wtorek, 25 lutego 2020

coronavirus

jeszcze dwa tygodnie temu czytałem artykuł sygnowany przez naukowców, że nowy wirus złagodnieje i przemieni się w coś w rodzaju grypy... a tymczasem wirus zadrwił sobie ze wszystkich i wdarł się do Europy więc zaczynam się bać... ale mój Starszak o wiele bardziej przeżywa sytuację choć nie oglądamy i nie słuchamy wiadomości w domu to bardzo się martwi nową chorobą, wręcz histerycznie a ja martwię się o niego, że może jest zbyt wrażliwy?

2 komentarze:

  1. dzieci, które już łączą fakty faktycznie się boją. Twój syn jest już kolejnym dzieckiem, o którym słyszę, że ma obawy czy nawet je to przeraża

    OdpowiedzUsuń
  2. całkowicie rozumiem syna, bo ja za swojego dzieciństwa strasznie bałem się wojny
    a to przez to, że jestem dzieckiem PRLu i wciąż straszyli wojną z USA, normalnie po nocach wciąż śniła mi się wojna...
    M.

    OdpowiedzUsuń