pisałem o tym, że rozstałem się z piłką nożną i faktycznie nie oglądałem meczu od maja ale prawda jest taka, że nie mogę żyć bez futbolu, słucham na YT co tam słychać w Legii (właściciel klubu wprowadził innowację handlową, sprzedawać tanio - kupować drogo) a teraz kupiłem skarb kibica Przeglądu Sportowego i czytanie go sprawia mi niezrozumiałą przyjemność, niezrozumiałą, bo przecież mam w nosie obce ligi piłkarskie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz