w zeszły weekend był u nas kolega mojego Starszaka a tym razem gościliśmy innego kolegę z rodzicami i było sympatycznie (a mieszkaniu przydało się generalne sprzątanie) choć pod koniec trochę nudno, bo goście pociągnęli wizytę od 17 do północy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz