wtorek, 5 marca 2019

194

SOBOTA, 09 LIPCA 2016

weekend
wyskoczyliśmy na działkę Rodziców zobaczyć co z Mamą i dopiąć sprawy chrztu Nikodema...
tylko pogoda nie dopisała i kąpiel w jeziorze staje pod znakiem zapytania ale wynagrodzę to sobie produkcją pysznych szaszłyków ;-)


09:37M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
ŚRODA, 06 LIPCA 2016

lekarze
Nikodem - był na obowiązkowych badaniach bioderek i z jednym jest trochę nie tak ale to najmniejsze z naszych zmartwień.
Mikołaj - byliśmy u państwowego laryngologa aby trochę zaoszczędzić i decyzja jest ostateczna, musi mieć operację usunięcia migdała, bo cały czas ma wysięk z uszu i niedosłuch...
moja Mama - będzie jednak miała chemię i straszliwie się martwię jak to przetrwa..?
tak więc jestem załamany, bo dostałem podwójnym obuchem w łeb i naprawdę nie spodziewałem się takich wieści :-(
18:46M.1974
LINK KOMENTARZE (2) »
PONIEDZIAŁEK, 04 LIPCA 2016

podobni? ;-)

19:50M.1974
LINK KOMENTARZE (3) »
NIEDZIELA, 03 LIPCA 2016

przejażdżka
28 kilometrów...



16:55M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
SOBOTA, 02 LIPCA 2016

imprezowo
trudno w to uwierzyć ale czwarty weekend z rzędu spędzamy na spotkaniach ze znajomymi więc się cieszę, że nie jest jednak tak najgorzej z naszym życiem towarzyskim ;-)
dziś jedziemy na wieś na urodzinowego grilla a ja póki Niko zajada cyca mogę beztrosko się bawić, bo mam kierowce w postaci Małżonki :-)
11:53M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
PIĄTEK, 01 LIPCA 2016

Euro
piękny sen Polaków się skończył, bo odpadliśmy w ćwierćfinale w meczu z Portugalią i pozostał okropny niedosyt, bo naprawdę było blisko a Polska zagrała najlepszy mecz na tym turnieju, bo ja nie jestem taki rozentuzjazmowany grą naszych piłkarzy jak niektóre media, bo prawda jest taka, że pierwsze zwycięstwo było wymęczone, mecz z Niemcami można uznać za udany ale Ukraina była ewidentnie od nas lepsza jak i Szwajcaria w drugiej połowie i dogrywce...
wczoraj mecz ułożył się nam jak marzenie i choć Portugalczycy są lepszymi piłkarzami niż nasi i zdominowali środek boiska to jednak gdy Polacy przebrnęli przez tą strefę to sieli zamęt w szeregach obrony przeciwnika i tego najbardziej żal, że bardziej ich nie przycisnęliśmy... ale może nie starczyło sił lub limit szczęścia się wyczerpał...? fakt jest faktem, że graliśmy dobrze i żegnamy się z Euro z podniesionym czołem...
obrzydliwością napawał mnie tylko CR7, bo cały mecz wymuszał rzuty wolne w bezczelny i niesportowy sposób i to ma być gwiazda i idol młodych piłkarzy? kpina!
poza tym nie podoba mi się na Euro, że reprezentacje narodowe nie są już narodowe i choć daleki jestem od złego słowa na imigrantów grających w europejskich reprezentacjach to potępiam jak niektóre państwa dają swoje obywatelstwa dobrym piłkarzom aby tylko dla nich grali, bo zaburza to według mnie cały sens tych rozgrywek albowiem piłkarzy to kupuje się w futbolu klubowym...
na pocieszenie zostało jeszcze kilka meczy, których nie będzie się już niestety śledzić z takim zainteresowaniem ale mam nadzieję, że na tym turnieju zbudowała się ekipa, która śmiało awansuje za dwa lata na Mundial...
19:46M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
CZWARTEK, 30 CZERWCA 2016

"to tylko sport"
- ten komentarz z telewizora załatwia wszystko....
choć w tych emocjach mogę napisać, że dziękuję naszym piłkarzom, bo WALKA była :-)
23:55M.1974
LINK KOMENTARZE (1) »
ŚRODA, 29 CZERWCA 2016

akcja wózek
zepsuł nam się wózek... no i jak wróciłem wczoraj z pracy sytuacja zaczęła wyglądać nieciekawie, bo Niko lubi jeździć a wózek nie jeździł w ogóle więc zaczęło się szukanie - u nas beznadziejnie trudne, bo laptop zepsuty i na stronie olx się natychmiast przegrzewa więc byłem zły gdy jeden i następny wyszarpany telefon do ogłoszeń z miejscem zamieszkania Miasto okazywał się porażką, bo ludzie piszą Warszawa a mieszkają w Raszynie czy innym wypizdowiu..? więc zniesmaczony poszedłem z Miko na plac zabaw ale po powrocie znowu zadzwoniłem a że odebrał facet z naszego osiedla to poszliśmy późnym wieczorem kupować wózek i jestem bardzo zadowolony, bo mieliśmy wieczorną przygodę i fajny spacer a poza tym jesteśmy happy że mamy nowy wózek, bo nienawidziliśmy starego, bo małe kółka i brak miejsca na zakupy a teraz mamy duże koła i wreszcie można będzie chodzić na spacery - w nasze ulubione krzaki ;-)


19:51M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
WTOREK, 28 CZERWCA 2016

bohaterska Islandia
trzy razy stawiałem na Islandię i trzy razy nie zawiodłem się na chłopakach z wulkanicznej wyspy a wczoraj to nawet sam nie wierzyłem, że dadzą radę potężnym Angolom i nie chodzi mi o te zarobione parę groszy na zakładach ale o to, że wciąż można wierzyć w piękno futbolu, w którym może wygrać każdy, nawet taki mały i skromny naród jak Islandczycy :-)
18:53M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
PONIEDZIAŁEK, 27 CZERWCA 2016

1/8 finału
no... nerwowo było, choć pierwsza połowa w ogóle tego nie zapowiadała albowiem zgnietliśmy Szwajcarów ale potem było już tylko gorzej tak, że w dogrywce modliliśmy się o koniec meczu i rzuty karne ale udało się i jesteśmy w ćwierćfinale Euro 2016 :-)
choć patrząc na to z innej strony jest to trochę wstydliwe, że 40 milionowy naród czekał aż 30 lat na takie osiągnięcie w piłce nożnej....
19:05M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
SOBOTA, 25 CZERWCA 2016

POLSKA
BIAŁO - CZERWONI
:-)
23:58M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
PIĄTEK, 24 CZERWCA 2016

piątek
Brexit
nigdy nie lubiłem Angoli... w porywach do nienawiści za to co zrobili Irlandczykom ale wyjście Wielkiej Brytanii z UE naprawdę mną wstrząsnęło, bo martwię się, że Unia Europejska się rozpadnie a jeśli nawet nie, to dostała cios nożem w klatkę piersiową (w serce?) a ten fakt wykorzysta nasz obecny faszystowski rząd na wiele sposobów - na tyle ile wystarczy wyobraźni prezesowi :-(
a Brytole - wypierdalać! od 1945 jesteście 51 stanem USA i Was nie lubię ;-)
krzyk
kilka razy zwracałem uwagę Mikołajkowi aby nie deptał (dziecięcego ale elektronicznego) laptopka od babci więc wczoraj gdy znowu kopał go piętami krzyknąłem na Syna... i zobaczyliśmy dziwne zjawisko, buzia Miko najpierw wyrażała ogromne zdziwienie, potem przestrach aż wreszcie Syn wpadł w niepohamowaną histerię na dobre kilkanaście minut... więc potem przytuleniom nie było końca a ja w sumie jestem zadowolony z tej sytuacji, bo oznacza ona że w ogóle nie krzyczę na moje Dziecko :-)
mam małą przykrość, że tym razem krzyknąłem ale tata też człowiek ;-)
przedszkole
poród Nikodema i tak dalej.... więc zaprzepaściliśmy ostatni termin do zgłaszania dzieci na letnie przedszkole...
z jednej strony jestem zły, bo widzę jakie ważne jest dla Miko chodzenie do przedszkola a jeśli nie będzie chodził to Miko spadnie na Małżonkę, która ma już Niko...
ale z drugiej cieszę się, że odpocznie długi czas od przedszkolnych zarazków a najbardziej, że to co mu krąży wciąż w zatokach odejdzie, bo my cały czas żyjemy jak na minie, bo w Mikołaju wciąż są jakieś zarazki, raz jest lepiej, raz gorzej ale się z tym bujamy...
Polska - Szwajcaria
30 lat temu ostatni raz oglądałem naszą Reprezentację w fazie pucharowej wielkiego turnieju piłkarskiego więc sam ten fakt mocno nakręca emocje :-)
myślę, że to będzie bezbarwny mecz gdzie dwie drużyny będą czekały na błąd rywala ale w tej chwili to bardziej zastanawia mnie jak damy radę w strefie kibica w mieszkaniu na blokowisku za Rzeką u znajomych - jak są takie upały...?
ale tak w ogóle to myślę, że będzie dobrze, bo - jak nie teraz to kiedy? -  HA HA
22:26M.1974
LINK KOMENTARZE (2) »
CZWARTEK, 23 CZERWCA 2016

Mama już w domu
... co oznacza jedynie, że operacja odbyła się bez komplikacji i teraz będziemy czekać na wyniki badań ale przynajmniej w weekend będzie można odpocząć od nerwów...
21:51M.1974
LINK KOMENTARZE (2) »
ŚRODA, 22 CZERWCA 2016

po meczu
...nastroje są dobre, bo takie wyniki nigdy się za moich czasów nie zdarzały a czasy pamiętam zamierzchłe... niemniej dwa zwycięstwa i remis w fazie pucharowej robią wrażenie i ja mam tylko zastrzeżenia co do stylu gry Polaków ale przecież zwycięzców się nie osądza ;-)
poza tym miałem swoją przyjemność, że po meczu nie oddałem Rodzinie telewizora ale przez kilka godzin oglądałem program poświęcony wygranej i był naprawdę interesujący a potem czytałem o naszym zwycięstwie a w tzw między czasie bawiłem Synków i było mi niespotykanie przyjemnie :-)
bo to w końcu dla mnie - 30 lat czekania na sukces, którym była wówczas bramka Smolarka w meczu z Portugalią na meksykańskim mundialu...
ps: a dzisiaj Islandia przywróciła mi wiarę w piłkę i obstawianie meczów, bo ja u bukmacherów mam taką wadę, że obstawiam te drużyny - państwa - narody, które lubię i zwykle przegrywam... ale dziś Islandia dała czadu :-D
ps2: na Polskę nigdy nie stawiam aby nie zapeszyć czy coś.. takie tam gusła ;-)
20:34M.1974
LINK KOMENTARZE (6) »
WTOREK, 21 CZERWCA 2016

kościół
ponieważ nie mogę nic zrobić dla Mamy będącej w szpitalu poszedłem na mszę...
no i byłem mocno zaskoczony ile ludzi w poniedziałek na 18 pojawia się w kościele i nie są to tylko moherowe babcie....
a teraz pozostaje tylko czekanie...
08:01M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz