chodzę z Synami właściwie na wszystkie filmy dla dzieci więc trochę się na tym znam i do tej pory absolutnym liderem mojego rankingu w sensie negatywnym byli "Młodzi Tytani" ale dzisiaj poprzeczka została postawiona równie nisko albowiem obejrzeliśmy "UglyDolls" i to była porażka, bo film idiotyczny, przynajmniej dla mnie...
ale wypadu do kina nie żałuję, bo kupiłem Starszakowi sandałki, Chłopcom film się podobał a centrum handlowe jest klimatyzowane więc w ogóle nie chciało się stamtąd wychodzić na żar panujący na dworzu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz