- zima jeszcze się nie zaczęła a ja już mam serdecznie dość zimna, ciemności i śniegu...
- w pracy jest mi niezwykle ciężko i chyba ten grudzień jest gorszy od poprzednich!
- trudno mi się ucieszyć z nadchodzących Świąt, bo Mama i Żona są wciąż pokłócone więc nie wiadomo czego się można się spodziewać po tych szalonych kobietach podczas wspólnie spędzanego czasu?
- do tego dzisiaj Mały zaczął krtaniowo kasłać, na szczęście Żona miała planowy urlop więc został w domu ale co jutro? walimy kolejne sterydy jakie ma od lekarza w razie choroby ale w tej chwili to on wziewa już trzy substancje sterydowe więc się martwię.
na szczęście imieniny Mikołaja w domu bardzo miłe, Dzieci zadowolone z prezentów a ja czuję się szczęśliwy dziś wieczorem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz