wziąłem dziś urlop, bo ślubowanie pierwszaków w szkole to ważne wydarzenie, szkoda tylko, że podstawówka nie dała się wyspać, bo dostaliśmy raptem 30 minut dłuższego snu niż normalnie więc od rana nie tryskam szczególnym optymizmem, bo doszły do tego zajęcia szachowe w środku dnia i nie dało się gdzieś dalej wybyć ale z drugiej strony łażenie po osiedlu i siedzenie na placu zabaw w taką piękną pogodę jak dziś to wielka przyjemność jeśli porówna się to z głupią pracą!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz