mam wrażenie, że cały świat ogląda seriale tylko nie ja ale udało mi się wreszcie coś obejrzeć, trafiło na produkcję, która mnie szokowała i miałem nieodparte przekonanie, że ja - człowiek, humanista i jednostka wrażliwa nie powinienem takiego wynaturzenia oglądać ale produkcja jest hipnotyzująca i już po pierwszym odcinku nie mogłem się od niej oderwać, na szczęście jest to serial koreański więc dla Europejczyka zachowanie, mimika twarzy i sposób wypowiadania się aktorów koreańskich jest specyficzny i serial wydaje się mocno odrealniony ale i tak jest straszny i nikomu nie polecam a najstraszniejsze jest to, że moi Synowie znają fabułę "Squid Game" z gier komputerowych!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz