od zawsze słuchałem rano radia ale w końcu zaczęły mnie irytować głupie reklamy i stały repertuar piosenek, bo codziennie słuchanie tego samego jest nużące, nawet jeśli są to świetne piosenki... no i kilka tygodni temu porzuciłem ten rytuał i teraz oglądam streamingi, za mną polski "MasterChef" i amerykański "Ślub od pierwszego wejrzenia", fajnie ale i przykro, bo całe życie kochałem radio i jego magię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz