1/8 finału

faza pucharowa turnieju Euro'20 rozpoczęła się z wysokiego "c", mecze były interesujące a niektóre wręcz szalone i dużo się działo, wyniki to wielkie niespodzianki więc na 8 spotkań pomyliłem się 7 razy i przegrałem u buków 35 zeta ale taki już urok futbolu, że jest nieprzewidywalny.

czerwiec z telefonu

trudny tydzień

w pracy zapowiada się kolejny ciężki tydzień i nie ma światełka w tunelu, które niosłoby nadzieję na poprawę,

poza tym Starszak nie dostał się na lato w mieście i został u dziadków więc tęsknię okropnie i jest mi smutno!

weekend nad jeziorem

autko

nasza nowa Skoda dostała dziś mokotowskie blachy (koszt 1 dzień urlopu) więc skreślę kilka słów o nowym autku albowiem przejechałem już kilkaset kilometrów i można się pokusić o pierwsze wnioski... po pierwsze i najważniejsze Błyskawica ma niezłego kopa więc prowadzenie auta staje się przyjemnością i nie ma żadnego porównania z powolnym kombiakiem, bo można trochę poszaleć na drogach, po drugie bagażnik jest bardzo duży i nie mamy problemu aby załadować nasze bagaże, których zawsze mamy mnóstwo, po trzecie minusem jest brak odtwarzacza cd co uważam za skandal ale w zamian dostałem świetny balans muzyki, który można ustawić na konkretny fotel co jest bardzo wygodne, bo moja rodzina nie lubi takiej głośnej muzyki jak ja, po czwarte nie ma relingów więc nasz bagażnik rowerowy na nic się nie przyda i pewnie będzie trzeba zainwestować w hak i bagażnik na niego ale to będą spore koszty :-(

Euro'20

faza grupowa

była interesująca a ja oglądałem większośc meczy, było kilka szybkich spotkań a najlepsze to mecz Niemcy - Portugalia,

Niemcy

urodziłem się w Warszawie i przez Powstanie'44 jestem wychowany w duchu patriotyzmu oraz tego, że barbarzyństwo Niemców nie zostanie nigdy zapomniane, tak też wychowuje Synów ale ta zawiść Polaków do zachodniego sąsiada jest dla mnie żenująca, kurde mamy XXI wiek a Niemcy ciągną tą całą Unię Europejską a do tego pięknie się tam wszyscy zachowali - piłkarze, kibice, politycy władze, że wsparli ruch LGTB w czasie meczu z Węgrami, u których panuje dyktatura, podobno jeszcze gorsza niż u nas, 

UPC

okazało się, że sygnał w tej kablówce jest opóźniony w porównaniu do Canal+ o dobre 2-3 sekundy co było szalenie wkurwiające podczas rozmów telefonicznych z kolegą gdy grała Polska, bo on wcześniej wiedział co się stało,

Polska

odpadliśmy z turnieju po beznadziejnej grze w obronie, bramki jakie traciliśmy to straszne szmaty a polscy piłkarze doprowadzili do tego, że kibic jest zadowolony jak Polacy przegrają ale gryzą trawę i walczą a to akurat powinien być ich psi obowiązek..! ale teraz będzie można odpocząć od kadry kilka lat, bo jestem pewien, że nie zakwalifikujemy się do następnego Mundialu!

około 170 przekleństw

przed meczem z Hiszpanią na Euro mówię Starszakowi, że tata może używać dziś brzydkich słów więc Mikołaj z poważną miną oświadczył, że od swojego urodzenia tata tyle razy przeklął, hmm a dziś jest dzień ojca więc nic nie mówię ale mecz ze Szwecją będzie dla mnie bardzo nerwowy albowiem znowu wierzę w Reprezentację!

ocena roczna

mój Starszak dostał bardzo satysfakcjonującą ocenę opisową na koniec drugiej klasy więc jestem dumny jak paw ale zastanawiam się na ile ta ocena jest wiarygodna i czy pani nie wypisuje czasem takich pozytywów każdemu? bo odrabiam lekcję z Miko więc widzę u niego braki ale może inne dzieci są gorsze? bo to co wychowawczyni napisała o Synu brzmi bardzo, bardzo dobrze, jupi!

ps: szkoła w czerwcu to jakieś nieporozumienie, właściwie nie ma nauki a ja nie rozumiem dlaczego? zawalają dzieci lekcjami w roku szkolnym po kilka stron dziennie, że człowiek nie ma na nic czasu wieczorami po to aby czerwiec był kompletnie bezproduktywny? spory bezsens.

szokujący mecz

do meczu Hiszpania - Polska siadałem w minorowym nastroju, bo nie dawałem naszym żadnych szans ale przeżyłem kompletny szok gdyż nasza Reprezentacja po kilku latach przerwy rozegrała dobry mecz i nie dała się pokonać faworyzowanej drużynie, ba byliśmy bliscy zwycięstwa więc nie rozumiem tego wszystkiego, nie kumam czaczy i nie czaję bazy -  jak można zagrać beznadziejnie ze słabeuszami ze Słowacji a świetnie z potęgą jaką jest Hiszpania? jak to jest możliwe? gdzie tu logika i sens? i czemu tak rzadko można się ucieszyć z postawy Polaków?

wycieczka

mieszkając w Warszawie trzeba wyjeżdżać z miasta aby Dzieci się pobawiły, bo w Stolicy potrafią budować tylko bloki :-(

Błonie, Park Bajka - polecam :-)

LGTB

dziś w Warszawie Parada Równości a ja jeśli tylko mogłem to byłem na tych widowiskowych i wspaniałych przemarszach więc dziś mam wyrzuty sumienia, że z powodu upału zabrałem rodzinę poza miasto ale WSPIERAM w całej rozciągłości środowisko LGTB i wierzę, że pomimo faszystów szalejących na ulicach i w rządzie będzie lepiej, bo LUDZI DOBREJ WOLI JEST WIĘCEJ!

ps: fota z Prady, która się odbyła dzień po narodzinach pierworodnego Syna, ogarnąłem wtedy szpital i poleciałem wspierać :-)

szukam pozytywów

miałem ciężki tydzień więc największym pozytywem jest to, że dotrwałem do piątkowego popołudnia i weekend zaczął się fajnie, bo pojechałem ze Starszakiem na rowerach do centrum handlowego po prezent dla jego kolegi, jak tam było wspaniale chłodno... a poza tym:

- udało się sprzedać stare auto i cała chwała przypada mojej wspaniałej Mamie, która się tego podjęła! 

- poczułem miłość poprzez tęsknotę, bo Chłopcom brakuje taty gdy nagle ogląda codziennie mecz albo dwa,

- grając rozumem a nie sercem odbiłem się u bukmacherów z 10 do 58 złotych :-)

- przypomniało mi się, że mam bony z pracy więc za trzy stówki nakupiłem różnych smakołyków, na które zwykle mnie nie stać, w tym moich ulubionych czereśni i chyba taką porcją to się nasycę?

wszystko się pieprzy

Starszak nie dostał się na połowę turnusów lata w mieście,

dyżur wakacyjny w przedszkolu nie pasuje do zaplanowanego urlopu,

z Małżonką ostatnio jakieś kłótnie, kwasy i niesnaski,

ułamał mi się ząb - jedynka i wyglądam jak menel :-(

dzień jak koniec świata

i to trzeci w tym tygodniu, bo dziś środa ale mam tak przerąbane w pracy, że rano mam odruch wymiotny jak pomyślę co mnie czeka danego dnia więc wyczekuję popołudnia, które mija niczym pstryknięcie palcami a następnego dnia jest to samo, kurwa mać!

znowu to samo

kolejny raz polscy piłkarze przyszli na strzelaninę ze scyzorykiem, obierając w meczu taktykę bramkarz - coś tam, coś tam - napastnik, choć nie, tym razem wystąpiliśmy bez napadu, bo nasz najlepszy grajek Lewandowski pałętał się cały mecz w środku boiska nie wiadomo po co i dlaczego? a ja pisałem przed turniejem, że nie spodziewam się po Polakach niczego dobrego na Euro 2020 ale jak zwykle nasi zawodnicy się postarali i mnie zaskoczyli, bo takiego frajerstwa, bezhołowia i degrengolady nie spodziewałem się w najczarniejszym scenariuszu, to są faceci czy jakieś pizdy? hańbią tylko nasze barwy narodowe :-(

do boju Polska - gol !!

Euro 2020

korzystając z weekendu oglądam wszystkie mecze i wczorajsza reanimacja duńskiego zawodnika, który padł na murawie transmitowana na cały świat była zaiste wstrząsająca i choć trwała kilkanaście minut zakończyła się powodzeniem ale i tak był to spory szok dla widza... poza tym mecze jak mecze, jak nie gra Polska to trudno się z kimś identyfikować ale aby wzbudzić emocje gram u bukmacherów i znowu raczej przegrywam a na koncie w Fortunie zostało tylko 10 zeta ale to wszystko przez zakłady "ako", które kuszą brakiem podatku i dużą wygraną ale przynoszą przegraną... cóż, nigdy nie twierdziłem, że jestem ekspertem footbolu ;-)

sobota z grami

Mistrzostwa Europy

rozpoczyna się piłkarskie święto, na które przyszło nam sporo poczekać ale tak jakoś smutnawo jest, turniej będzie rozgrywany na całym kontynencie, w Biedronce nie ma kart do zbierania a nasze szanse na pozytywny występ oceniam jako iluzoryczne ale nie może być inaczej skoro zmienili trenera tuż przed Euro a ten w 5 meczach kontrolnych wystawił 5 różnych składów więc zwyczajnie nie może być dobrze i trzeba się przygotować na tradycyjny polski wariant z imprez rangi mistrzowskiej - mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor :-(

tak więc nie zamierzam się na nic nastawiać, bo do tej pory mam uraz psychiczny po Mundialu w Rosji i dopóki te pajace Szczęsny, Krychowiak. Milik będą grać w Reprezentacji nie będę jej darzył szacunkiem!

ale przede mną wiele ciekawych spotkań lepszych od nas a skarby kibica są zakupione więc czekam na mecz otwarcia!

Łazienki Królewskie

jakbym miał wybrać ulubioną miejscówkę z dzieciństwa to byłyby to warszawskie Łazienki, po prostu kocham ten park więc dziś korzystając z L4 na ospę zabrałem (po lekcjach Starszaka) Synów na spacer w tym pięknym miejscu a spacer okazał się nieoczywisty, bo w pewnym momencie Niuniowi zachciało się kupy więc się zdenerwowałem i ponieważ chciałem jak najszybciej wracać to lekko zabłądziłem i zwiedziliśmy obrzeża parku gdzie bardzo rzadko się zapuszczamy, a ja uwielbiam pobłądzić, łazić z Synami i gadać, gadać o wszystkim, o kupie też fajnie się gada!

nowa gra

była promocja -80% wyjściowej ceny ale grafika jest tak brzydka, że bolą oczy więc chyba nie warto...

las

idealny na spacer w ospie wietrznej, mało ludzi - dużo cienia :-)

nerwy

wpadłem w wir okropnego stresu w związku z pracą i zwolnieniem lekarskim na Małego i nijak nie mogę sobie z tym poradzić, leki ziołowe nie pomagają, alkoholu nie chcę pić zbyt często a minimalną ulgę przynosi jedynie sprzątanie mieszkania!?!

wycieczka do Modlina

ospa wietrzna

wysypało młodszego Syna i jestem strzępkiem nerwów, bo mam chujową sytuację w pracy i jak znowu pójdę na zwolnienie... 

dwa dni nad wodą

wczoraj rodzinnie udaliśmy się do muzeum wojskowego, potem plażowaliśmy a na koniec zaliczyliśmy długi spacer do domu i zmęczyliśmy się okrutnie więc dziś wsadziłem Synów w auto i pojechaliśmy nad Jeziorko spędzić tam cały dzień i było wspaniale, Chłopcy wyszaleli się z rówieśnikami, popływaliśmy, poznałem fajną mamę co chodzi na warszawską Żyletę i było zaiste wakacyjnie i beztrosko, piękne dni!

kino

cudownie było odwiedzić kino po półtora roku przerwy nawet jeśli to była tylko bajka dla dzieci, wspaniale było połazić z Synami po centrum handlowym, zrobić zdjęcia w fotobudce i odetchnąć normalnością... a film bardzo fajny i zaskakująco poważny, polecam !

maj z telefonu

moje Ukochane Dzieci

Miko i Niko,

w dniu Waszego Święta życzę Wam Chłopcy abyście byli zdrowi, silni, prawi i mężni, 

abyście mieli dużo znajomych ale mało zmartwień, 

życzę abyście ZAWSZE byli tacy mądrzy, kochani, grzeczni i wspaniali jak teraz, 

życzę wszelakiej pomyślności we wszystkim co będziecie robić i życzę szczęścia!

mega-straszliwie Was kocham :-)

tata

ps: kartki z życzeniami od miłej sąsiadki :-)