poniedziałek, 28 grudnia 2020

po świętach

w tym roku było jakoś inaczej (choćby dlatego, że Mama dawała zielone światło na wódkę do świątecznych śniadań ;-)) bardziej uroczyście, weselej, milej, spokojniej... widocznie doceniamy i cieszymy się, że w ciężkim pandemicznym czasie udało się nam dotrwać w zdrowiu do świąt i że możemy być razem, bo czuliśmy się bardzo, bardzo szczęśliwi... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz