sobota, 24 kwietnia 2021

sobota

wczorajszy wpis pachniał optymizmem, bo miałem cichą nadzieję, że będzie lepiej albowiem Mama była u specjalisty z dziedziny rehabilitacji ale ból złagodniał tylko na kilka godzin więc poranne wieści dziś, że Mamę wciąż boli przyjebały mnie do gleby..! ale moje życie musi się przecież toczyć dalej... więc byliśmy na rodzinnej wycieczce rowerowej (16 km) a teraz jest u nas kolega Starszaka więc obaj Synowie są zadowoleni...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz