będę się modlił aby to się już skończyło i szkoła powróciła po feriach zimowych, bo jestem wykończony po tygodniu łączenia pracy z doglądaniem Starszaka w domu i z odrabianiem lekcji do wieczora, bo nasza pani goni program nauczania i zadaje tyle lekcji, że w tym tygodniu dwa razy siedziałem z Synem do 20 i wszystkiego nie zrobiliśmy i mamy na dzień dzisiejszy kilka stron opóźnienia ale tak najłatwiej... zwalić wszystko na rodziców a samemu puszczać filmiki na lekcjach on-line :-(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz