wtorek, 5 marca 2019

168

WTOREK, 31 MARCA 2015

pożegnanie

ciekawostka jest taka, że przez ostatnie dwa dni gdy jeździliśmy ze złamaną ramą rower dobrnął i przekroczył 49 tysięcy choć przecież tego nie liczyłem ale wyszło, że razem przejechaliśmy 49 038 kilometrów ;-)
16:12M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
PONIEDZIAŁEK, 30 MARCA 2015

historia Polski
mój rozbrat z powieściami na audiobookach trwa i teraz przerabiam książkę "od Mieszka do Jana Pawła" - nic szczególnego, bo nic nowego się nie dowiedziałem choć przyjemnie się słucha ale zawsze gdy myślę o naszych dziejach to zachodzę w głowę jak Polacy mogli tak to spierdolić aby takie mocarstwo całkiem zniknęło z map Europy i w młodości chciałem nawet iść na studia historyczne ale uznałem, że nasza historia jest zbyt dołująca :-(
choć z drugiej strony biorąc pod uwagę jakich sąsiadów mamy, zabory, wszystkie te powstania i polskie bezhołowie to jednak cud, że utrzymaliśmy swoją narodowość....
20:16M.1974
LINK KOMENTARZE (1) »
NIEDZIELA, 29 MARCA 2015

niedziela
na początek przykrość, bo mój Scott zrobił być może ostatni kilometr w swoich życiu i został umieszczony w piwnicy nowego mieszkania (być może, bo mam pomysł aby zespawać ramę i zostawić ten rower na przykład na zimowe dojazdy do pracy? choć to mało realne, bo pierwszy raz zobaczyłem naszą nową piwnicę i kurde jest taka mała jak 1/3 tej obecnej) a potem pojechaliśmy na spotkanie z cyklistami, którzy sobie ustalali plany wakacyjnej wyprawy, na którą my nie pojedziemy, bo nie mamy tyle kasy i mamy Dziecko i było fajnie choć nie tak jak zwykle, bo brakowało mi jednego kolegi a nowa osoba w tym gronie mnie nie zachwyciła ale za to Mikołaj się wybawił, bo był inny chłopiec w knajpie więc zadowolenie Synka jest najważniejsze :-)
no i  ten dzisiejszy mesz Reprezentacji o 20,45 psuje mi humor, bo to nienormalna godzina na mecze :-(





18:21M.1974
LINK KOMENTARZE (4) »
SOBOTA, 28 MARCA 2015

1,7 litra wódki
... na trzy osoby w składzie, ja i dwie Kobiety :-)
tak się bawi, tak się bawi Stolyca.... w piątek po pracy ;-)
12:10M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
PIĄTEK, 27 MARCA 2015

to nie jest takie proste
mój bezpodstawny upór aby kupić sobie rower marki Cube trwa więc znalazłem najtańszy model i pojechałem wczoraj do sklepu hen hen aż za rzekę no i rower jest, podoba mi się ale wsiadam na niego i od razu widzę, że z takim beznadziejnym amortyzatorem to ja roweru nie kupię... a właściciel, że akurat amortyzatorów nie wymieniają ale ponieważ dwie osoby prowadzące ów sklep znają się na fachu i na tym, że jak prawdziwy cyklista chce rower to ma swoje wymagania więc dogadaliśmy się, że dopłacę 200 zeta i sprowadzą mi amortyzator z blokadą skoku a ja w rewanżu dokupiłem błotniki bagażnik i rogi i jeszcze coś tam pozmieniałem w nowym rowerze aby go upodobnić do odchodzącego Scotta ;-)
...który swoją drogą był ze mną w tym sklepie i zaliczył ostatnie swoje kilometry, bo przez dwa dni jeździłem na złamanej ramie ale nie jest to wcale fajne więc dziś odpuściłem i czeka Scotta jedynie ostatnia przejażdżka do piwnicy w nowym mieszkaniu, bo przecież tak nagle go nie wyrzucę ;-(
a na nowy rower trzeba czekać do przyszłego tygodnia :-(
16:53M.1974
LINK KOMENTARZE (3) »
CZWARTEK, 26 MARCA 2015

Miko w nowym mieszkaniu

17:19M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
ŚRODA, 25 MARCA 2015

poszukiwania rozpoczęte
otrząsnąłem się z przeziębienia i marazmu i walczę w domu jak lew o Internet z Anią i Miko, bo mamy w tej chwili jeden komputer (Syn jest bardziej agresywny w odbieraniu mi laptopa) aby oglądać rowery no i spędziłem już na tym ładnych kilka godzin a dziś byłem w czterech sklepach rowerowych i uśmiechnęła się do mnie crossowa Merida ale w życiu nic nie kupię w tym sklepie, bo przed nim nie było stojaka na rowery (!!!)
poza tym jaka Merida? jak ostatnio byli Wagant, Peugeot, Scott...?
największy mój problem teraz to hamulce tarczowe, bo 90% rowerów w segmencie mnie interesującym je posiada a ja cały czas myślę jak te hamulce tarczowe popiskują bo byłem na wycieczkach z kolegami a ich rowery za cenę 4,5 tysi więc moim zdaniem z tarczówkami jest coś nie tak, bo może i są wspaniałe jak rower chodzi niczym zegarek ale mój styl jazdy miejskiej powoduje, że każdy mój rower dostaje w kość... no i chyba wybiorę v-breki, bo to to przynajmniej umiem naprawić ;-)
poza tym czuję się okropnie, bo nie chce kupować w zaprzyjaźnionym serwisie ale tylko dlatego, że mają markę Giant i Kross a mnie od nich psychicznie odrzuca i zastanawiałem się dlaczego tak jest skoro najfajniej byłoby kupić rower tam gdzie od 15 lat bywam
niestety te marki mnie odrzucają i mam trzy teorie 1-dużo tych rowerów było u znajomych a ja nie lubię tych znajomych? 2 - to są najbardziej popularne marki a jak ja miałem Scotta to często słyszałem "o ma pan taaaki rower" chociaż kupiłem go tylko dlatego że był jednym z najtańszych no i tak czy siak czułem się wyjątkowo 3 - mają beznadziejną stronę internetową
no i tak bajdurzę, bo mam wyrzuty sumienia, że u Niego nie kupię, bo słowo lojalność nie jest mi obce ale już kilka lat temu powiedziałem sobie, że mój następny rower to będzie Cube :-)
wiem, że to nienormalne ale podoba mi się nazwa :-)
no i film był zajebisty :-)
i mam nawet taką czapkę ha ha...
18:42M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
WTOREK, 24 MARCA 2015

źle się czuję
po pierwsze to martwię się tym nowym mieszkaniem, bo im częściej tam bywamy to tym więcej widzimy rzeczy do zrobienia i w ogóle martwię się po niewczasie jak my utrzymamy to mieszkanie?
po drugie to przejąłem przeziębienie od Miko i Ani ale to akurat najmniejszy problem, bo moje przeziębienie wygląda tak, że jestem lekko osłabiony i mam lekki kaszel....
po trzecie główną przyczyną złego samopoczucia jest brak roweru i pękające serce na widok pięknej wiosny i śmigających wszędzie cyklistów :-(
16:38M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
PONIEDZIAŁEK, 23 MARCA 2015

rower
mój Scott wybrał sobie na koniec swojego rowerowego żywota najgorszy możliwy moment, bo właśnie przyszła wiosna i wszystkie rowery automatycznie drożeją o kilkanaście lub kilkadziesiąt procent :-(
poza tym mam teraz na głowie nowe mieszkanie, w którym potrzebny remont i meble więc zwyczajnie nie mam czasu na poszukiwania roweru, bo ostatnim razem zajęło mi to kilkanaście godzin siedzenia w Sieci non-stop i tak na marginesie to nawet nie wiem czy mnie w ogóle stać na nowy rower więc myślałem o używanym ale boję się, że będzie kradziony...
tak więc jestem w kropce, bo z drugiej strony nie potrafię bez roweru żyć :-(
18:39M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
NIEDZIELA, 22 MARCA 2015

parapetówka
robiłem wczoraj pierwszą imprezę od wielu lat, bo od śmierci mojej Siostry tylko na wesele zapraszałem... no i tak się złożyło, że na pierwsze oblewanie mieszkania zaprosiłem kolegów z pracy a nie znajomych...?
ale zaprosiłem ich z rodzinami więc były żony i dzieci i było naprawdę fajnie i naprawili mi kuchenkę gazową a mieszkanie wszystkim się bardzo podobało, bo te metry robią wrażenie ;-)


21:05M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
SOBOTA, 21 MARCA 2015

jakby ktoś bliski odszedł
byłem w dwóch serwisach i okazało się, że mój Scott ma pękniętą ramę i to w takim miejscu, że nawet nie ma co myśleć o spawaniu :-(
no i załamany jestem całkowicie, bo kochałem ten rower i przeżyliśmy razem 9 lat i długo byłoby opowiadać ile razem widzieliśmy i przejechaliśmy...
bardzo mi smutno :-(
11:56M.1974
LINK KOMENTARZE (3) »
CZWARTEK, 19 MARCA 2015

ups
  • odebrałem rower z serwisu i w ogóle nie jest naprawiony i zdarzyło mi się to pierwszy raz u tego pana i zastanawiam się czy po prostu facet się zestarzał i nie wie o co chodzi czy też naprawdę rower dogorywa i rama jest gdzieś pęknięta, bo tak mój Scott to nigdy się nie zachowywał :-(
  • oddaliśmy papiery do przedszkola a tam się okazało, że samo podanie nie wystarczy i trzeba inne dokumenty więc ja zachodzę w głowę jak my czytaliśmy ten regulamin? bo albo jest źle napisany albo my z tym mieszkaniem w innym świecie byliśmy więc teraz mamy gonitwę papierową ;-(
  • a poza tym Ania i Miko w przeziębieniu :-(
19:23M.1974
LINK KOMENTARZE (1) »
WTOREK, 17 MARCA 2015

no to kupione...

18:03M.1974
LINK KOMENTARZE (7) »
PONIEDZIAŁEK, 16 MARCA 2015

przedszkole
cholera... ostatni tydzień zapisów do przedszkola a my wciąż nie wiemy gdzie będziemy mieszkać :-(
poza tym po przeczytaniu zasad punktacji podczas rekrutacji do przedszkola normalnie chuj mnie strzelił.....
ja rozumiem dzieci niepełnosprawne, bo one w ogóle nie powinny mieć żadnych punktów tylko zagwarantowane miejsce ale to, że tzw samotni opiekunowie dostają tyle samo punktów co w/w dzieci nie mieści mi się w głowie, bo od lat mówi się aby zlikwidować to oszustwo i nic...
państwo wpierdala nam się we wszystko a jakoś nie potrafi zweryfikować tego kto wychowuje naprawdę dziecko? obrzydliwe to dla mnie i niesprawiedliwe i wątpię aby przyjęli Mikołaja do przedszkola, bo my mamy tylko mizerne punkty za meldunek w mieście a jak Syn zostanie bez przedszkola to dla nas będzie tragedia :-(
18:35M.1974
LINK KOMENTARZE (1) »
NIEDZIELA, 15 MARCA 2015

niedziela
poszedłem z Synkiem na spacer, piłkę i plac zabaw a teraz szykujemy się do teatru muzycznego a do Mikołaja przyjedzie babcia...
fajnie, bo to zawsze jakieś nowe wrażenia ale ja nie potrafię się z tego zbytnio ucieszyć, bo cały czas myślę o mieszkaniu, które mamy kupić... czy to się uda, czy nas nie oszukają, czy to mieszkanie nie ma jakiejś ukrytej wady, czy wszystko będzie w porządku?
bo jak na razie nie jest albowiem odwoływanie notariusza jest dla mnie podejrzane i ci dotychczasowi właściciele zachowują się dosyć dziwnie a i koleś pośrednik, który bierze 13 tysięcy za transakcję też jakiś przyjebany :-(


15:48M.1974
LINK KOMENTARZE (2) »

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz