jestem zły, że trafiłem z urlopem w Olimpiadę w Paryżu, bo prawie w ogóle jej nie oglądam ale na wakacjach patrzenie w telewizor jest ostatnią czynnością na liście priorytetów, przykro mi, że najważniejsza sportowa impreza świata trwa tylko dwa tygodnie skoro głupie Euro ciągnęło się przez miesiąc a jedyną pociechą dla mnie jest to, że Polacy startują fatalnie więc emocji przy oglądaniu igrzysk i tak miałbym niewiele.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz