czwartek, 30 listopada 2023

wtorek, 28 listopada 2023

dzienniczek ucznia

Mały przyniósł uwagę ze szkoły, że źle się zachowywał - nawet nie wiedziałem jak na to zareagować, bo dla mnie, rodzica to nowość... (wprawdzie w trzeciej klasie zadzwoniła do mnie wychowawczyni Starszaka, że uderzył kolegę z klasy ale wtedy wiedziałem, że muszę wyściskać i pochwalić Mikołaja albowiem sam mu to zalecałem, bo wiedziałem, że jest silniejszy od kolegi, który go dręczył) więc coś tam pomarudziłem bez przekonania i ostrzegłem, że będą kary jak to się powtórzy - oby nie, bo nie umiem, nie lubię i nie daję kar.

niedziela, 26 listopada 2023

oddzielnie

Mały chciał do kina a Starszak nie więc podzieliliśmy się dziećmi i ja z Miko pojechałem na wycieczkę rowerową, fajnie było choć mroźnie.


sobota, 25 listopada 2023

wymiana opon

poza kupowaniem prezentów to było zadanie dnia i powiem szczerze, że zaniemówiłem jak usłyszałem cenę wymiany i przechowania opon - krzyknęli prawie 5 stów, kurwa mać w marcu płaciłem 300 złotych więc jak żyć w tym kraju z pensją z budżetówki?? a do tego jestem na siebie zły, bo nie zapytałem wcześniej o cenę a gdy kobita nabiła rachunek to głupio mi było powiedzieć, że opony zabieram do domu :-(

piątek, 24 listopada 2023

szkoła

matematyka - nigdy nie rozumiałem i nie lubiłem tego przedmiotu a w zeszłym roku pomagałem Starszakowi i skończyło się na ocenie bardzo dobrej ale nauka była trudna dla nas obydwu więc w tym roku gdy wjechały 3 tróje postanowiłem zamówić korepetycje dla Mikołaja, jakby to był inny przedmiot to bym się pogodził z takimi ocenami ale matematyka jest ważna a jak teraz są tróje to byłoby tylko gorzej, pan korepetytor powiedział, że Miko to nieoszlifowany diament więc lżej wydaje mi się pieniądze ;-)

historia - powtarzałem ze starszym Synem materiał do sprawdzianu i byłem mocno skonfundowany, bo dostał tróję ale jak zobaczyłem test to zwątpiłem w pana od historii, bo kazał wyjaśniać takie pojęcia, których nie znalazłem w podręczniku a o niektórych to sam nie wiedziałem... na szczęście Mikołaj po delikatnej sugestii chciał poprawić ocenę i tym razem kazałem mu porozwiązywać quizy z Internetu i dostał 6(!) - cóż takie czasy, że rodzic już nie jest źródłem wiedzy.

zebranie - wychowawczyni małego Niko jest drugi tydzień z rzędu w pracy (niebywałe!) a do tego zrobiła zebranie z rodzicami - nie wiem po co, bo były jakieś banialuki, które można załatwić mailowo ale ja lubię chodzić na zebrania o ile wszyscy są rzeczowi jak teraz w naszej klasie.

środa, 22 listopada 2023

audiobooki

  • świetne: 

"Morderca z pikiety" - A Lorenc, "Testament" - J. Grisham

  • niezłe: 
"Pasażer 23" - S. Fitzek, "Mierzeja", "Mierzeja 2" - WiZ Miłoszewscy, "Jak to było naprawdę" - pr. zbiorowa, "Kwestia ceny" - Z. Miłoszewski

  • słabe: 

"Zasłyszane morderstwo" - K. Górtat-Rzepka , "Gra pozorów" - J. Opiat-Bojarska, "Mąż" - D. Koontz

  • odstręczające: 
"Ukochane dziecko" - R. Hausmann

wtorek, 21 listopada 2023

u ortodonty

wziąłem dziś wolne w pracy, bo byłem u ortodonty z małym Niko albowiem dentystka uznała to za stosowne ale okazało się, że poszliśmy niepotrzebnie, bo wszystko jest w porządku, cóż - jestem bardzo zadowolony, bo nie potrzeba aparatu a poza tym wolny dzień z dzieckiem zawsze jest wspaniały, wprawdzie Mały nie dał mi pospać ale spędziliśmy leniwy poranek, potem pojechaliśmy na bazarek, kupić stare gazety, obiad w piekarni gruzińskiej a po wizycie zaliczyliśmy spacer w zimowej aurze.

niedziela, 19 listopada 2023

kino

zabrałem dziś Chłopców na film "Pati i klątwa Posejdona" - taki średni ale bardzo lubię chodzić z Synami do kina a uwielbiam od czasu do czasu zrobić nam pamiątkowe zdjęcie w fotobudce.

sobota, 18 listopada 2023

klub

we wtorek wróciliśmy z urodzin przyjaciela po 22 a wczoraj o tejże godzinie startowała impreza w klubie, full wypas, bo to okrągłe urodziny, szliśmy tam z Żoną jak na skazanie, zmęczeni po tygodniu pracy ale było dosyć fajnie choć ja to nigdy nie lubiłem klubów (chyba, że na koncerty) i teraz też mi się nie podobało, bo trzeba drzeć ryja aby porozmawiać przez głośną muzykę ale potańczyłem z Małżonką, zrobiło mi się miło, bo było mnóstwo znajomych ze studiów i każdy do mnie podchodził zagadać i napić się więc tak sobie myślę, że wprawdzie nigdy nie byłem duszą towarzystwa ale jednak dużo w nim znaczyłem i byłem lubiony, bo fajny ze mnie gość tylko teraz zrobiłem się odludkiem i tylko dzieci i dzieci...

ps: Synowie zostali z bratem Ani, byli grzeczni i dobrze się bawili, my wróciliśmy przed 4 rano i dziś ledwo żyjemy.

piątek, 17 listopada 2023

taka sytuacja

odprowadzam małego Niko na trening piłki nożnej i jesteśmy lekko spóźnieni, wbiegamy do szkoły, z niepokojem widzę, że trener już się zbiera z punktu spotkania ale mówię żeby Syn zmienił buty a na to pan woźny mówi - nie zmieniaj butów leć śmiało, Nikodem pomyślał, zdjął brudne buty i poleciał za trenerem w skarpetkach a mi serce zalała fala miłości, wdzięczności i szacunku dla mojego Dziecka jakie jest grzeczne i wspaniałe i opisuję ten banalny przykład aby powiedzieć, że zdarza się ich wiele choć wiadomo jak to w rodzinie są też wkurwy i niesnaski ale takich momentów gdy serce mi się rozpuszcza na widok zachowania Synów jest mnóstwo tylko te chwile ulatują niczym dym.

czwartek, 16 listopada 2023

jesienne kulinaria

  • wciąż robię ogórki małosolne ale przy każdej wyprawie na bazarek zastanawiam się czy jeszcze będą?
  • herbata może dla mnie nie istnieć w okresie wiosenno - letnim ale jesienią pijam ją codziennie i jest to miły wieczorny rytuał, problem w tym, że herbata potrzebuje odrobinę miodu, wafelka lub pół kilo małych pączków, które ostatnio zeżarłem z Synem do czytania książek więc są to niebezpieczne igraszki z diabelskim cukrem!
  • który też jest w ajerkoniaku a ukręciłem go tej jesieni kilka razy, bo wychodzi mi smakowity i wreszcie zgrubieję przez tą porę roku!
  • jesień to dla mnie czas gotowania zup, choć moje zupy to raczej dania jednogarnkowe,
  • i grzybów, niestety Małżonka nie lubi, Dzieciom nie dam więc do tej pory tylko raz je udusiłem ale były tak pyszne, że muszę to powtórzyć choć nie lubię gotowania tylko dla siebie...


wtorek, 14 listopada 2023

zalatany wtorek

praca, szkoła, dentysta z Niko (cholera znowu dziura, chyba schowam słodycze, do których Synowie mają swobodny dostęp) angielski Chłopców, korki z matmy Starszaka a jeszcze przed nami wieczorna podróż na urodziny przyjaciela, okropnie nam się nie chce, bo pada deszcz a Warszawa podczas opadów jest cała zakorkowana :-(

niedziela, 12 listopada 2023

"W pustyni i w puszczy"

całą niedziele słucham ze Starszakiem audiobooka, bo Miko nie wyrobił się z czytaniem i zostało pół książki a już jutro sprawdzian z wiedzy o lekturze, wstydzę się i czuję się winny, że bardziej nie przypilnowałem Syna ale przecież czytamy codziennie choć może zbyt krótko - bo biblioteka często wysyła mi monity? a ta lektura strasznie długa i trochę nudnawa - całkiem inaczej pamiętam ją z dzieciństwa!

sobota, 11 listopada 2023

ANTIFA

ponieważ moi Synowie nie przepadają za tłumami na manifestacjach a do tego byliśmy niedawno na pochodzie Tuska więc po spacerze po Łazienkach i Agrykoli wysłałem rodzinę do domu a sam poszedłem na Antyfaszystowskie Street Party, było świetnie, samemu nawet lepiej, bo nie musiałem uważać na dzieci i mogłem oddać się falowaniu muzyki z różnych platform i skandowaniu lewackich haseł ale muszę też przyznać z lekkim smutkiem, że z każdym rokiem jest nas trochę mniej... ale kogo (oprócz nas) obchodzą uchodźcy i inni wykluczeni społecznie ludzie?



piątek, 10 listopada 2023

Łazienkowska 3

pojechałem wczoraj z młodszym Synem na mecz Legii w europejskich pucharach, ja po dwóch latach przerwy, Nikodem pierwszy raz i było wspaniale (poza podróżą na stadion ale to wina warszawskiego ratusza i ich poronionych inwestycji) Niko jest bardzo zadowolony choć wiem, że był na meczu tylko dla mnie, bo piłka niespecjalnie go interesuje a ja jestem dumny jak paw i szczęśliwy, że mogłem pójść ze swoim dzieckiem na Legię choć sektor rodzinny to inna kibicowska bajka w porywaniu z Żyletą i moimi ulubionym miejscami sąsiadującymi z sektorem ultrasów.

środa, 8 listopada 2023

poranek

szkoda, że na Librusie ogłaszają nieobecność nauczycieli w ostatniej chwili, bo pospalibyśmy dłużej ale i tak było mi miło spędzić z Synami poranek i odprowadzić ich do szkoły na 9... potem udałem się do sekretariatu złożyć pismo o zmianę wychowawcy w klasie Małego i krew mnie zalała, bo sekretarka z pretensją o co mi/nam chodzi, bo przecież szkoła ma wszystko pod kontrolą a kurwa mać dzieci trzeci miesiąc mają w tygodniu jedną lub dwie lekcje, na których cokolwiek robią z programu nauczania, reszta to siedzenie z panem od w-fu czy innej informatyki ale byłem kulturalny choć dużo mnie kosztowało aby nie rozpętać tam awantury.

wtorek, 7 listopada 2023

problemy rodzicielskie

młodszy Syn zawsze był ekspresyjnym dzieckiem ale od września zauważamy z Żoną pogorszenie charakteru Nikodema, jest rozchwiany emocjonalnie i mało trzeba aby wpadł w ogromną histerię, zdarza się to coraz częściej i stan ten nieustająco się pogarsza i po przeprowadzeniu kilku rozmów doszliśmy z Małżonką do wniosku, że to wszystko wina szkoły a konkretnie notorycznej nieobecności wychowawczyni ale nie ma się czemu dziwić - siedmiolatek potrzebuje stabilizacji i dyscypliny a nie co lekcję innego nauczyciela.

Starszak w czerwcu był wzorowym uczniem a teraz pojawiają się tróje, jedynki i mocno zmieniło się jego zachowanie, rozumiem, że to młody nastolatek ale wczoraj gdy oznajmił mi, że dostał kolejną pałę, bo nie zaniósł do szkoły pracy domowej, o którą pytałem rano czy ma w plecaku nie wytrzymałem i zrobiłem karczemną awanturę, wiem, że to źle, bo padły różne nieprzyjemne słowa ale wylały się moje emocje i chyba podświadomie chciałem nim wstrząsnąć, co się zresztą udało, bo przebiłem się przez mur obojętności ale dziś cały dzień mam wyrzuty sumienia, oczywiście przeprosiliśmy się i dużo tuliliśmy i obiecaliśmy sobie różne rzeczy le to chyba była największą awantura z moim pierworodnym. 

plan naprawczy to ograniczenie korzystania ze sprzętów elektronicznych. korepetycje z matematyki dla Miko i obietnica poświęcania Synom więcej czasu choć nie wiem jak mam to robić, po pracy muszę coś sprzątnąć, ugotować, poczytać z Miko i nagle robi się godzina do pójścia spać.

ps: dla jasności - zachowania Dzieci nie są spowodowane sytuacją w małżeństwie, bo po sierpniowej awanturze jest między nami lepiej niż przed.

niedziela, 5 listopada 2023

cyrk

w dzieciństwie byłem kilka razy, bo za komuny to była największa atrakcja, potem stałem się wielkim przeciwnikiem cyrku, bo dowiedziałem się jak wygląda tresura zwierząt ale teraz czasy się zmieniły, występują tylko ludzie więc poszliśmy z Dziećmi i było fajnie, fakt, że dawne cyrki miały o wiele większy rozmach więc jak dla mnie było skromnie ale Chłopcom bardzo się podobało a to najważniejsze!



sobota, 4 listopada 2023

spacerowo/wyścigowo

  • pojechaliśmy dziś rodzinnie na Kopiec Powstania Warszawskiego i bardzo nam się podobało, po wojnie było to gruzowisko umęczonej i zniszczonej Warszawy, w PRLu zapomniane śmietnisko, po '89 posprzątali kopiec i postawili symbol PW ale pies z kulawą nogą tam nie zaglądał a teraz nastała rewitalizacja i przychodzą tłumy ludzi a ja jestem zachwycony albowiem zostałem wychowany w szacunku i czci do naszego Powstania i podoba mi się łączenie turystyki, zabawy i historii rodzinnego miasta.
  • wieczorem zrobiłem z Chłopcami 113 wyścig resoraków z domowej zjeżdżalni, choć dopiero trzeci w tym roku i było wspaniale, emocji i nerwów było co nie miara, bo choć umowa jest taka, że wygrywają samochodziki a nie my to jednak ekscytacja jest olbrzymia i tym razem wygrało moje autko ale najważniejsze dla mnie jest to, że Traktorek (na zdj) zajął trzecie miejsce a mam ten samochodzik z dzieciństwa gdy dostałem go z darów z Zachodu od zakonnicy na religii w kościele kat*
* nie byłbym sobą gdybym nie wspomniał o tym, że religia powinna być nadal w kościele a nie w szkole!




czwartek, 2 listopada 2023

robi się dramatycznie

rozpoczął się trzeci miesiąc nauki w szkole a tymczasem wychowawczyni młodszego Syna była w pracy zaledwie kilka dni i jako rodzice będziemy pisać o zmianę wychowawcy ale w czasach notorycznych braków kadrowych czarno to widzę i jestem przerażony sytuacją, bo gdy klasy równoległe zaczynają pisać pierwsze zdania my mamy przerobione kilka literek ale na zastępstwach dzieci nic nie robią albo oglądają YouTuba.

jak Starszak chodził do pierwszej klasy zamknęli szkoły ale to był kwiecień więc były podstawy i mogłem kontynuować z nim naukę ale teraz nie wiem jak nauczyć czytać Syna i nawet nie próbuję aby coś nie schrzanić na przyszłość, ćwiczymy trochę pisanie literek ale to gówno a nie nauka!

środa, 1 listopada 2023

wolna środa

wczoraj po pracy pojechałem na bródnowski cmentarz (rower + metro więc było szybciej niż samym zbiorkomem ale i tak długo) więc dziś z Małżonką z nudów porządkowaliśmy mieszkanie, bo odbiór Dzieci mieliśmy zaplonowany na popołudnie, fajnie było bez Synów, szczególnie na wycieczce w Łodzi ale ja już bardzo tęskniłem i gdy wsiedli do naszej Skody poczułem zadowolenie, ulgę i wyciszenie w hałasie, który zaczęli od razu produkować, aby jakoś wykorzystać ładną pogodę poszliśmy jeszcze na spacer w okolicach Sochaczewa...