po pierwsze to lubię mieć taki zapas napojów w domu, po drugie mieszkam w Stolicy ale kupienie wody z syfonu czy smakowej Pepsi stanowi spore wyzwanie jeśli nie lubi się hipermarketów a po trzecie dzięki wodzie sodowej z syfonu moje Dzieci polubiły wodę, bo wcześniej musiałem ją przemycać w sokach...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz