wtorek, 30 kwietnia 2019

koniec kwietnia

fryzjer

pierwszy raz wcieliłem się w tę rolę i było ciężko, bo Starszak ma tak gęste i grube włosy, że maszynka nie dawała rady i strzyżenie trwało długo i mieliśmy z Synem już tego serdecznie dość choć z drugiej strony szalenie się cieszę, że Miko ma takie piękne włosy, bo laski będą się o niego zabijać ;-)

karta informacyjna

o przygotowaniu szkolnym Syna mnie nie zaskoczyła, bo Mikołaj przeciętnie śpiewa i rysuje ale liczy i czyta nieźle i niemała w tym jest moja zasługa, bo uczymy się codziennie od poniedziałku do piątku od kilku miesięcy :-)

czekanie na deszcz

uskuteczniam na placu zabaw aby można iść do domu ale susza chyba gorsza niż w tamtym roku :-(

antybiotyk

majówka za pasem a ja nie mogę się z tego ucieszyć, bo własnie kończę antybiotyk, który brałem ze trzy tygodnie i boję się co się może wydarzyć, bo moja choroba wciąż nie jest zdiagnozowana a przychodnie będą pozamykane...

kwiecień z telefonu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz