poniedziałek, 4 października 2021

wrażenia z Suntago

nigdy nie byłem w aquaparku więc po największym obiekcie tego typu w Europie dużo się spodziewałem i dostałem to co chciałem z nawiązką, bo jest tam po prostu wspaniale, wszystko przemyślane, czyste, wygodne, w wysokim standardzie, dużo atrakcji - baseny, zjeżdżalnie, smaczne gastro, place zabaw, fajne noclegi, baseny na dworzu, knajpy wodne, palmy, leżaki i to wszystko imponowało ale dwie atrakcje zapierały dech w piersiach, w których się zakochaliśmy - rwąca rzeka na zewnątrz kompleksu to magia w słońcu i w nocy oraz sztuczna fala w basenie sprawiła, że każdy kolejny basen w moim życiu będzie nudny he he, ja, Żona i Dzieci wspaniale się bawiliśmy i każda złotówka z pokaźnej kwoty jaką zapłaciliśmy była warta aby ja przeznaczyć na ten bajeczny dwudniowy wyjazd!

ps: podejrzewam, że w weekend nie jest już tam tak fajnie przez większą liczbę gości.

ps2: dojazd do Suntago te rewelka, 40 minut podróży!

ps3: super było to, że jak nadchodził czas fali to mały Niko (syn mamusi) uznawał, że tylko tata dobrze się nim zaopiekuje a fala była groźna, raz ratownicy wyciągali topiącą się laskę a niezliczoną razy wyciągali pływających przy pomocy bosaków więc mając pod opieką dwóch urwisów nie narzekaliśmy na brak adrenaliny ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz