środa, 6 marca 2019

215

CZWARTEK, 06 LIPCA 2017

czwartek
nie wypuścili mojego Nikodema ze szpitala, bo znowu nad ranem miał duszności a ja się martwię czy to nie jest początek nieuleczalnej astmy?
więc dziś pojechaliśmy na rowerze z Miko w foteliku do pracy zawieźć zwolnienie a tam całe centrum zamknięte, bo wsiok z USA przyjechał i nawet roweru z dzieckiem nie przepuszczą albowiem pan prezydent może tędy jechać za kilka kwadransów lub godzin :-(
potem byliśmy w szpitalu i było nudno jak to w szpitalu ale cieszę się, że nikogo nie dokwaterowali do Żony i Niko, bo sala dla dwójki dzieci...
posiedzieliśmy kilka godzin, wróciliśmy do domu na obiad i poszliśmy jeszcze na plac zabaw i wszystko jest w porządku, bo Mikołaj jest wielkim twardzielem ale ja to wymiękam z tęsknoty za drugą Połową Rodziny :-(


21:56M.1974
LINK KOMENTARZE (2) »
ŚRODA, 05 LIPCA 2017

Niko w szpitalu
patrząc dziś na Synka w szpitalu wydaje mi się, że może trochę przesadziliśmy z wzywaniem karetki pogotowia, bo dzisiaj Nikodem wygląda na przeziębione ale zadowolone dziecko ale wydarzenia w nocy to była sytuacja graniczna i baliśmy się aby Dziecko nam nie umarło, bo miało wielkie problemy z oddychaniem...
dziś zdiagnozowali zapalenie krtani i czyste płuca więc wydaje się, że nie jest tak źle choć lekarze są czujni ale pobyt w szpitalu jest wykańczający dla całej rodziny, szczególnie Żony, bo musi tam być z Synem... choć muszę przyznać, że warunki w tym szpitalu są komfortowe... a ja byłem dziś w szoku jak Nikodem mnie kocha, wydaje się dzieckiem zapatrzonym w mamę ale w dniu dzisiejszym dał mi tyle oznak miłości jakich nie otrzymałem w całym jego dotychczasowym życiu i jest mi miło :-)
poza tym uprosiłem lekarkę pierwszego kontaktu o zwolnienie do końca tygodnia, bo co mam niby zrobić ze starszym Synem ale to koniec pozytywów, bo jestem wykończony nerwami i nieprzespaną nocą :-(
18:43M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
WTOREK, 04 LIPCA 2017

wieczór
miał to być pierwszy wieczór bez Żony, bo poszła na pokaz filmu i choć Ania codziennie może mieć wychodne to tak późno jeszcze nigdzie nie szła ale było fajnie, bo nieoczekiwanie wpadł kolega z synem więc wieczór upływał miło aż do czasu gdy Nikodem obudził się z drzemki i nie mógł złapać tchu...
jakoś opanowałem sytuacje i poczekałem na Żonę i przez jakiś czas było nawet lepiej (po inhalacjach) ale o 2 w nocy znowu Syn zaczął się dusić i wezwaliśmy pogotowie, które zabrało Niko do szpitala :-(
23:12M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
PONIEDZIAŁEK, 03 LIPCA 2017

ogórki
uwielbiam ogórki małosolne i w tym roku jakoś się zagapiłem i dopiero robię drugą partię, niestety pierwszą zjadłem przed tym gdy ogórki osiągają niesamowitą smakowitość :-)


21:57M.1974
LINK KOMENTARZE (1) »
NIEDZIELA, 02 LIPCA 2017

weekend
mieliśmy miłą sobotę albowiem pojechaliśmy na spacer do lasu i choć trzy razy padało to przez znajomość lasu nie zmokliśmy, bo chowaliśmy się w wiatach lub knajpach i wróciliśmy wieczorem... a Nikodem stał się teraz wielkim grzeczniuchem na wycieczkach, bo jest ciekawy świata ale nie odchodzi za daleko (na razie ;-))
niedziele spędzamy leniwie i pojechaliśmy tylko przewietrzyć auto, zrobić zakupy i kupić porządny plecak na urlop i takiego drogiego plecaka to jeszcze nie miałem i ciekaw jestem czy przetrwa dłużej niż ostatnie nosidła? czy podobnie jak tamte okaże się nieprzystosowany do codziennych ciężkich zakupów?





19:14M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
PIĄTEK, 30 CZERWCA 2017

dynamiczna pogoda
od pięciu dni codziennie przechodzi nad miastem po kilka burz a ja zmokłem już z 6 razy a w tym dwa razy z Dziećmi gdy wracaliśmy z kina i placu zabaw ale mieliśmy szczęście, że w chwili gdy rozpętywało się pogodowe piekło byliśmy bezpieczni w domu ;-)
a za tydzień rozpoczynamy urlop więc liczę na to, że się uspokoi, bo w mieście burza nie jest straszna, zawsze można się gdzieś schować a na wyjeździe jak to na wyjeździe, strach się bać ;-)
18:55M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
ŚRODA, 28 CZERWCA 2017

Auta 3
dziś z Miko obejrzeliśmy ten film i bardzo mi się podobał (Synowi też) - jednak samochody są ciekawsze od jakiś Smerfów czy innych Trolli ;-)
poza tym byłem w szoku jakie obce dzieci są niegrzeczne, bo na seansie było sporo widzów i duża część dzieci nie mogła wysiedzieć na miejscu, chodziła, gadała, waliła fotelami i wychodziła z kina... nie to co mój grzeczny i mądry Aniołek, który jest już prawdziwym kinomanem ;-)
19:56M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
PONIEDZIAŁEK, 26 CZERWCA 2017

Continuum - K. Brach
tak naprawdę ta książka jest lekko idiotyczna, napisana jakimś ułomnym stylem, z kiepską fabułą i brakiem oryginalności w pomysłach ale postanowiłem tutaj o niej wspomnieć, bo:
po pierwsze zaintrygowała mnie albowiem bohater książki opisuje te same miejsca, kluby, osiedla i knajpy, w których w tych samych latach bawiłem i włączył mi się sentyment ;-)
po drugie powieść traktuje o podróżach w czasie i efekcie motyla i z przykrością zawiadamiam, że jakbym dostał wehikuł czasu to nie mógłbym zmienić nawet sekundy mojej marnej przeszłości, bo mogłoby to poskutkować - nie poznaniem Ukochanej - a to było najważniejsze pozytywne wydarzenie w moim życiu... tylko czasem troszeczkę żal, że nie spotkaliśmy się 10 lat wcześniej...
21:41M.1974
LINK KOMENTARZE (1) »
NIEDZIELA, 25 CZERWCA 2017

weekend pełen atrakcji
... atrakcji dla Mikołaja albowiem w sobotę rano Syn miał urodziny kolegi z przedszkola i podobno świetnie się bawił a i ja nie narzekam albowiem zawiozłem go na rowerze a potem jeździłem sobie po krzakach i beztrosko siedziałem nad Wisłą (dziwne uczucie tak siedzieć patrzeć w wodę i nie musieć nic robić przez trzy kwadranse ;-)), po skończonej imprezie wróciliśmy na osiedle i posiedzieliśmy długo na placu zabaw, potem przyjechali Rodzice i zostawili nam psy pod opiekę a chwile później wpadł kolega Mikołaja z przedszkola z ojcem i chłopcy się fajnie bawili a my miło do nocy sączyliśmy piwka na balkonie :-)
dziś główną atrakcją dnia była wizyta w muzeum wojskowym - dla Mikołaja to bardzo ważne, bo był z nami Dziadzia a mój Tata to w tej chwili największy autorytet dla Synka :-)





15:11M.1974
LINK KOMENTARZE (3) »
PIĄTEK, 23 CZERWCA 2017

kablówka
kończy się nam umowa i chcemy zmienić operatora, bo płacimy 180 PLNów za tv, Canal + i Internet ale UPC po negocjacjach łaskawie może nam obniżyć abonament do 160 co jest taką samą ceną jak płacimy, bo mieliśmy jakieś tańsze miesiące :-(
Netia żąda 145 złotych ale oferują żenującą szybkość Netu a Vectra na infolinii każe płacić 164 zł a z ulotki co była w skrzynce 129... nie kumam tego? :-(
i chyba nie chce mi się przed urlopem z tym walczyć ale przynajmniej pogadałem sobie miło po piwku z konsultantkami przy łaskawym pozwoleniu Żony ale niestety 50% konsultantów to faceci więc nie poflirtowałem za dużo ;-(
22:31M.1974
LINK KOMENTARZE (2) »
CZWARTEK, 22 CZERWCA 2017

popołudniowe aktywności
fajnie spędzamy czas po pracy w tym tygodniu, bo Żonka chce wychodzić razem z nami z domu więc wszyscy są happy... ale dziś było szczególnie fajnie, bo umówiliśmy się 4 kilometry od domu i potem razem wracaliśmy spacerem do domu przez łąki z dwoma pit-stopami i było nam super :-)
"trwaj chwilo trwaj, jesteś taka piękna..."
20:36M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
ŚRODA, 21 CZERWCA 2017

miłość
starszy Syn wrócił do domu i jest tyle gestów, tyle słów i przytulań i tyle emocji w naszej szczęśliwej czwórce, że nie sposób tego opisać...
szczególnie na smartfonie, bo laptop w naprawie od tygodnia :-(
22:33M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
WTOREK, 20 CZERWCA 2017

Synki
po pierwsze - Mikołaj jest już drugą dobę u dziadków i tęsknię za nim niemiłosiernie :-(
po drugie - przez powyższy fakt - po powrocie z pracy Nikodem bardziej mnie zauważa I bawimy się rewelacyjnie ... ale ja mam teraz wyrzuty sumienia, że zbytnią uwagę przykładam do starszego Synka i Niko może czuć, że jest na bocznym torze...
po trzecie  - martwię się, bo jutro Miko wraca do domu z babcią pociągiem a dworce to największa ludzka kloaka i pouczam moją Mamę w oczywistych sprawach i wiem, że jest zła ale po prostu nie potrafię się powstrzymać ;-(
po czwarte - przysięgam, że nigdy nie będę faworyzował żadnego z Synków co będzie łatwe, bo relacje będą się nieustająco zmieniać wraz z dorastaniem a ja mam w sobie olbrzymie pokłady MIŁOŚCI :-)


21:04M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
PONIEDZIAŁEK, 19 CZERWCA 2017

Euro U 21
Legia grała w Lidze Mistrzów, Reprezentacja doszła do ćwierćfinału Euro więc powstała nadzieja, że dobrze się dzieje w polskiej piłce nożnej... a jak Tata zasugerował, że mamy szanse na medal w piłkarskim Euro dla młodych piłkarzy postanowiłem oglądać mecze Polaków...
no i okazało się, że w polskiej piłce nie nastąpił żaden przełom, bo młodzi grają słabo :-(
22:40M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
NIEDZIELA, 18 CZERWCA 2017

szaszłyki
ja to nie powinienem chyba mieć długich weekendów, bo już wczoraj dopadła mnie nostalgia, że kończy się wiejska sielanka... i nie będę już wspominał o dzisiejszym humorze, bo trzeba wracać a pogoda jak zwykle na złość najładniejsza z ostatnich dni i Mikołaj zostaje z dziadkami na trzy dni w celach integracyjnych...
no ale wpis jest o szaszłykach, w których jestem mistrzem ale wymagają one naprawdę dużo pracy aby były pyszne jak wczoraj...  samo krojenie i nabijanie to nie koniec, bo jeszcze trzeba bardzo się przykładać do grillowania aby były idealne, niespalone ale i niesurowe ha ha


12:00M.1974
LINK KOMENTARZE (1) »

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz