gdy dziś pędziłem na rowerze po mojego Przedszkolaka spotkałem wyjące na całe osiedle dziecko z tytułowym tekstem a ów ojciec nie potrafił opanować histerii dziecka a mi buzia uśmiechnęła się od ucha do ucha, że moje Dzieci są takie wspaniałe, że nigdy, przenigdy nie wolały być z mamą niż ze mną - no dobra, przyznaję, przez pierwsze miesiące od urodzenia Żona była ważniejsza ode mnie ale potem stałem się tak samo ważny a nawet ważniejszy, przynajmniej dla Starszaka :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz