środa, 9 lipca 2025

szok i niedowierzanie

pisałem wczoraj o klonie, który rodzinnie zasadziliśmy podczas akcji sadzenia drzew półtora roku temu i od tej pory o nie dbamy i dziś serce mi stanęło jak zobaczyłem, że ktoś powyrywał mu większość liści - nie ma innej możliwości, bo przez dobę nie było żadnej nawałnicy a okoliczne drzewa wyglądają normalnie, widocznie komuś nie spodobało się, że podlewamy Klorka a mi cały dzień chce się płakać ze wściekłości, rozżalenia, szoku i smutku, bo to drzewko jest dla nas emocjonalnie bardzo ważne.

1 komentarz:

  1. Na poprzednim zdjęciu liście były uschnięte, więc wygląda to tak, jakby ktoś chciał "pomóc". Niektórzy mają histerię liściową, przeżywają męki, gdy liście leżą pod drzewem, bo uważają, że to zaśmiecanie.

    OdpowiedzUsuń