wtorek, 23 stycznia 2024

narty

nigdy nie miałem nart na nogach więc na tegoroczne ferie wymyśliłem wyjazd w góry aby Dzieci spróbowały tego czego mi nie było dane, oczywiście przyjechaliśmy na pałę bez rezerwacji instruktora więc odbiliśmy się początkowo od ściany ale moje błagania wysłuchał ktoś z zaplecza i powiedział "Bożena wraca z L4, zapisz państwa na wtorek" więc tym cudem Chłopcy mieli dzisiaj lekcje, po godzinie i są bardzo zadowoleni, potrafią już sami zjeżdżać na oślej łączce więc uważam, że misja rodzicielska "narty" została ukończona sukcesem a teraz od Synów zależy czy będą cisnąć w tym kierunku, w sumie u siebie mamy całkiem pokaźną górę na Szczęśliwcach z infrastrukturą narciarską.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz