potrzeby aby resoraki były oryginalne (chodziło o Majorette - made in France) i jeździły jako tako więc ta osoba się postarała wybrała takie auta i zrobiła zdjęcia ale gdy przyszło do zakupu to sprzedający wysłał numer konta ale Żona powstrzymała przelew aby nie wysyłać pieniędzy "w ciemno" i jak poprosiłem o wysyłkę "za pobraniem" to sprzedający się wycofał więc uważamy, że chciał nas oszukać, bo olx to nie Allegro gdzie ma się konto i ludzi, którzy żyją z handlu i jest bezpieczniej...
choć trzeba przyznać portalowi olx, że jak przyszedł do nas numer konta w mailu od sprzedającego to portal wysłał ostrzeżenie aby nie kupować, bo widocznie takie oszustwa są normalnością a ja chciałem zaszaleć i wydać 150 zeta...
a teraz trafiłem na sprzedającego, który wydawał się normalny, bo rozumiał moje potrzeby aby resoraki były oryginalne (chodziło o Majorette - made in France) i jeździły jako tako więc ta osoba się postarała wybrała takie auta i zrobiła zdjęcia ale gdy przyszło do zakupu to sprzedający wysłał numer konta ale Żona powstrzymała przelew aby nie wysyłać pieniędzy "w ciemno" i jak poprosiłem o wysyłkę "za pobraniem" to sprzedający się wycofał więc uważamy, że chciał nas oszukać, bo olx to nie Allegro gdzie ma się konto i ludzi, którzy żyją z handlu i jest bezpieczniej...
choć trzeba przyznać portalowi olx, że jak przyszedł do nas numer konta w mailu od sprzedającego to portal wysłał ostrzeżenie aby nie kupować, bo widocznie takie oszustwa są normalnością a ja chciałem zaszaleć i wydać 150 zeta...
NIEDZIELA, 22 PAŹDZIERNIKA 2017
telepy
dawno nie miałem takiego chujowego nastroju jak dzisiaj i nawet nie miałem siły się obudzić a potem zjeść śniadania z Żoną i tylko jej usmażyłem jajecznice...
mam zły humor przez to, że jesień wróciła z całą mocą, jutro wracam do kieratu w pracy i że jest to nasz ostatni wspólny weekend, bo od przyszłego Żona będzie na szkoleniu...
ale walczę z depresją... poszedłem z Chłopcami na tradycyjny niedzielny spacer, plac zabaw, kościół a dla odmiany podjechaliśmy jeszcze do centrum handlowego, bo Miko chciał kupić resoraka... i powiem szczerze, że zrobiło mi się przyjemnie wejść i połazić po ciepłym, oświetlonym i radosnym centrum handlowym i choć rzadko to robię to projekt faszystowskiej władzy aby pozamykać takie przybytki w niedziele jest przygnębiający, szczególnie na to następne pół roku... zimna i ciemności...
w odwodzie pozostaje niewielka ilość alkoholu, wyścig resoraków, mecz Legii, proszek na sen i wspomnienia wolnego czasu fotografowane telefonem...
mam zły humor przez to, że jesień wróciła z całą mocą, jutro wracam do kieratu w pracy i że jest to nasz ostatni wspólny weekend, bo od przyszłego Żona będzie na szkoleniu...
ale walczę z depresją... poszedłem z Chłopcami na tradycyjny niedzielny spacer, plac zabaw, kościół a dla odmiany podjechaliśmy jeszcze do centrum handlowego, bo Miko chciał kupić resoraka... i powiem szczerze, że zrobiło mi się przyjemnie wejść i połazić po ciepłym, oświetlonym i radosnym centrum handlowym i choć rzadko to robię to projekt faszystowskiej władzy aby pozamykać takie przybytki w niedziele jest przygnębiający, szczególnie na to następne pół roku... zimna i ciemności...
w odwodzie pozostaje niewielka ilość alkoholu, wyścig resoraków, mecz Legii, proszek na sen i wspomnienia wolnego czasu fotografowane telefonem...
SOBOTA, 21 PAŹDZIERNIKA 2017
filmy
wolny czas na zwolnieniu lekarskim wykorzystałem między innymi na odrobienia zaległości filmowych a że w tym miesiącu mamy wyjątkowo Canal+ i HBO to sporo tych filmów obejrzeliśmy i zrobiliśmy kilka maratonów filmowych...
filmy - niektóre lepsze a inne gorsze ale w pamięć zapadły tylko dwa tytuły:
"Pasażerowie" - dobre kino s-f, które trzyma w napięciu i żałuję, że nie widziałem tej produkcji w kinie choć seans w ciemnym domu ze śpiąca rodziną i tak zrobił na mnie spore wrażenie...
"Goście, goście 3" - chokernie przykro oglądało się mojego ulubionego Jeana Reno w takim syfiastym filmie :-(
filmy - niektóre lepsze a inne gorsze ale w pamięć zapadły tylko dwa tytuły:
"Pasażerowie" - dobre kino s-f, które trzyma w napięciu i żałuję, że nie widziałem tej produkcji w kinie choć seans w ciemnym domu ze śpiąca rodziną i tak zrobił na mnie spore wrażenie...
"Goście, goście 3" - chokernie przykro oglądało się mojego ulubionego Jeana Reno w takim syfiastym filmie :-(
PIĄTEK, 20 PAŹDZIERNIKA 2017
piątek
udaliśmy się rodzinnie do lekarza, na spacer i zakupy... ja po recepty a Żona po skierowanie do endokrynologa, bo wreszcie sama uznała, że ta dokuczliwa nerwowość skądś się bierze..?
i była dziś u nas MAGIA, bo siedzimy wieczorem, Chłopcy bawią się kostką do gry i jak rozmowa z Żoną weszła na złe tory to zaproponowałem: UWAGA, UWAGA rzucamy teraz kostką KTO JEST NAJWAŻNIEJSZY W RODZINIE
rzucam ja - 1 (Ania się podśmiewa)
rzuca Niko - 1 - ale to małe dziecko więc może słabo rzucił?
rzuca Miko - 1 - kostka rzucona z wielkim impetem....
rzuca Żona - i oczywiście wypada 1
i cóż o tym myśleć jak nie o ZNAKU? dla każdego ma inne znaczenie ale Znak to Znak i naprawdę się cieszę z tego małego prawdopodobieństwa, które nas zaszczyciło...
i jeszcze cieszę się z tego, że spacer był długi i fajny a potem z Mikołajem wymyśliłem zabawę, że wyznaczyliśmy królestwa naszych resoraków (zdjęcie) a potem wyjąłem stare autka aby się nie zniszczyły i była wojna pomiędzy resorakami i Mikołaj był mega-szczęśliwy, bo chyba wszystkie dzieci lubią rozpierduchę..? moi Synowie na pewno ;-)
i była dziś u nas MAGIA, bo siedzimy wieczorem, Chłopcy bawią się kostką do gry i jak rozmowa z Żoną weszła na złe tory to zaproponowałem: UWAGA, UWAGA rzucamy teraz kostką KTO JEST NAJWAŻNIEJSZY W RODZINIE
rzucam ja - 1 (Ania się podśmiewa)
rzuca Niko - 1 - ale to małe dziecko więc może słabo rzucił?
rzuca Miko - 1 - kostka rzucona z wielkim impetem....
rzuca Żona - i oczywiście wypada 1
i cóż o tym myśleć jak nie o ZNAKU? dla każdego ma inne znaczenie ale Znak to Znak i naprawdę się cieszę z tego małego prawdopodobieństwa, które nas zaszczyciło...
i jeszcze cieszę się z tego, że spacer był długi i fajny a potem z Mikołajem wymyśliłem zabawę, że wyznaczyliśmy królestwa naszych resoraków (zdjęcie) a potem wyjąłem stare autka aby się nie zniszczyły i była wojna pomiędzy resorakami i Mikołaj był mega-szczęśliwy, bo chyba wszystkie dzieci lubią rozpierduchę..? moi Synowie na pewno ;-)
CZWARTEK, 19 PAŹDZIERNIKA 2017
kiepski czwartek
Mikołaj rozchorował się w nocy więc dziś zamiast robić coś fajnego musieliśmy iść do lekarza i podobno nic groźnego - wirusówka - ale Syn cały dzień jest taki biedny, że przykro mi na to patrzeć :-(
dzwonili też z pracy i pytali czy wracam w poniedziałek i tak mi się smutno zrobiło, że to już koniec zwolnienia, że popadłem w melancholię :-(
potem miałem chęć na gazetę o rowerach i leczo ale na całym osiedlu nie było gazety ani dobrych parówek więc dziś nie pogotuję i nie poczytam...
no i Żona dostała się na weekendowe szkolenie z urzędu pracy i niby to jest dobra wiadomość, bo mocno się o to starała ale jak pomyślę o 4 miesiącach sobót i niedziel bez Ani w domu to mi słabo i przerażająco :-(
dzwonili też z pracy i pytali czy wracam w poniedziałek i tak mi się smutno zrobiło, że to już koniec zwolnienia, że popadłem w melancholię :-(
potem miałem chęć na gazetę o rowerach i leczo ale na całym osiedlu nie było gazety ani dobrych parówek więc dziś nie pogotuję i nie poczytam...
no i Żona dostała się na weekendowe szkolenie z urzędu pracy i niby to jest dobra wiadomość, bo mocno się o to starała ale jak pomyślę o 4 miesiącach sobót i niedziel bez Ani w domu to mi słabo i przerażająco :-(
ŚRODA, 18 PAŹDZIERNIKA 2017
fajna środa
poszedłem dziś z Miko do kina i wybór padł na "Emotki" choć ja od trzech tygodni namawiałem go na "Ninjago" ale i tak jestem zadowolony, że wszedł ten film, bo Miko od Ninjago wolał "My little ponny" a ja jakoś nie przepadam za tymi kucykami ale może dlatego, że dużo tego leci w tv..?
"Emotki" - film spoko ale najfajniejsza jest swoboda jak się idzie na seans o 13 gdy prawie nikogo nie ma na sali :-)
po seansie dołączyła do nas Żona z Niko i poszliśmy na spacer nad jezioro, a potem do baru i wzięliśmy na wynos chińskie jedzenie co nam się zdarzyło pierwszy raz ale z tego co tam kiedyś próbowaliśmy - liczymy na smaczną kolację?
poza tym po powrocie zrobiliśmy wyścig resoraków i wygrało autko puszczone przez Miko więc Synek był zadowolony ale jak zobaczyłem (zdjęcie poniżej) jakie szkody robią te wyścigi dla starych aut to zacząłem się zastanawiać czy nie wycofać mojego starego Citroena z wyścigów, bo przed dzisiejszymi zawodami przód miał cały i światła :-(
"Emotki" - film spoko ale najfajniejsza jest swoboda jak się idzie na seans o 13 gdy prawie nikogo nie ma na sali :-)
po seansie dołączyła do nas Żona z Niko i poszliśmy na spacer nad jezioro, a potem do baru i wzięliśmy na wynos chińskie jedzenie co nam się zdarzyło pierwszy raz ale z tego co tam kiedyś próbowaliśmy - liczymy na smaczną kolację?
poza tym po powrocie zrobiliśmy wyścig resoraków i wygrało autko puszczone przez Miko więc Synek był zadowolony ale jak zobaczyłem (zdjęcie poniżej) jakie szkody robią te wyścigi dla starych aut to zacząłem się zastanawiać czy nie wycofać mojego starego Citroena z wyścigów, bo przed dzisiejszymi zawodami przód miał cały i światła :-(
WTOREK, 17 PAŹDZIERNIKA 2017
wycieczka
... przyjemna ale w niepełnym składzie albowiem Miko w przedszkolu i krótka (26 kilometrów) bo Dzidzia musiała się wyspać przed wyjściem...
PONIEDZIAŁEK, 16 PAŹDZIERNIKA 2017
piwo butelkowe
kupując 12 piw w puszkach sprawa jest prosta, bo bierze się trzy zgrzewki i tyle...
problem zaczyna się gdy ma się chęć na piwo butelkowe, bo w Polsce nie można sprzedać - ot tak sobie butelek w sklepie, bo trzeba mieć absurdalne paragony ale z kupowaniem na wymianę też jest problem, bo trzeba tachać te butelki do sklepu, wyciągać po sztuce piwo z lodówki a przy kasie zawsze jest problem z tym, że nie ma miejsca na przyniesione butelki...
tak więc pani sprzedawczyni z ostentacyjną dezaprobatą idzie na zaplecze po skrzynkę i długo jej nie ma więc kolejka ludzi do kasy się niecierpliwi a gdy ładuję moje 12 butelek do skrzynki to zlatuje się cały sklep w zaciekawieniu co za menel blokuje sklep ;-(
piwo w butelkach jest tańsze i bardziej eko ale chyba będę miał problem z rezygnacją z puszek...
problem zaczyna się gdy ma się chęć na piwo butelkowe, bo w Polsce nie można sprzedać - ot tak sobie butelek w sklepie, bo trzeba mieć absurdalne paragony ale z kupowaniem na wymianę też jest problem, bo trzeba tachać te butelki do sklepu, wyciągać po sztuce piwo z lodówki a przy kasie zawsze jest problem z tym, że nie ma miejsca na przyniesione butelki...
tak więc pani sprzedawczyni z ostentacyjną dezaprobatą idzie na zaplecze po skrzynkę i długo jej nie ma więc kolejka ludzi do kasy się niecierpliwi a gdy ładuję moje 12 butelek do skrzynki to zlatuje się cały sklep w zaciekawieniu co za menel blokuje sklep ;-(
piwo w butelkach jest tańsze i bardziej eko ale chyba będę miał problem z rezygnacją z puszek...
NIEDZIELA, 15 PAŹDZIERNIKA 2017
SOBOTA, 14 PAŹDZIERNIKA 2017
avantura
sobotni wpis miał traktować o deszczowej pogodzie, spacerach, zakupach. grillowaniu ale miła rodzinna kolacja zakończyła się awanturą mojej Żony i mojej Mamy...
cóż dawno tego nie graliśmy i przykrość jest tym większa, że my faceci (ja. Niko, Miko, Tata) staraliśmy się w tym nie uczestniczyć ale wszyscy dostaliśmy odłamkami, bo padły dziś ciężkie, brzydkie, agresywne i raniące słowa :-(
cóż dawno tego nie graliśmy i przykrość jest tym większa, że my faceci (ja. Niko, Miko, Tata) staraliśmy się w tym nie uczestniczyć ale wszyscy dostaliśmy odłamkami, bo padły dziś ciężkie, brzydkie, agresywne i raniące słowa :-(
PIĄTEK, 13 PAŹDZIERNIKA 2017
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz