niedziela, 1 września 2024

cudowna sobota

pojechaliśmy na basen do lasu a ponieważ temperatura spadła od dnia poprzedniego o kilka stopni mieliśmy basen właściwie dla siebie i było wspaniale, bo kochamy wodę a poza tym był z nami brat Małżonki i świetnie bawił się ze Starszakiem a ja mogłem poświęcić czas Małemu, pochodziliśmy też po Powsińskim Parku Kultury, byliśmy w wakacyjnej knajpce a po powrocie na osiedle poszliśmy wieczorem do pizzerii a potem umówiłem się z kolegą i do 22 prowadziłem nocne Polaków rozmowy co było dla mnie bardzo fajne, bo rzadko mi się zdarza, cudowny dzień :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz