...zaczął się już w piątek albowiem Żona nie poszła do pracy więc po obowiązkowej nauce pojechaliśmy 20 kilometrów za miasto aby tam zrobić długi spacer i zakupy w wiejskim sklepie; sobota to tradycyjna wycieczka na rowerach (14 kilometrów) a potem piknik pod blokiem; natomiast w niedzielę pojechaliśmy na drugi koniec miasta po bimber i na spacer nad Kanałem Królewskim...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz