wtorek, 5 marca 2019

164

PONIEDZIAŁEK, 26 STYCZNIA 2015

to już 9 lat...
"... na żądanie świat nie stanie ale ty, możesz tylko do spotkania liczyć dni..."


18:01M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
NIEDZIELA, 25 STYCZNIA 2015

leniwy weekend
byliśmy wprawdzie na dwóch spacerach, ja na rowerze (15 km), robiliśmy zakupy i posiedzieliśmy na łąkach ale ogólnie to weekend bez historii, bo dużo (jak na nas) siedzieliśmy w domu a wszystko przez pogodę, bo przez te dwa dni była brzydka - delikatnie mówiąc...



17:24M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
SOBOTA, 24 STYCZNIA 2015

kto ugotuje zupę dla Synka?
ja - Kochanie to teraz możesz ugotować zupę dla Mikołaja...
Małżonka - ale dlaczego ja?
ja - bo jestem premierem tej rodziny i tak zarządzam.
Małżonka - a ja jestem prezydentem i odwołuję premiera.
ja - przykro mi Kochanie ale jestem też królem naszej rodziny i odwołuję prezydenta a siebie przywracam na premiera :-)
20:16M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
PIĄTEK, 23 STYCZNIA 2015

jeśli mamy piątek...
... to mamy gwarantowaną złą pogodę w ostatnim czasie i wciąż przez deszcze nie mogę zrealizować mojego pomysłu o rodzinnym spacerze po ładnie oświetlonej Starówce... aż w końcu zdejmą świąteczne dekoracje i nic z tego nie będzie... i niby można by pojechać w tygodniu ale nam to się nie chce wieczorem uderzać do miasta jak rano trzeba do pracy :-(
tak więc dzisiaj nie pozostaje nic innego jak otworzyć piwko, upiec kurczaki, ugotować młodą kapustę ala bigos, posłuchać Listy Trójki i pobawić się z Synkiem w kolejkę...
18:07M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
CZWARTEK, 22 STYCZNIA 2015

obrzydlistwo atakuje
odkryliśmy u Mikołaja i Małżonki wszy i niby nic strasznego, bo pamiętam w dzieciństwie, że Siostra kiedyś ze szkoły przyniosła ale i tak dyskomfort okropny :-(
tak więc pralka chodzi non-stop a stosowne leki wszyscy przyjęliśmy na głowy a do tego wszyscy obcięliśmy włosy, ja z Mikołajem na krótko a Ania dostała fryzurę "za uszy" i jest zła, bo żałuje swoich bardzo długich piór ale i tak wygląda świetnie a ja nigdy nie pozwolę jej obciąć włosów na krótko, bo kobieta powinna być kobieca...!


20:43M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
ŚRODA, 21 STYCZNIA 2015

dzień babci
nie ma sensu rozpisywać się tutaj o moich emocjach po zeszłorocznej śmierci Babci ani opisywać mojego strachu przed tym czy po tamtej stronie coś jest? ale chce wspomnieć o dwóch sprawach...
po pierwsze dla Babci najważniejszym było abym wreszcie założył rodzinę i gdy 4 lata temu okropnie zachorowała walczyła o życie z całych sił, bo była już wprawdzie Ania w moim życiu ale nie było jeszcze ani ślubu, ani Mikołaja ale w zeszłym roku tych sił już zabrakło więc mam nadzieję, że przynajmniej pod tym względem odeszła spełniona...
po drugie moi Rodzice twierdzą, że w czasie gdy Babcia umierała jedli śniadanie ze znajomymi na działce i wszyscy usłyszeli długi, głośny elektroniczny dźwięk, który nigdy wcześniej ani nigdy później się nie pojawił... nie wiem, nie było mnie tam ale przecież nie wymyślili sobie takiej historii....
17:57M.1974
LINK KOMENTARZE (1) »
WTOREK, 20 STYCZNIA 2015

"Próba sił"
ale się umęczyłem słuchając tego audiobooka a miało być tak jak lubię, bo ta powieść to horror, w którym walczy dobro ze złem...
ale książka bardzo długa, bo 28 godzin słuchania a do tego sataniści porywają trzyletnie dziecko i je męczą przez całą książkę i aż sam się sobie dziwię, że dotrwałem do końca? ciężkostrawne :-(
18:44M.1974
LINK KOMENTARZE (2) »
PONIEDZIAŁEK, 19 STYCZNIA 2015

górnicy
ćwierć wieku minęło od upadku komuny a ta grupa zawodowa wciąż ma - niczym nie uzasadnioną - bajkę finansową i każdy kolejny rząd, który coraz bardziej lekceważy społeczeństwo, górników się boi...
po co im były te powstania śląskie? u Niemców byłoby im lepiej a nie byliby przez dziesięciolecia kamieniem u szyi dla Polski....
nie lubię górników...!
18:29M.1974
LINK KOMENTARZE (3) »
NIEDZIELA, 18 STYCZNIA 2015

niedziela
wyszliśmy dziś na pierwszy rodzinny rower w tym roku (21 kilometrów) posiedzieliśmy na łąkach i odwiedziliśmy pizzerię czyli dzień dobrze wykorzystany jak na taką ponurą pogodę :-)


18:12M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
SOBOTA, 17 STYCZNIA 2015

sobota
ale się wczoraj działo a ja straciłem rachubę gdy wychodziło pól litra na twarz a my kupowaliśmy dalej ale w knajpie gdzie balowaliśmy butelka wódki, sok i przekąska kosztuje 30 złotych i to przy samej Starówce więc żyć nie umierać  :-)
no i dziś sił starczyło jedynie na dłuższy spacer ;-)


16:48M.1974
LINK KOMENTARZE (2) »
PIĄTEK, 16 STYCZNIA 2015

wódka po pracy
dziś robimy z kolegami z pracy imienino-urodzino-imieniny w knajpie...
fajnie, bo piątek, wódka, towarzystwo....
oby tylko nie wpaść w jakieś błoto ;-)
07:49M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
CZWARTEK, 15 STYCZNIA 2015

kebab
ostatnie wydarzenia we Francji przypomniały mi, że mamy na osiedlu całkiem smaczny kebab więc zorganizowałem dziś rodzinny, wieczorny spacer po okolicy aby w drodze powrotnej kupić kolacje do domu...
tylko teraz jak mam się ustosunkować do powiedzenia "kupujesz kebaba - osiedlasz Araba"??
20:58M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
ŚRODA, 14 STYCZNIA 2015

takie tam... mądrości ;-)

20:57M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
WTOREK, 13 STYCZNIA 2015

akumulator
znowu zaczęła się coroczna zimowa wojna z samochodem i jego fatalnym stanem elektryki...
beznadziejnie :-(
17:00M.1974
LINK KOMENTARZE (2) »
PONIEDZIAŁEK, 12 STYCZNIA 2015

powrót do rzeczywistości
tak naprawdę to dopiero dzisiaj skończył się okres świąteczny i od razu widać to "na mieście" bo tłok, hałas i wszechobecny pośpiech...
ale najgorsze już za nami czyli poniedziałek w pracy ;-)
18:54M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz