historia
- mój starszy Syn otrzymał oceną bardzo dobrą na semestr i jestem z niego szalenie dumny, bo historia była jedynym przedmiotem jaki lubiłem w szkole (lubiłbym też biologię ale miałem kiepskich nauczycieli)
- teraz uczyliśmy się do klasówki z czasów XVI - XVIII w. i flaki mi się wywracają na bezmyślność narodu polskiego, sami zgotowaliśmy sobie zaborowy los a najgorsze jest to, że prze kilkaset lat nic się nie zmieniło, naród debili, który pozwala aby rządziły nim w XXI wieku złodziejskie, tępe chuje rodem z średniowiecza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz