piątek, 31 maja 2019

7 LAT temu...

przeżyłem najważniejszy dzień w moim życiu albowiem narodził się mój pierworodny Syn Mikołaj i nic wcześniej ani później nie było tak ważne, wzruszające, zakrwawione, magiczne, niezapomniane i piękne jak późny wieczór 31 maja 2012...
100 lat UKOCHANY SYNKU :-)

czwartek, 30 maja 2019

koniec maja

imieniny Magdaleny

tak sobie wczoraj rozmyślałem o mojej Siostrze, że im więcej mija czasu od śmierci tym bardziej mi jej brakuje :-(

ALERT RCB

nie wiem po co oni takie bzdury rozsyłają do wszystkich, gradobicie i ostrzeżenie aby nie wychodzić z domu a na dworze słoneczna pogoda, powódź - nie zbliżać się do rzek, bla bla... jak się naprawdę coś będzie miało stać to wszyscy to zlekceważą po wcześniejszych głupich alarmach.

nowy rower

w związku ze zbliżającymi się urodzinami Starszak dostał rower i przeżyłem miłe chwile, bo poszliśmy do sklepu tylko we dwóch, wybrał co mu się podobało i jesteśmy bardzo happy :-)


moje przygotowania

do weekendu w trzeźwości :-(


maj z telefonu:

środa, 29 maja 2019

grajek

od kiedy dostałem w podstawówce pierwszego walkmana, który gabarytami przypominał małą cegłę przenośna muzyka jest dla mnie bardzo ważna więc jak dzisiaj zepsuł mi się grajek mp3, w którym słuchałem audiobooki poważnie się zmartwiłem i dostałem ataku paniki, bo zmywanie czekało ;-)
wyciągnąłem więc playera sprzed kilkunastu lat:


i byłem zadowolony, że wciąż działa ale przecież teraz Gazeta to mój wróg (przez likwidację blox.pl) więc nie mogę sobie tak paradować z reklamą GW i jak Żonka wróciła z pracy pojechałem do sklepu z elektroniką gdzie kupiłem grajka za 8 dych, którego kiedyś miałem i działał poprawnie dopóki go nie zalałem wodą...
ale kompletnie nie potrafiłem wyjść ze sklepu, bo wreszcie wyrwałem się z domu bez limitu czasowego a w sklepie tyle pięknych rzeczy do kupienia, drony, laptopy, aparaty... krążyłem, patrzyłem i dotykałem aż skusiłem się na najtańszy tablet aby sobie zrobić przyjemność, choć w domu podkreślam, że tablet jest dla całej rodziny ;-)

wtorek, 28 maja 2019

fajne książki


genialna, oszałamiająca i fenomenalna powieść, na pewno pierwsza dziesiątka w zestawieniu książek fantastycznych wszech czasów a ja nie sądziłem, że w literaturze S-F coś mnie jeszcze zaskoczy i tak bardzo się spodoba, polecam :-)


u Dana Browna okropnie irytuje łopatologiczne tłumaczenie podstaw wiedzy historycznej, które każdy powinien znać ale jak się na to przymknie oko to książka wciąga i jest warta przeczytania i nawet ją zacytuję:
"...miłość pochodzi z innego wymiaru, nie możemy jej wytworzyć na żądanie ani sobie podporządkować kiedy się pojawi, miłość nie jest naszym wyborem..."


bardzo dobry thriller, który też polecam :-)

poniedziałek, 27 maja 2019

krajobraz po klęsce

wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego w Polsce są dramatyczne a ja jestem załamany, bo sądziłem, że taki twór jak Koalicja Europejska, która składa się z największych partii liberalnych jednak wygra z pisiurami, minimalnie ale wygra...
niestety mocno przegrała ale pan Schetyna kompletnie nie nadaje się na partyjnego lidera, przegrał już 4 wybory i wciąż chce być twarzą opozycji? do tego retoryka koalicji jest okropnie prymitywna - "jesteśmy antypisem i to ma ci wystarczyć żeby na nas zagłosować" ale widocznie nie wszystkim to odpowiada, zresztą taki sojusz PSL, SLD, PO, etc moim zdaniem nie trzyma się kupy.

poza tym pewną niespodzianką jest dobry wynik partii Biedronia ale traktuję to raczej jako wyjątek i zaciekawienie nowością jak kiedyś partia Palikota, która skutecznie rozjebała lewicę w Polsce i teraz Lewica Razem zdobywa 1% głosów ale bardziej przerażający jest fakt, że jakieś 10% Polaków zagłosowała na narodowców, Liroya i jakieś inne faszystowskie ścierwa...

cóż trzeba się ostatecznie przyzwyczaić do tego, że mamy naród kretynów, patoli i ćwierćinteligentów, którym wystarczy pomachać przed nosem pieniędzmi, postraszyć imigrantami i powiedzieć, że pedofilia wśród księży to atak na kościół katolicki.
martwię się, bo moje proroctwo jest takie, że koalicja rozpadnie się przed wyborami parlamentarnymi na jesieni, PiS zdobędzie większość konstytucyjną, wyprowadzi Polskę z UE a Kaczyński zostanie królem albo raczej cesarzem znając jego ego.
"brawo" Polacy, po co nam ta głupia wolność?

niedziela, 26 maja 2019

wybory

NIE dla skrajnej prawicy! TAK dla Europy!

sobota, 25 maja 2019

urodziny Miko

ostatni goście wyszli z naszego domu po 9 godzinach imprezy więc można śmiało powiedzieć, że urodziny się udały...
nie przygotowałem jakiś specjalnych atrakcji, bo samo sprzątanie mnie wykończyło ale chłopcy bawili się świetnie tylko zszokował mnie jeden dzieciak, bo bluzgał jak menel spod monopolowego ze wszystkimi słowami na k i na ch...
ale najważniejsze, że moi Synowie są mądrzy,piękni i wspaniali na tle innych chłopców!!!
dla nas też było fajnie, bo posiedzieliśmy do późnego wieczora z innymi rodzicami na naszym balkonie...
tylko teraz trochę boli głowa ;-)



piątek, 24 maja 2019

lekarze

  • leczę się już dwa miesiące i nie jestem zdrowy więc dziś zmieniłem przychodnie i będę się leczył u lekarza, który wydaje się kumaty ale brakuje mu sprzętu do diagnozowania jak w serialach telewizyjnych więc dostałem garść skierowań i leków, które będą walić w ciemno, bo na wizyty u specjalistów przyjdzie mi poczekać :-(
  • a wczoraj pojechałem ze Starszakiem na badanie słuchu i było bardzo przyjemnie, bo wyszedł wynik, że słuch lepszy niż w ostatnim badaniu a Chłopcy dostali sporo różnych drobiazgów od miłych pań - choć podróżowanie zbiorkomem z balonami w godzinach szczytu nie jest zbyt komfortowe ;-(

czwartek, 23 maja 2019

dwa dni do imprezy

... a my w czarnym lesie :-(

środa, 22 maja 2019

zły nastrój

czasem sobie myślę, że może lepiej nigdzie nie wyjeżdżać skoro po powrocie ma być tak bardzo smutno :-(

wtorek, 21 maja 2019

poniedziałek, 20 maja 2019

leniwy poniedziałek

dziś odsypialiśmy harce z Żonką na wolnej chacie i czekaliśmy na powrót Starszaka a atrakcją dnia były szaszłyki.


przy dźwiękach radia po mojej Babci, które od lat umila nam wyjazdowy czas :-)

niedziela, 19 maja 2019

majówka, dzień trzeci

dziś poszedłem na pieszą wędrówkę i jest to niesamowite, bo przyjeżdżam z rodziną na te tereny od ponad 30 lat i dziś odkryłem nowe jezioro... ale lekko nie było, musiałem się przedzierać przez bagna, lasy, wzgórza i doliny i łaziłem tak ponad trzy godziny więc wróciłem przyjemnie zmęczony, bo dawno takiej aktywności fizycznej nie miałem ;-)



a poza tym standard czyli spacery z pieskami, wypoczynek nad jeziorem, grill i nieszczęsne Studio S13, które zrelacjonowało mi jak Piast Gliwice został mistrzem Polski :-(

sobota, 18 maja 2019

wypoczynek

wycieczka samochodowa

dziś planowałem wycieczkę do Włocławka ale była zbyt ładna pogoda aby tyle siedzieć w aucie ale chciałem aby Niko pospał więc pojechaliśmy autem śladem wycieczki rowerowej sprzed lat i trochę się załamałem, bo jechałem wtedy z trzyletnim Miko na pace i nie pamiętam jakiegoś szczególnego zmęczenia a trasa ponad 60 kilometrów - a teraz jestem schorowany i bez kondycji.
dobrze, że Żonka w humorze ;-)


jezioro

dziś naprawdę letnio i przyjemnie ale i tak codziennie sporo czasu spędzamy nad wodą.


grill

chyba znowu polubiłem grillowanie a Nikodem dzielnie pomaga :-)


tęsknota

brakuje mi Mikołaja i nic na to nie mogę poradzić, że nastrój nie jest u mnie idealny.

luz

ale przynajmniej mam trochę czasu dla siebie bez Miko, bo Mały lata za Żoną więc "daje jej się pobawić dzieckiem" ha ha

ognisko

to clou dnia :-)

piątek, 17 maja 2019

wyjazd

czwartek

to dobry dzień na podróżowanie, bo można sobie porajdować na autostradzie :-)

Starszak

pojechał z dziadkami nad morze i trochę mi samotnie bez Mikołajka ale bardzo się cieszył na wycieczkę (całe przedszkole wiedziało, że Syn jedzie do Malborka i do Helu) więc niech się dobrze bawi...

brak rowerów

pogoda jest mocno niestabilna tego maja więc nie wzięliśmy rowerów, bo do tego łykam antybiotyk jak tic-taki więc daleko bym nie zajechał.

shopping

jakoś trzeba sobie umilać czas więc byliśmy na długich zakupach w galerii w Kutnie.


prasówka

aby kupić moje ulubione lokalne gazety muszę zajechać do sklepów w województwie łódzkim i mazowieckim ;-)

czwartek, 16 maja 2019

piłkarski wieczór

przedostatnia kolejka ligowa w laptopie, legendarne Studio S13 w radiu z relacją ze wszystkich stadionów, świeżo odfoliowana Fifa 17 na playstation... i tylko Legia znowu przejebała :-(

środa, 15 maja 2019

nie kupuj w Smyku!

przykro mi to pisać, bo Smyk był chyba największym sklepem dziecięcym w PRLu i szalenie miło wspominam wyprawy do niego z moją Babcią, choć jakiś wspaniałych zabawek tam nie było, bo takie można było nabyć jedynie w Peweksie w tamtych czasach...

teraz ta nazwa służy sieci sklepów a ja odradzam tam zakupy, bo sprzedają badziewie a oto przykłady:
- kupiłem łódkę zdalnie sterowaną za 250 złotych i popływała kilka razy i choć wciąż wygląda jak nówka sztuka to nie działa :-(
- kupiłem pojazd na pilota dla Starszaka i działał 10 minut !!!
- nie mogłem odzyskać pieniędzy, bo zgłosiłem reklamacje ale musiałem wydzwaniać na infolinię, pisać skargę i dopiero opisanie sytuacji na ich stronie Facebooka poskutkowało ale procedura trwała ze dwa miesiące.
- kupiłem buty dla Małego (75 złotych więc nie jakieś trampki za dychę) i nie wytrzymały nawet miesiąca :-(

wtorek, 14 maja 2019

laryngolog

jedna choroba - piąta konsultacja lekarska - czwarty antybiotyk
i pytanie: dlaczego dorośli nie dostają naklejki dzielny pacjent? ;-)

poniedziałek, 13 maja 2019

boli mnie ucho


... a nie minęły nawet dwa tygodnie od końca antybiotyku, cholera jasna, kurwa mać

😩

niedziela, 12 maja 2019

wyprzedaż garażowa

pierwszy raz w życiu uczestniczyłem w takiej imprezie jako sprzedający, wziąłem parę książek, 2 gry na PS, trochę ubrań i nasze najgorsze resoraki... ale sukcesu handlowego nie osiągnąłem albowiem zarobiłem tylko 19 PLNów i musiałem się podzielić z Mikołajem, bo tylko jego udało mi się przekonać aby pomógł w interesie i jestem mu za to niesamowicie wdzięczny, bo od razu człowiek inaczej się czuje gdy jest z Kimś a nie sam jak kołek w nowej sytuacji...
wyprzedaż była bez szału, bo to taka darmowa, spontaniczna i osiedlowa i dlatego też tak mało zarobiłem ale nie zdecyduje się na wyprzedaże komercyjne, bo tam wpisowe wynosi 15 zeta a ciuchy dziecięce w ogóle nie idą a tylko niezniszczone ubrania Chłopców miałbym na sprzedaż, bo zabawki są wszystkie porozwalane...
więc jestem zadowolony, że byłem i że nie muszę się już spinać aby iść jeszcze raz, książki jak zwykle oddam do biblioteki a ubranka do ubraniodzielni co mamy na osiedlu...

sobota, 11 maja 2019

grill na balkonie

nigdy tego nie robiłem ale sąsiadów na balkonie nie widziałem od 4 lat czyli od kiedy się tutaj wprowadziliśmy a grill elektryczny więc czemu nie zrobić imprezy balkonowej?

piątek, 10 maja 2019

Muzeum Powstania Warszawskiego

zostałem wychowany przez Babcię w stylu "Powstanie Warszawskie to nasza duma i chwała i my warszawiacy jesteśmy przez to wyjątkowi" i wciąż trudno mi się z tym nie zgodzić ale Babcia nigdy nie poruszyła tematu ogromu hekatomby jaka spotkała mieszkańców przez rozkaz do walki... tak wiem są różne teorie przypuszczenia i wyjaśnianie motywacji i nie będę się nad tym rozwodził, bo moje zdanie jest takie, że Powstanie musiało wybuchnąć, bo Polacy tacy są, że lubią "iść z szablami na czołgi" i zwyczajnie nie potrafią się powstrzymać...
poza tym:
  • MPW - jest wspaniałe i byłem pod wielkim wrażeniem pomysłowości twórców, wszystko dokładnie zaplanowane i pięknie pokazane.
  • ale dla mnie to wszystko za smutne - te wszystkie osobiste listy, te dzieci walczące z nazistami, te liczby, ten brak szansy, nadziei i poczucie zdrady, te egzekucje, ta przewaga militarna, ta nienawiść i ten ból - miałem łzy w oczach i chęć ucieczki!
  • ale byłem tylko z Mikołajem i tak bardzo mu się podobało, że dałem radę pociągnąć 3 godziny opowiadania mu o męczeństwie i bohaterstwie Warszawy.
  • i tak właśnie przekazałem aby Syn był dumny z tego gdzie się urodził...
  • wszak urodziliśmy się w tym samym szpitalu ;-)
  • było wspaniale choć bardzo emocjonująco!


czwartek, 9 maja 2019

wpis czwartkowy

blox is dead

prawda jest taka, że wolę pisać niż czytać ale jednak miałem kilka blogów, które śledziłem i kilka z tych kilku się nigdzie nie przeniosło, szkoda :-(

wyścig żółwi

kolejny rok gdy zbliża się koniec piłkarskiej ligi kluby z czołówki zaczynają notorycznie gubić punkty i znowu widać, że nikt nie chce zdobyć Mistrzostwa Polski i wygląda to żenująco ale i tak gorszy będzie tradycyjny eurowpierdol w pucharach :-(

Liga Mistrzów

za to w LM dzieją się cuda w półfinałach i jestem na siebie trochę zły, że nie oglądałem, bo ostatnie mecze musiały  być fascynujące ale ja wciąż gonię czas i przeżywam ciągłe dylematy mecz-książka-film, na co poświęcić te chwile, które mam tylko dla siebie? i takie mecze przegrywają, bo w sumie to mam w nosie kto wygra całe te puchary, na pewno nie my ;-(

zły humor

piękna wiosna a ja mam nos na kwintę, bo martwię się o swoje zdrowie, jakieś mam usztywnienia karku, katar zatokowy i słabo się czuję... ale nie aż tak źle aby lecieć do lekarza więc sam nie wiem co dalej robić (oprócz czekania na wizytę u laryngologa)

logistyka

jestem trochę wycofany przez urlop wychowawczy, bo rzadko opuszczam osiedle więc jak musiałem jechać do centrum to tak się tym przejąłem, że pojechaliśmy rowerami pod pętle autobusową aby dalej zmierzać zbiorkomem i w rezultacie byliśmy pod przychodnią godzinę przed wizytą ale było fajnie, bo był czas na spacer po mieście.


ściana

chwila nieuwagi i mały Nikodem tworzy dzieła artystyczne ;-)


YES YES YES

Niko dostał się do przedszkola :-)


katoliban :-(

policja aresztuje za memy - czy może być jeszcze gorzej w tym zjebanym kraju?

środa, 8 maja 2019

"Praziomek"

dawno nie byłem z Chłopcami w kinie ale nic nie straciliśmy, bo jestem na bieżąco z nowościami na dużym ekranie (niestety tylko z bajkami) i było REWELACYJNIE, naprawdę świetny film, który gorąco polecam...
wreszcie coś innego niż ptaszki, zwierzątka czy inne robaczki... ciekawa fabuła, inteligentne dialogi, interesujące zwroty akcji i niebanalne zakończenie sprawiły, że wyszliśmy z kina zachwyceni :-)

poza tym pojeździliśmy na rowerach, pospacerowaliśmy po galerii, kupiłem buty Małemu, Starszakowi książkę o ptakach a sobie gazetę o rowerach, to był dobry dzień :-)

wtorek, 7 maja 2019

lekarze

- w mojej przychodni zatrudnili nowego lekarza więc od razu do niego pognałem i facet okazał się mądry, bo z miejsca zdiagnozował moją ostatnią chorobę jako polipy w zatokach i głupio się ucieszyłem, że wiem o co kaman ale doktor szybko sprowadził mnie na ziemie słowami:
"ja mam chore zatoki i ma pan przechlapane do końca życia, bo ta przypadłość jest nieuleczalna, można robić operacje ale ona nie pomoże, zero roweru i najlepiej zamieszkać na nadmorskiej plaży, etc..."

- byłem też dziś u laryngologa ze Starszakiem w nowej przychodni i nowością jest to, że dostał skierowanie na fiberoskopie, bo takiego badania jeszcze nie miał a poza tym kolejne badanie audiologiczne ale dobrze z uszami Synka nie jest i w sumie to czekamy na operację ale kiedy ona będzie?

ja mówię, a Ty?

poniedziałek, 6 maja 2019

komunia w rodzinie

nie lubię takich imprez ale tym razem było nawet przyjemnie, bo Żona zobowiązała się do kierowania autem więc mogłem się wyluzować i pogadać z rodziną...
i pogadałem... o chorobach, bo okazało się, że niby jeszcze jesteśmy młodzi a każdemu już coś dolega i nie jestem w tych chorobach przodownikiem....

sobota, 4 maja 2019