Mikołaj pojechał na kilka dni do dziadków i już za nim tęsknię ale tym razem tak bardzo tego nie przeżywam, bo cholernie źle się czuję... właściwie to powinienem udać się do szpitala ale w tym mieście aby jechać na SOR i czekać tam kilka lub kilkanaście godzin to trzeba mieć końskie zdrowie :-(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz