piątek, 18 sierpnia 2023

u psychiatry

konsternacja, szok, niedowierzanie!
jak można półtora tygodnia temu zalewać się łzami, opowiadać o wielomiesięcznej depresji, zagubieniu i nieszczęściu a teraz mieć wszystko w nosie, dowcipkować i śmiać się u lekarza w gabinecie tak głośno, że słychać w całej przychodni..?

2 komentarze:

  1. Jeżeli to dwubiegunówka, to można. Zależy od fazy choroby. Inna rzecz, że są ludzie, którzy tak świetnie maskują swe zaburzenia, że nie są w stanie opowiedzieć o swoim stanie psychicznym osobom trzecim (np. lekarzowi). Ja tak mam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dwugiebunówka kojarzy mi się z bardzo ciężką chorobą, szczerze powiedziawszy małżonka jest przez 95% czasu pozytywną i uśmiechniętą osobą, może ma jakąś łagodną wersję albo mamy skrajnie niekompatybilne charaktery? myślę, że pójdziemy na terapię małżeńską ale na to to sobie poczekamy, bo prywatnie nas nie stać.

      Usuń