w styczniu 2006 roku spotkałem się z moją Siostrą u Babci na jej święto, dałem mojej Siostrze składankę muzyczną a niej ten piosenkę: "Fun Lovin' Criminals - Ballad of NYC" i kilka dni później Magdalena nie żyła i ten utwór na zawsze będzie dla mnie wspomnieniem Siostrzyczki, za którą zawsze będę tęsknił, bo była taką fajną, dobrą i mądrą osobą...okropnie mi dziś smutno!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz