poniedziałek, 18 listopada 2019

poniedziałek

pomykam

jak wróciłem do jeżdżenia na rowerze do pracy to wyprzedzały mnie nawet rowery miejskie ale po 1,5 miesiąca wyprzedzają mnie już tylko cieniarki, z którymi nie mam szansy i sam zacząłem marzyć aby się przesiąść na kolarkę, mały Niko zaraz będzie duży więc nie pomieści się w foteliku i będę miał pretekst na zmianę roweru ;-)

nowe łóżko

cieszyliśmy się jak głupi na nowe spanie Niodemka, bo mieliśmy nadzieję, że nie będzie do nas w nocy przychodził ale te oczekiwania okazały się całkiem bezpodstawne, bo Mały dziś w nocy trzy razy ładował się do naszego łóżka :-(

świetlica

dziś odebrałem Starszaka o 16.40 i Miko był ostatnim dzieckiem na świetlicy więc zastanawiam się jak ludzie to robią? wszyscy mają dziadków na miejscu czy pracują na pół etatu? ja muszę się  namęczyć i nastresować aby być w szkole przed 17...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz