niedziela, 28 lutego 2021
sobota, 27 lutego 2021
piątek, 26 lutego 2021
wywrotka na rowerze
środa, 24 lutego 2021
wtorek, 23 lutego 2021
C- czyli ZMARTWIENIE
poniedziałek, 22 lutego 2021
"życie jest czasem okrutne"
niedziela, 21 lutego 2021
sobota, 20 lutego 2021
piątek, 19 lutego 2021
czwartek, 18 lutego 2021
spotkanie
wtorek, 16 lutego 2021
nadwydajność emocjonalna
poniedziałek, 15 lutego 2021
niedziela, 14 lutego 2021
karta bankomatowa
sobota, 13 lutego 2021
Darkest Dungeon
piątek, 12 lutego 2021
czwartek, 11 lutego 2021
puk puk! tu DYKTATURA
wczorajszy protest Wolnych Mediów był zaiste spektakularny, wstrząsający i przerażający ale moim zdaniem nic nie zmieni, bo te chuje pisiury nikogo się nie boją, Zachód nam nie pomoże zajęty pandemią, USA tym bardziej a sami Polacy nie będą potrafili obalić rządu, bo opozycja to kuriozum, ruchy oddolne nie stworzą wystarczających struktur a faszystowski rząd nie będzie się powstrzymywał przed użyciem broni (nie wspominając o tym, że duża cześć naszego narodu to kompletne dno, którym wystarczy +500 do życia) więc czekają nas długie lata niewoli, nienawiści, bólu, smutku, przygnębienia, zastraszenia, partyjniactwa, przemocy i stalinizmu w wydaniu pisowskim...
ale nadzieja umiera ostatnia a moi Synowie noszą imiona - Mikołaj i Nikodem - co znaczy w grece WYZWOLICIEL LUDU i to nie jest przypadek, bo wszystkie cegiełki mojego życia zaczynają się układać w niepokojącą ale sensowną wizję...