PIĄTEK, 29 GRUDNIA 2017
rower
napęd
okazuję się, że niesprawny napęd w rowerze może być równie niebezpieczny co zepsute hamulce, bo mam już tak zniszczone tryby w kasecie, że dziś miałem problemy aby zjechać ze skrzyżowania, bo łańcuch tak zaczął przeskakiwać... no i muszę wymienić napęd ale to wywalanie pieniędzy podczas zimy, bo jak zaczną sypać sól na ulicach to na wiosnę będę miał znowu wymianę :-(
cykliści
mój starszy Syn gdy był mały był aniołkiem pod każdym względem więc nigdy nie musiałem się bać, że wyskoczy pod jadący rower ale Nikodem jest nieobliczalny a teraz chce wszędzie iść na nogach więc jest stresująco, bo rowerzyści to też w dużej części osoby niegodne zaufania, skoro jeden czy drugi jedzie po ciemku bez światełek to trudno się spodziewać, że będzie uważał na dziecko :-(
ubieranie
zimą jeździ mi się dobrze, póki temperatura nie spadła poniżej 3 stopni na minusie ale najbardziej denerwujące jest przebieranie się, w domu, w pracy, po pracy... zakładanie tych wszystkich warstw ciuchów rowerowych zajmuję mnóstwo czasu :-(
dystans
13 rok zapisuję ile w danym tygodniu przejechałem kilometrów na rowerze, no i AD 2017 uplasował się dopiero na przedostatnim miejscu w tej klasyfikacji albowiem przejechałem tylko 3726 kilometrów i nie widzę szans aby w przyszłym roku było lepiej, bo teraz Dzieci są dla mnie najważniejsze...
okazuję się, że niesprawny napęd w rowerze może być równie niebezpieczny co zepsute hamulce, bo mam już tak zniszczone tryby w kasecie, że dziś miałem problemy aby zjechać ze skrzyżowania, bo łańcuch tak zaczął przeskakiwać... no i muszę wymienić napęd ale to wywalanie pieniędzy podczas zimy, bo jak zaczną sypać sól na ulicach to na wiosnę będę miał znowu wymianę :-(
cykliści
mój starszy Syn gdy był mały był aniołkiem pod każdym względem więc nigdy nie musiałem się bać, że wyskoczy pod jadący rower ale Nikodem jest nieobliczalny a teraz chce wszędzie iść na nogach więc jest stresująco, bo rowerzyści to też w dużej części osoby niegodne zaufania, skoro jeden czy drugi jedzie po ciemku bez światełek to trudno się spodziewać, że będzie uważał na dziecko :-(
ubieranie
zimą jeździ mi się dobrze, póki temperatura nie spadła poniżej 3 stopni na minusie ale najbardziej denerwujące jest przebieranie się, w domu, w pracy, po pracy... zakładanie tych wszystkich warstw ciuchów rowerowych zajmuję mnóstwo czasu :-(
dystans
13 rok zapisuję ile w danym tygodniu przejechałem kilometrów na rowerze, no i AD 2017 uplasował się dopiero na przedostatnim miejscu w tej klasyfikacji albowiem przejechałem tylko 3726 kilometrów i nie widzę szans aby w przyszłym roku było lepiej, bo teraz Dzieci są dla mnie najważniejsze...
CZWARTEK, 28 GRUDNIA 2017
czwartek
biblioteka
aby nie wchodzić w Nowy Rok z długami książkowymi wybrałem się dziś z Synami do biblioteki i było super ale jest tam dziwnie, bo panie z działu dla dorosłych są sto razy milsze niż te z działu dziecięcego, baaa... te z dziecięcego są opryskliwe i wkurwiające, bo na przykład taka sytuacja - Miko chce szukać książek ale ma utrudnienie, bo jedna z pań bibliotekarek rozsiadła się z kawą przy stoliku dla czytelników i fukała jak szła na zaplecze :-(
grill
dostaliśmy od św. Mikołaja grill elektryczny i rzuciłem się dziś aby zrobić karkówkę z warzywami ale nie... to nie to, to chyba nadaje się do kanapek na ciepło, bo karkówkę to już bym dawno zrobił na patelni czy w piekarniku a na grillu walczę i walczę i tylko myślę ile to prądu ze :-(
sklep
nienawidzę naszego sklepu od samego początku kiedy się tutaj sprowadziliśmy ale i tak często tam kupuję, bo blusko ale jak ostatnio ekspedientka wyszła zza lady aby policzyć deklarowaną ilość butelek na wymianę to współczułem jej jakiego ma chujowego szefa skoro każe robić jej takie rzeczy w stosunku do stałych klientów ale karma wraca i ma ten sklep przerąbane, bo dziś odkryłem na spacerze z Synami, że otworzyli na naszym osiedlu Biedronkę, trum, trum, hurraaa ;-)
aby nie wchodzić w Nowy Rok z długami książkowymi wybrałem się dziś z Synami do biblioteki i było super ale jest tam dziwnie, bo panie z działu dla dorosłych są sto razy milsze niż te z działu dziecięcego, baaa... te z dziecięcego są opryskliwe i wkurwiające, bo na przykład taka sytuacja - Miko chce szukać książek ale ma utrudnienie, bo jedna z pań bibliotekarek rozsiadła się z kawą przy stoliku dla czytelników i fukała jak szła na zaplecze :-(
grill
dostaliśmy od św. Mikołaja grill elektryczny i rzuciłem się dziś aby zrobić karkówkę z warzywami ale nie... to nie to, to chyba nadaje się do kanapek na ciepło, bo karkówkę to już bym dawno zrobił na patelni czy w piekarniku a na grillu walczę i walczę i tylko myślę ile to prądu ze :-(
sklep
nienawidzę naszego sklepu od samego początku kiedy się tutaj sprowadziliśmy ale i tak często tam kupuję, bo blusko ale jak ostatnio ekspedientka wyszła zza lady aby policzyć deklarowaną ilość butelek na wymianę to współczułem jej jakiego ma chujowego szefa skoro każe robić jej takie rzeczy w stosunku do stałych klientów ale karma wraca i ma ten sklep przerąbane, bo dziś odkryłem na spacerze z Synami, że otworzyli na naszym osiedlu Biedronkę, trum, trum, hurraaa ;-)
ŚRODA, 27 GRUDNIA 2017
nowy tor
... jest bardzo fajny ale jak puszczaliśmy resoraki na dykcie to nie było obawy, że Nikodem na nią wpadnie, bo wpadał non stop ale dykta jak to dykta - trudno ją zepsuć... a teraz jakby Niko wpadł na nowy tor to połamałby całą zabawkę więc wyścigi były trochę stresujące...
i za dużo mamy tych autek i za dużo czasu zajmuje puszczenie ich wszystkich więc musimy wymyślić jakąś preselekcję resoraków..? ale ogólnie zabawa była przednia, szczególnie dla rodziców ;-)
i za dużo mamy tych autek i za dużo czasu zajmuje puszczenie ich wszystkich więc musimy wymyślić jakąś preselekcję resoraków..? ale ogólnie zabawa była przednia, szczególnie dla rodziców ;-)
WTOREK, 26 GRUDNIA 2017
PONIEDZIAŁEK, 25 GRUDNIA 2017
świąteczne utrudnienia
tegoroczne Boże Narodzenie spływa deszczem i trzeba się nieźle wyczekać na okno pogodowe aby było można wyjść z Dziećmi na spacer...
poza tym nie było prądu co wieczorem na wsi powoduje dreszczyk emocji, nie było wody w wigilię przez pół dnia co spowodowało spory stres...
ale i tak najbardziej denerwująca jest troska o zdrowie Chłopców, bo w sobotę Niko zaczął wydawać niepokojące odgłosy krtaniowe i szybko podane leki sprawiają, że choroba nie postępuję ale jak wiadomo choroby są podstępne i zwodnicze :-(
tak więc miłe święta ale na szpilkach ;-)
poza tym nie było prądu co wieczorem na wsi powoduje dreszczyk emocji, nie było wody w wigilię przez pół dnia co spowodowało spory stres...
ale i tak najbardziej denerwująca jest troska o zdrowie Chłopców, bo w sobotę Niko zaczął wydawać niepokojące odgłosy krtaniowe i szybko podane leki sprawiają, że choroba nie postępuję ale jak wiadomo choroby są podstępne i zwodnicze :-(
tak więc miłe święta ale na szpilkach ;-)
NIEDZIELA, 24 GRUDNIA 2017
WESOŁYCH
byłem w kościele aby się świątecznie pomodlić a tam - jak zwykle żłobek:
oraz...
RESORAKI ha ha :-)
WESOŁYCH ŚWIĄT dla Szanownych Czytelników bloga :-)
oraz...
RESORAKI ha ha :-)
WESOŁYCH ŚWIĄT dla Szanownych Czytelników bloga :-)
SOBOTA, 23 GRUDNIA 2017
wyjazd
od kiedy mieliśmy próbę włamania to nie lubię wyjeżdżać z domu, bo muszę teraz zabierać ze sobą wszystkie wartościowe rzeczy... laptopa, dyski wymienne, aparaty i resoraki... stare autka są w kontenerku, najlepsze z nowych w plecaku a następne sto toreb czeka za drzwiami ;-)
PIĄTEK, 22 GRUDNIA 2017
Trójka
zawsze lubiłem charytatywne, przedświąteczne aukcje jakiś pierdół, które ofiarowują znani ludzie i słuchacze licytują telefonicznie przedstawione rzeczy ale w tym roku musiałem to wyłączyć, bo licytują książkę Kukiza pod jakimś takim tytułem - jak pokonałem system 3 RP, albo atlas kotów podpisany przez pewnego prezesa, więc po prostu... nie chcę bluzgać...
ale potem w tym reżimowym radiu w liście przebojów dobre miejsce ma piosenka, która traktuje o samospaleniu się Piotra Szczęsnego, który protestował przeciwko rządzącym krajem...
no i furorę robi cover piosenki "Jeszcze w zielone gramy" która niby nie ma konotacji anty-rządowych ale jak się posłucha tego wspaniałego tekstu to chciałoby się wykrzyczeć do Polaków OBUDŹCIE SIĘ do jasnej cholery...
ale potem w tym reżimowym radiu w liście przebojów dobre miejsce ma piosenka, która traktuje o samospaleniu się Piotra Szczęsnego, który protestował przeciwko rządzącym krajem...
no i furorę robi cover piosenki "Jeszcze w zielone gramy" która niby nie ma konotacji anty-rządowych ale jak się posłucha tego wspaniałego tekstu to chciałoby się wykrzyczeć do Polaków OBUDŹCIE SIĘ do jasnej cholery...
CZWARTEK, 21 GRUDNIA 2017
czas świętować
Małżonka zmieniła opony w aucie więc mamy problem z głowy...
a dziś odebrała fotoksiążkę dla Rodziców więc prezenty są już skompletowane, bo najważniejszą informacją jest to, że dotarła przesyłka z torem dla resoraków dla Chłopców, o którą się tak martwiłem, nie mam w prawdzie jak sprawdzić czy wszystko jest w porządku, bo moje Dzieci mają ambicje aby chodzić spać później od rodziców :-(
jestem jednak dobrej myśli a wczorajszy film napełnił mnie nadzieją, że Bóg jednak jest więc mam świąteczny humor i razem z Żoną gotujemy bigos a razem z Synami otworzyliśmy nasz świąteczny zakup czyli 15 resoraków z Sieci...
i jestem w szoku, bo poznałem fajnego Gościa i stare oryginalne resoraki w idealnym stanie sprzedał nam po cenach wywoławczych.... nie daje nam to spokoju z Żoną skąd facet ma 40 - letnie autka, które wyglądają jak nowe???
a dziś odebrała fotoksiążkę dla Rodziców więc prezenty są już skompletowane, bo najważniejszą informacją jest to, że dotarła przesyłka z torem dla resoraków dla Chłopców, o którą się tak martwiłem, nie mam w prawdzie jak sprawdzić czy wszystko jest w porządku, bo moje Dzieci mają ambicje aby chodzić spać później od rodziców :-(
jestem jednak dobrej myśli a wczorajszy film napełnił mnie nadzieją, że Bóg jednak jest więc mam świąteczny humor i razem z Żoną gotujemy bigos a razem z Synami otworzyliśmy nasz świąteczny zakup czyli 15 resoraków z Sieci...
i jestem w szoku, bo poznałem fajnego Gościa i stare oryginalne resoraki w idealnym stanie sprzedał nam po cenach wywoławczych.... nie daje nam to spokoju z Żoną skąd facet ma 40 - letnie autka, które wyglądają jak nowe???
ŚRODA, 20 GRUDNIA 2017
"Pierwsza Gwiazdka"
obejrzałem dziś w kinie z Synem cudowny film o narodzinach Jezusa :-)
i choć tłumaczenie dzieciom kwestii tzw niepokalanego poczęcia brzmiało cokolwiek dziwnie to reszta filmu jest potraktowana z inteligentnym humorem i wspaniale się bawiłem...
głównymi bohaterami filmu są zwierzaki i ten świetny pomysł jest perfekcyjnie zrealizowany a puenta jest niezmienna i powtórzona kilka razy, że stado (czyt rodzina) i więzi przyjacielskie są najważniejsze i że miłość najważniejsza... więc dwa razy łzy wzruszenia mi popłynęły... a jak obserwowałem reakcje Mikołaja to ten film mieści się w naszej pierwszej "5" w kinie...
mówiłbym nawet o pierwszej "3" ale myślę, że okres przedświąteczny zaburza obiektywną ocenę ;-)
i choć tłumaczenie dzieciom kwestii tzw niepokalanego poczęcia brzmiało cokolwiek dziwnie to reszta filmu jest potraktowana z inteligentnym humorem i wspaniale się bawiłem...
głównymi bohaterami filmu są zwierzaki i ten świetny pomysł jest perfekcyjnie zrealizowany a puenta jest niezmienna i powtórzona kilka razy, że stado (czyt rodzina) i więzi przyjacielskie są najważniejsze i że miłość najważniejsza... więc dwa razy łzy wzruszenia mi popłynęły... a jak obserwowałem reakcje Mikołaja to ten film mieści się w naszej pierwszej "5" w kinie...
mówiłbym nawet o pierwszej "3" ale myślę, że okres przedświąteczny zaburza obiektywną ocenę ;-)
WTOREK, 19 GRUDNIA 2017
chora Żona
jak Nikodem był mały to się trochę martwiłem co to będzie jak Małżonka zachoruje ale teraz mam sztamę z młodszym Synem więc było git i nawet bez problemu ze mną usnął tak więc wczoraj uznałem, że jestem już gotowy na samodzielny wyjazd z Chłopcami :-)
a tak w ogóle to Ania przejęła chorobę Synków i gorzej ją znosi a mi na razie nic nie jest, bo choroba pewnie czeka aby mi zepsuć święta (tfu tfu)
a tak w ogóle to Ania przejęła chorobę Synków i gorzej ją znosi a mi na razie nic nie jest, bo choroba pewnie czeka aby mi zepsuć święta (tfu tfu)
PONIEDZIAŁEK, 18 GRUDNIA 2017
nerwy
Żona próbowała naprawić kierownicę w naszym aucie ale w serwisie zaśpiewali prawie 1300 PLNów za części więc jesteśmy zamurowani i myślę, że na razie trzeba się skupić na zmianie opon, bo jak dziś wracałem na rowerze z pracy to miałem ujemne dwa stopnie temperatury :-(
ale i tak największe nerwy to podróż prezentu dla Synków, który jest dopiero w Niemczech i nie wiem czy zdąży do środy?
ale i tak największe nerwy to podróż prezentu dla Synków, który jest dopiero w Niemczech i nie wiem czy zdąży do środy?
NIEDZIELA, 17 GRUDNIA 2017
weekend
impreza się udała choć jako gospodarz nie bawiłem się jakoś rewelacyjnie, bo z każdym trzeba było zagadać, każdym się zająć i choć to była wigilia składkowa to i tak z Anią mieliśmy najwięcej zadań ale na szczęście nie wszyscy zaproszeni goście przyszli więc jakoś się pomieściliśmy na naszych metrach kwadratowych...
niestety w nocy Chłopcy wymiotowali, spali do 10 - 11 rano i cały dzień byli padnięci więc nawet nie wyszliśmy z domu i teraz tylko martwię się aby ta noc była spokojna...
poza tym muszę pochwalić moich Synów, bo Miko pięknie wczoraj posprzątał swój pokój a Niko był grzeczny i pomagał tacie :-)
niestety w nocy Chłopcy wymiotowali, spali do 10 - 11 rano i cały dzień byli padnięci więc nawet nie wyszliśmy z domu i teraz tylko martwię się aby ta noc była spokojna...
poza tym muszę pochwalić moich Synów, bo Miko pięknie wczoraj posprzątał swój pokój a Niko był grzeczny i pomagał tacie :-)
SOBOTA, 16 GRUDNIA 2017
godzina ZERO
czyli godzina gdy przyjdą goście zbliża się wielkimi krokami a ja miałem cały tydzień na sprzątanie i owszem coś tam sprzątałem ale i tak zatrważająco dużo rzeczy zostawiłem na tzw ostatnią chwilę i nie wiem jak zdążę, bo przecież mam Chłopców na głowie i śniadanie trzeba zjeść i bajki pooglądać ;-)
PIĄTEK, 15 GRUDNIA 2017
kłody pod nogi
jak tu się cieszyć świętami skoro:
- nie naprawili nam zepsutej kierownicy w aucie w serwisie i nie wiemy co dalej? nie mówiąc już o oponach zimowych, które leżą u teściowej i nie ma kiedy tam pojechać aby je wymienić...
- trzy dni naprawialiśmy zamek w toalecie (aby było kulturalnie na imprezie, bo zamek zepsuł się dwa lata temu ;-)) bo nie było części...
- dwa dni wysyłaliśmy fotoksiążkę do druku, bo wciąż pojawiał się jakiś error :-(
- a najgorsze jest to, że tor dla resoraków jaki kupiła nam koleżanka w jUKeju wysłała w paczce do swoich rodziców ale rodzice w przyszłym tygodniu wyjeżdżają na święta w Polskę i nie wiem czy jest szansa aby kurier dotarł od dzisiaj do środy i mam nerwy, że nie będziemy mieli prezentu dla Chłopców na gwiazdkę... nie mówiąc już o tym, że martwię się o to co się stanie z tą przesyłką, bo na poczcie to sobie leży miesiąc a co zrobi kurier z paczką nie do dostarczenia? oh... ten wymarzony tor kolejny raz przyprawia mnie o załamanie psychiczne :-(
- nie naprawili nam zepsutej kierownicy w aucie w serwisie i nie wiemy co dalej? nie mówiąc już o oponach zimowych, które leżą u teściowej i nie ma kiedy tam pojechać aby je wymienić...
- trzy dni naprawialiśmy zamek w toalecie (aby było kulturalnie na imprezie, bo zamek zepsuł się dwa lata temu ;-)) bo nie było części...
- dwa dni wysyłaliśmy fotoksiążkę do druku, bo wciąż pojawiał się jakiś error :-(
- a najgorsze jest to, że tor dla resoraków jaki kupiła nam koleżanka w jUKeju wysłała w paczce do swoich rodziców ale rodzice w przyszłym tygodniu wyjeżdżają na święta w Polskę i nie wiem czy jest szansa aby kurier dotarł od dzisiaj do środy i mam nerwy, że nie będziemy mieli prezentu dla Chłopców na gwiazdkę... nie mówiąc już o tym, że martwię się o to co się stanie z tą przesyłką, bo na poczcie to sobie leży miesiąc a co zrobi kurier z paczką nie do dostarczenia? oh... ten wymarzony tor kolejny raz przyprawia mnie o załamanie psychiczne :-(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz