strach o życie własnego dziecka to jedna z największych emocji u człowieka i choć wiem, że wycięcie migdałka to standardowy zabieg to i tak denerwowałem się strasznie, bo w znieczuleniu ogólnym wszystko się może zdarzyć i dopiero po tym jak Niko lepiej się poczuł zeszło ze mnie ogromne ciśnienie, poczułem się wyczerpany fizycznie i psychicznie ale szczęśliwy, że już po wszystkim.
ps: klocki Lego to moje niespełnione marzenie z dzieciństwa aby mieć jakikolwiek zestaw a teraz kupiłem dwie figurki z pojazdami i gazetkami za 25 złotych, taniocha ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz