sobota, 15 lutego 2020

smutna sobota

nie dość, że wracamy do miasta to jeszcze muszę zostawić Starszaka u dziadków na tydzień i jest mi ciężko... jeszcze tylko pouczę się z Synem i trzeba będzie pakować się do auta, mały Niko smutny, ja smutny i tylko Małżonka trzyma fason.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz