udało mi się dziś wyjść wcześniej z pracy i miałem wspaniałe popołudnie ze Starszakiem, pojechaliśmy na rowerach do kina - film "To nie wypanda" - dla mnie słaby, dla Miko fajny a potem pojechaliśmy na basen i jestem szalenie zadowolony, że udało mi się to zgrać i dodam jeszcze, że czas z Mikołajem to dla mnie najszczęśliwsze chwile w życiu, jest najlepszym Synem na świecie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz