lekarz
rano pognałem z Chłopcami do pediatry ale podobno nic bardzo złego się nie dzieje więc pożyjemy - zobaczymy...
blog
niby skończyłem przenosiny dkzsm na platformę blogspot i teraz przeglądam moją pracę i sytuacja jest taka, że co chwila gadam do siebie: "o tego zdjęcia nie dodałem?" "dlaczego pominąłem taką ładną fotę?" - no i dalej rzeźbię w tym syfie i zapewne będę to robił dopóki blox się nie zamknie i nie będę już widział tych nie dodanych zdjęć.
blox
będzie mi brakowało tego miejsca, bo wszystkie blogi były w razem, mogłem poszperać i poszukać interesujących wpisów, zobaczyć jak plasuję się mój blog w klasyfikacji TOP 1000 (najwyższe miejsce jakie zauważyłem to 48 ale zwykle jakoś tak oscylowałem w okolicach pierwszej setki) a blogger i wordpress nie mają takiej kotwicy w Internecie ;-(
Gazeta
nadszedł czas na skasowanie zakładki z tą stroną z komputera i zrobiło mi się przykro, bo w czasach przedfejsbookowych korzystałem tylko i wyłącznie z portalu Wyborczej..
teraz na pasek zakładek wjechała Wirtualna Polska i Onet ale to już nie będzie to samo...
ale słowo się rzekło i nie będę kupował Gazety i nie będę też w nią klikał, niech spierdala!
4%
przeczytałem, że mieszczę się w 4 procentach Polaków, którzy czytają najwięcej książek...
nie wiedziałem, że jestem taki wyintelektualizowany ;-)
mecz Legii
"na żywo" i w Fifie ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz