właściwie od kilku lat nie oglądam telewizji "na żywo", bo interesujące programy i filmy nagrywam na dekoderze ale teraz w chorobie zamieszkałem w sypialni i skazałem się na zwykłą telewizję i normalnie nie da się tego oglądać, bo wydaje mi się, że tych reklam jest o wiele więcej niż kiedyś? latam po kanałach i na 20 programów 18 puszcza reklamy, 19-sty to mango.tv a 20-sty to UPC na żądanie :-(
e-sport
odkryłem ze sporym zdziwieniem, że TVP Sport transmituje zawody w e-sporcie, świat poszedł do przodu a ja zostałem 100 lat za Murzynami i potrafię grać tylko w Fifę ;-(
"Znałem Jezusa"
interesuję się amatorsko religią chrześcijańską więc ten serial nie wniósł nic nowego ale bardzo mi się spodobał, bo jest ciekawie nakręcony a poza tym powiało choć trochę świętami w mojej głowie.
Big Brother
nie lubię i nie oglądam programów reality show ale do BB mam słabość, bo oglądałem pierwszą edycję i byłem sobie wtedy młody i beztroski a program był wielkim wydarzeniem medialnym.
reszty edycji już mi się nie chciało oglądać ale teraz nagrywamy i robimy sobie z Żoną maratony i w sumie fajnie się ogląda, bo Żona (podobnie jak ja) ma cięte komentarze i celne spostrzeżenia więc wydaje się to lepsze od seriali, które wałkowaliśmy ostatnimi czasy, bo przynajmniej z góry wiadomo, że to wszystko jest podane z przymrużeniem oka...
ciekawe jest to jak się zmieniły czasy, w 2001 nagroda wynosiła 500,000 PLN, teraz tylko 100,000 i nie ma w programie normalnych ludzi tylko same małolaty z wielkim parciem na szkoło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz