piątek, 11 marca 2022

stres

okazało się, że pandemia to był mały emocjonalny pikuś w porównaniu z wojną u sąsiadów! poza tym Starszak wpadł w konflikt z kolegą w klasie i wychowawczyni pisze do mnie bzdury choć wie, że Mikołaj to grzeczne dziecko, w pracy mam kłopoty a dziś rano był alarm bombowy w przedszkolu więc nadenerwowałem się okrutnie ale to nie koniec stresu na dzisiaj, wieczorem przyjechaliśmy do Rodziców na działkę i było miło ale Żona za dużo wypiła i zrobiła awanturę, wyzwała mnie i moją Mamę bez powodu, pikawa chce mi wyskoczyć z piersi :-(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz