środa, 6 marca 2019

224

PONIEDZIAŁEK, 27 LISTOPADA 2017

wyjazd
dziś wyjechaliśmy do Miko nad jeziora na dwie noce aby się trochę oderwać od miasta i trochę się niepokoimy, bo padła cała elektronika i poduszka powietrzna w kierownicy w aucie więc albo jest to drobna usterka albo poważny problem?
potem moja Mama oznajmiła że Mikołaj źle słyszy co nas załamało, bo od miesiąca zauważyliśmy niepokojące objawy ze słuchem u Syna ale tak sobie tłumaczyliśmy, że telewizor głośno gra czy coś...
a do tego Chłopcy mają gile i kasły i sie martwimy...a ja walczyłem w licytacji na allegro (czekałem tydzień!) o 4 autka i przegrałem i nie rozumiem czemu, bo dałem wyższą cenę niż ta co wygrała..?
a teraz Miko oświadczył, że boi się zasnąć, bo boi się, że umrze we śnie i co jam powiedzieć Synowi na ten temat jak sam mam tak samo od śmierci mojej Siostry..?
22:54M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
NIEDZIELA, 26 LISTOPADA 2017

niedziela
upłynęła mega leniwie, bo przewalałem się, przytulałem i bawiłem z Nikodemkiem w domu aż do powrotu, Żony ze szkolenia, która potem zawiozła nas do hipermarketu po zakupy i straciliśmy dużo czasu, wydaliśmy ogrom pieniędzy a potem nie mogliśmy znaleźć auta i przestraszyliśmy się, że ukradli ale my to takie wieśniaczki jak idzie jeździć do sklepów wielkopowierzchniowych...
ale jestem też zadowolony, bo skompletowałem prezent na imieniny Mikołaja (dokupiłem autko HW za 30 zeta!) kupiłem prezent dla Taty na gwiazdkę a jutro mam wolne ha ha..


19:45M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
SOBOTA, 25 LISTOPADA 2017

sobota
....zaczęła się od niewyspania, bo ja po prostu nie potrafię iść spać przed 2 w nocy w piątek... ale Niko ma już w nosie, że Ania wychodzi na szkolenie więc jest fajnie choć dzisiaj przedpołudnie było męczące albowiem moja Mama przyjeżdżała na inspekcję więc sprzątałem, karmiłem Dzieci, sprzątałem i sprzątałem :-(
ale zadzwoniła koleżanka z jUKeja, że licytuje dla mnie tor dla resoraków na zagranicznych stronach, bo ją w piątek poprosiłem aby pomogła.... więc pracowity poranek zamienił się w poranek emocjonujący albowiem wpadłem w obsesję na punkcie takiego prezentu dla Synów...
potem przyjechała Mama, pogadaliśmy, podałem danie z zamrażalki ale to były moje pulpety więc było smakowicie i pojechaliśmy na dworzec PKP, bo Mama zabrał Miko na weekend do siebie....
no i smutno mi się zrobiło jak Mikołaj odjechał i choć na dworzec przyszła Ania po szkoleniu to nie chciało mi się robić cokolwiek bez Miko i wróciliśmy prosto do domu gdzie przełamuję tęsknotę za Starszakiem bawiąc się z Niko wybranymi autkami w wystrzeliwanie resoraków ale Nikodem jest zadowolony a Miko na pewno świetnie się czuje z dziadkami...



19:57M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
PIĄTEK, 24 LISTOPADA 2017

multiroom
fajnie mieć kablówkę w sypialni, bo Chłopcy oglądają bajkę a rodzice delektują się filmem w salonie...
szkoda tylko, że taka sielanka trwa 5, góra 10 minut, bo zawsze któryś będzie darł buzie, że coś tam coś tam... i trzeba stopować film i lecieć do nich, wracać, próbować dalej oglądać po czym znowu udać się do sypialni na rodzicielską interwencję :-(


18:27M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
CZWARTEK, 23 LISTOPADA 2017

spacer
aby podtrzymać tradycję czwartkowych wojaży - dziś poszliśmy rodzinnie na wieczorny spacer do kościoła, bo już ze dwa tygodnie nie paliliśmy świeczki za zdrowie rodziny...
było super fajnie, bo Nikodem przeszedł na nogach w dobrym tempie jakieś 50% dystansu więc może dzisiaj uśnie bez problemu? ;-)
problem polega na tym, że w moim dzieciństwie - za tzw komuny - kościoły były otwarte cały czas w dzień a teraz trzeba celować w godzinę wieczornej mszy co w listopadzie po pracy jest trochę uciążliwe :-(
19:44M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
ŚRODA, 22 LISTOPADA 2017

"Potworna rodzinka"
obiecałem kiedyś Mikołajowi, że pójdziemy na to do kina i wyszukałem, że jeszcze grają ten film w jednym kinie ale musieliśmy jechać do dalszego centrum handlowego i było fajnie choć czekanie na autobus powrotny przez 20 minut trochę mnie zirytowało :-(
film mi się podobał i był lepszy od ostatniego jaki widzieliśmy w kinie... choć postać ojca i męża trochę strasznie naszkicowana jako faceta, który w ogóle nie interesuję się rodziną tylko pierdzi... więc dobrze, że jestem jego przeciwieństwem ;-)
20:01M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
WTOREK, 21 LISTOPADA 2017

przeklęta zabawka
zauważyłem, że formuła naszych wyścigów resoraków lekko się wyczerpała więc od kilku tygodni próbuję kupić coś takiego:


no i w sklepach nie ma nic podobnego bo wszystkie tory (a jest ich dużo) produkowane przez tą firmę polegają na zderzaniu się autek czy innej rozwalance a toru do ścigania nie ma, bo pewnie nie produkują :-(
znalazłem na olx ale standardowo nie chcieli wysłać za pobraniem i tyle zwlekałem z decyzją, że sprzedali... a poza tym wydaje mi się, że przeszukałem cały Internet i owszem znalazłem taki produkt w Indiach czy USA ale ceny idą w dolarach i w przeliczeniu wychodzi 600-900 PLN a jak już się próbuje zrobić zakup to wyskakuje info, że do Poland nie ma wysyłki :-(
i piszę o tym wszystkim, bo dzisiaj jestem bliski szaleństwa - w nocy przed spaniem przeglądałem olx i nagle patrzę, że ktoś z niedalekiej Łodzi wystawił taki tor za 45 zeta więc głupio mi było dzwonić po północy ale piszę, że kupuję, że przyjadę do Łodzi (bo koleś preferował odbiór osobisty) i nie mogłem jeszcze długo usnąć z radości, bo uważałem że wreszcie mam upragniony prezent na mikołajki dla Mikołaja...
rano okazało się, że ktoś był pierwszy a ja poczułem się jakbym dostał cios w brzuch....
nożem...
18:08M.1974
LINK KOMENTARZE (3) »
PONIEDZIAŁEK, 20 LISTOPADA 2017

uzależnienie
dziś rano po obudzeniu gdy wyjrzałem za okno to nie dostrzegłem ulicy, bo tak sypał śnieg więc pijąc kawę wizualizowałem podróż ciepłym autobusem ale pomyślałem też o odprowadzaniu Miko na piechotę i tym, że po weekendzie warto by się poruszać i zadecydowałem, że pojadę jednak na rowerze do pracy i jechało się ciężko przez błoto pośniegowe a dodatkowe warstwy ubrania uwierały ale było warto, bo endorfiny zrobiły swoje i jestem chyba od nich uzależniony ;-)


19:42M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
NIEDZIELA, 19 LISTOPADA 2017

spotkanie
dzisiaj mój przyjaciel organizuje spotkanie około urodzinowe w knajpie więc jadę z Chłopcami i z jednej strony się cieszę, bo przełamie to niedzielny standard włóczenia się po osiedlu i wyskoczymy "na miasto" ;-)
ale z drugiej strony w ogóle nie chce mi się spędzać ponurej niedzieli w towarzystwie znajomych i jeszcze uważać na siebie aby jutro rano nie umierać, bo i tak nie będzie mi się chciało żyć - jak to w poniedziałkowy poranek :-(
13:40M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
SOBOTA, 18 LISTOPADA 2017

sobota
samotne śniadanie




kupowanie nowego autka


spacer


karmienie ptactwa i ryb


spotkanie z Żoną
która aspiruje do bycia trzecim dzieckiem w rodzinie, bo na umówiony spacer przyszła bez czapki, rękawiczek i musieliśmy szybko wrócić do domu :-(


wyścigi
ale dzięki szybkiemu powrotowi do domu (szybkiemu - jak dla mnie, bo byłem z Chłopcami tylko 4,5h na dworze) to zrobiliśmy wyścig, który na zdjęciu przygotowujemy... Miko wygrał ale mój Garbusek z dzieciństwa był trzeci więc jestem zadowolony ;-)


20:39M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
PIĄTEK, 17 LISTOPADA 2017

wiadomość
dowiedziałem się, że umarła moja koleżanka z liceum...
ostatni raz widziałem ją na rozdaniu matur ale i tak ta wiadomość mną wstrząsnęła, bo to przecież mój rocznik a do tego dziewczyna osierociła trójkę dzieci :-(
17:52M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
CZWARTEK, 16 LISTOPADA 2017

biblioteka
w tych ciemnych i zimnych czasach dobrze mieć jakiś cel do ponownego wyjścia z domu po pracy...
dziś planowałem bibliotekę ale były problemy, bo Nikodem zrobił "bana" i jak wróciłem do domu to drzemał ale nie odpuściłem, poczekaliśmy i jak się obudził to popędziliśmy rodzinnie do biblioteki i nie było czasu na długie wybieranie książek ale coś tam wzięliśmy... a potem poszliśmy na długi spacer więc było fajnie, bo najgorsze jest zbieranie się i wychodzenie z domu z dwojgiem dzieci ale jak się już wyjdzie na dwór to ŚWIAT JEST NASZ :-)


21:59M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
ŚRODA, 15 LISTOPADA 2017

kino
w naszym mieście jest dużo kin, które mają po kilkanaście sal ale filmy dla dzieci spadają z ekranów po dwóch, trzech tygodniach i często trudno zdążyć na to co by się chciało obejrzeć...
więc poszedłem dziś z Miko na to co było ale film okazał się całkiem spoko (Miedzy nami wampirami) a ja po prostu uwielbiam te nasze wyjścia i zawsze cieszę się już od rana na popołudnie z Synem :-)
19:47M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
WTOREK, 14 LISTOPADA 2017

mecze
trwają mecze barażowe do Mundialu więc Polacy zmierzyli się towarzysko z Urugwajem i Meksykiem, remis i przegrana jakoś specjalnie nie martwią, bo graliśmy w mocno rezerwowym składzie ale fakt jest faktem, że jak Robert Lewandowski nie zagra na Mundialu z powodu kontuzji czy czegoś takiego - to nie mamy po co tam jechać, bo stanowi on jakieś 30% siły naszej kadry...
dużo reprezentacji gra mecze więc obstawiam u bukmacherów dla zabawy i oczywiście przegrywam, mniejsza z tym jak obstawiam drużyny, z którymi sympatyzuję ale postawiłem też na Włochów (których nie znoszę) bo pomyślałem sobie, że kogo jak kogo ale Italii nie może zabraknąć na Mundialu... no i po 60 latach ciągłych występów jednak ich nie będzie a ja nie mam 15 zeta ;-(
dzisiaj będę miał za to lekkie emocje, bo moja ulubiona Irlandia gra mecz barażowy o Mundial i będę mocno trzymał kciuki, na pewno mocniej niż gdy Polska grała mecze towarzyskie...
18:43M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
PONIEDZIAŁEK, 13 LISTOPADA 2017

wspaniała książka
"Mężczyzna, który zapomniał o swojej żonie" J. O'Farrella - to przecudowna powieść obyczajowa z zacięciem komediowym więc kilkanaście razy szczerze się uśmiałem ale też zastanowiłem nad swoim małżeństwem, wzruszyłem i dobrze się bawiłem a na koniec zachciało mi się płakać, że to życie tak pędzi i szybko przemija i wpadłem w melancholię, że tak późno spotkałem swoją Żonę i że jestem starym ojcem i że nie wszystko będzie mi dane zobaczyć u moich Dzieci...
ale potem popłynęły łzy szczęścia, że udało mi się założyć taką wspaniałą Rodzinę, bo na przykład wśród moich znajomych mało kto miał takiego farta...
tak więc emocji było sporo a lekturę gorąco polecam, bo dawno nie czytałem czegoś tak rewelacyjnego :-)
18:51M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz