niedziela, 17 listopada 2024

Listy do M.

jestem fanem tej serii (szczególnie pierwszych części) choć nigdy nie byłem na tych filmach w kinie ale dziś wybrałem się z Małżonką i było fajnie, "Pożegnania i powroty" poziomem nawiązują do świetnych początków, jest zabawnie i wzruszająco, nostalgicznie ale i wesoło, polecam.

ps: a w domu nie mogłem się powstrzymać i odpaliłem już pierwsze świąteczne gadżety.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz