wtorek, 5 marca 2019

149

ŚRODA, 28 MAJA 2014

Studio S 13
....to taki program polskiego radia gdzie symultanicznie prowadzą relację z meczów ligowych i kiedyś jak każdy klub chciał grać wieczorem w sobotę to S13 istniało ale od kiedy sprawy w swoje ręce przejeła telewizja to kolejkę ligową rozciągneli od piątku do poniedziałku co jest kompletnym absurdem, bo pojawiły się mecze o 13 czy 21 i uważam że oglądalność chujowego Canal + wcale przez ten zabieg nie wzrosła a kibice pomstują, że muszą chodzić na mecze o jakiś dziwnych godzinach :-(
dzisiaj jest rozgrywana przedostatnia kolejka ligi i wszystkie mecze są według regulaminu ekstraklasy rozgrywane o tej samej godzinie więc Studio S 13 działa i jest mi szalenie miło oglądać mecz Legii w tv, słuchać transmisji w radiu i miło spędzać czas z Rodziną...
problem w tym, że po całej tej reformie ekstraklasy dwie kolejki przed końcem wszystko wiadomo i te wszystkie mecze to towarzyskie gierki bez emocji i sensu :-(
21:35M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
WTOREK, 27 MAJA 2014

nocnik
obecnie walczymy z Synkiem o korzystanie z nocnika....
ufu ufu ciężko to idzie, bo jak Mikołaj biega bez pieluchy to nawet siada na nocnik i załatwia swoje potrzeby ale ciężko Bąblowi tę pieluchę zdjąć :-(
na razie się nie martwię, bo myślę, że damy radę, bo Synek dorasta i mądrzeje z każdą chwilą, tak jak kiedyś od cycka sam się odzwyczaił a smoka (którego uwielbiał) porzucił z dnia na dzień kilka tygodni temu :-)
i wspaniale widzieć jak Miko rośnie ale z drugiej strony taki ulotny żal, że nie można na dłużej zatrzymać tych magicznych chwil gdy Synek jest taki niewinny, kochany, bezbronny, słodki i zdany na tatę ;-)
17:14M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
PONIEDZIAŁEK, 26 MAJA 2014

po wyborach
wyniki eurowyborów są trochę przerażające i choć polska lewica sama siebie niszczy niezrozumiałymi zachowaniami Kwaśniewskiego, Palikota czy pozwoleniem aby liderem SLD był znienawidzony Miller - to głęboko niepokojące jest skierowanie się całej Europy w prawą stronę i to, że faszyzujące ugrupowania podnoszą łby we wszystkich krajach :-(
nie mogę pojąć jak to możliwe, że po drugiej wojnie światowej, wojnach bałkańskich, czystkach i po całym tym syfie jaki niesie ze sobą nacjonalizm - ludzie w XXI wieku głosują na partie szowinistyczne i faszystowskie? :-(
18:32M.1974
LINK KOMENTARZE (2) »
NIEDZIELA, 25 MAJA 2014

niedziela
finał LM
bardzo miło mi się oglądało derby Madrytu w finale Ligii Mistrzów,bo mecz był całkiem dobry i emocjonujący (na tyle na ile mecz obojętnych mi drużyn może być emocjonujący) i choć wolałem Atletico to przegrało :-(
Mistrz Polski
na trzy mecze przed końcem mamy miszcza :-) fajnie ale to tylko przystanek w budowie potęgi, bo tak naprawdę liczą się europejskie puchary..
ja jakoś zgapiłem się gdy ruszyła sprzedaż biletów i potem zostały tylko drogie pakiety na dwa mecze i odpuściłem, bo Ania nie chciała iść na dwa mecze a ja nie chciałbym zostawiać rodziny na dwie niedziele pod rząd aby z kolegami balować na stadionie, mam jednak cichą i popartą iluzorycznymi szansami - nadzieję na Ligę Mistrzów, bo to dopiero byłby mecze ;-)
Rodzice
... dziś nas odwiedzili i było przemiło...
pogadaliśmy a potem pojechaliśmy na obiad do knajpy i z pewną przykrością odkryliśmy, że restauracja, w której robiliśmy wesele jest już zamknięta :-(
ale zjedliśmy smacznie w przyjemnym miejscu z kuchnią wschodnią....
wybory
pierwszy raz we trójkę głosowaliśmy i choć ze względu na idiotyczną i śmiechu wartą tzw ciszę wyborczą nie będę pisał na kogo oddaliśmy głosy to jedno jest wiadome - w naszej rodzinie serca biją po LEWEJ stronie ;-)




19:14M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
SOBOTA, 24 MAJA 2014

oj Żonka...
mamy w domu pawlacz i choć jestem od Ani o wiele wyższy to i tak ledwo tam sięgam ze stołka ale moja Małżonka postanowiła pod moją nieobecność w piątek szukać tam butów (które zresztą były gdzie indziej) i spadła...
poobijała się okropnie i rozwaliła nogę tak, że ledwo chodzi więc wszystkie plany poszły w łeb a były zacne, bo chciałem wyskoczyć na Happysad na Juwenalia a na dzisiaj zaplanowałem całodzienną 70 kilometrową wycieczkę ale musiałem obejść się smakiem :-(
zabrałem więc Synka na rower i wymęczyliśmy 42 kilometry w uciążliwym wietrze a na koniec wycieczki spotkaliśmy się z Anią - Kulasem w podmiejskim lesie gdzie miło posiedzieliśmy do wieczora tak więc sobota została uratowana :-)





22:01M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
PIĄTEK, 23 MAJA 2014

o boże...
Babcia wróciła do swojego domu po pobytach w szpitalach i dziś byłem Ją odwiedzić...
i łzy mi popłynęły jak Babcię zobaczyłem a jak wyszedłem to się normalnie rozryczałem, bo tak strasznie wygląda...
umierająco
20:48M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
CZWARTEK, 22 MAJA 2014

pieprzeni motocykliści
jadę na rowerze środkiem prawego pasa, bo kilkadziesiąt metrów przede mną stoi śmieciarka na awaryjnych i powoli jadę coraz bardziej w lewo aby zmienić pas aż tu nagle pomiędzy mną a autobusem przelatuje motocyklista...
nie jestem strachliwy ale tym razem poczułem bliskość okropnego wypadku a do tego nie miałem szansy gnoja dogonić, bo następne skrzyżowanie przejechał na czerwonym świetle :-(
nigdy nie przepadałem za pajacami na motorach ale temu konkretnemu życzę z całego serca jak najszybszej śmierci, póki kogoś sam nie zabije....
17:27M.1974
LINK KOMENTARZE (4) »
ŚRODA, 21 MAJA 2014

pizzeria
spacer, piwo na łąkach, pizza w knajpie w środku tygodnia...
cóż za miła odmiana od monotonni praca - dom :-)


21:50M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
WTOREK, 20 MAJA 2014

Kino Polska
to jeden z moich ulubionych kanałów telewizyjnych i choć nie obejrzę tam meczu czy ulubionego teleturnieju "1 z 10" to interesują mnie stare polskie filmy, kroniki oraz seriale z czasów młodości...
ostatnio rodzinnie przerabialiśmy "07 zgłoś się" a teraz co wieczór leci "Stawka większa niż życie" i choć ja to większość odcinków znam na pamięć to mam przyjemność, że Ania widzi większość z nich po raz pierwszy i podobają się Jej :-)
a jak Miko podrośnie to będę miał kolejną okazję na takie maratony ;-)
19:35M.1974
LINK KOMENTARZE (1) »
NIEDZIELA, 18 MAJA 2014

fajna niedziela





22:05M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
SOBOTA, 17 MAJA 2014

słaba sobota
Małżonka w pracy a na dworzu tak leje, że na razie nie możemy wyściubić nosów z domu :-(
oglądamy więc bajki i tłamśmy się w łóżku... i oby tylko do popołudnia i powrotu Ani, bo może się przejaśni i pójdziemy na pizzę? albo ugotujemy pyszne leczo przy winku?
jakoś trzeba ten dzień uratować ;-)
11:07M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
PIĄTEK, 16 MAJA 2014

autko
pozazdrościłem mojej Mamie, że kupiła Mikołajowi w święta zabawkowy samochód i że Synek się nim ciągle bawi więc na dzisiejszym spacerze poszliśmy do sklepu z zabawkami po autko...
fajnie było wybierać we trójkę samochód (my + ładna i przemiła sprzedająca ;-)) ale sklep tylko osiedlowy więc nie było prawdziwych resoraków ale i tak powaliła mnie ilość zabawek, bo za komuny asortyment takiego sklepiku byłby istnym Pewexem ;-)


20:20M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
CZWARTEK, 15 MAJA 2014

spacery
pomyślałem sobie, że w sumie to nie wiem czy opiekunka daje możliwość aby Mikołaj dostatecznie się wybiegał na dworzu i zacząłem uskuteczniać spacery na nogach...
Synek zapyla po osiedlu jak szalony a ja muszę tylko nie popełnić takiego błędu jak dzisiaj i zawsze zabierać wózek na powrót, bo inaczej trzeba dźwigać Synciulinę (co zresztą bardzo lubi ;-)) kilometrami do domu, bo na nogach to już nie chce wracać ;-(



17:06M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
ŚRODA, 14 MAJA 2014

tatą być...
gdziekolwiek jestem z Mikołajem to przyjaciele, znajomi, rodzina czy obcy ludzie dziwią się i zachwycają, że mój Synek jest tak bardzo ze mną związany i nawet Małżonka czasem zamarudzi, że wciąż tylko tata i tata...
śmieszy mnie to, bo jakże mogłoby być inaczej skoro Go kocham ponad wszystko ale z drugiej strony jestem dumny jak paw, że udaje mi się budować takie relacje z Synciulinką :-)
oczywiście nie będę osiadał na laurach, bo wiem, że relacje syn - ojciec są jednymi z najtrudniejszych w życiu i będę walczył każdego dnia i w każdej chwili aby miłość, szacunek i wzajemne uwielbienie wciąż się rozwijało i aby było nam jak w bajce :-)
15:14M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »
WTOREK, 13 MAJA 2014

okropny tydzień
nie dość, że gdy się ostatnio budzę i przypominam sobie o mojej pracy to nie mogę normalnie oddychać to jeszcze Ania cały tydzień wraca domu po 20 i ma pracującą sobotę....
mam już dość tych naszych zasranych posad i zaczynam myśleć o tym aby to wszystko rzucić...
jeszcze tylko musimy wymyślić z czego utrzymać siebie i Syncilinę...?
19:48M.1974
LINK DODAJ KOMENTARZ »

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz